Miss Worldwide

hahaha, juz widziales moje posty, ze ja lykalam po 6mg xanaxu i dupa :) takze wcale nie lykam skoro i tak nie dziala.

ja schudlam chyba 12kg o ile dobrze pamietam. tez mialam dreszcze a nawet drgawki. ale mi przeszly ataki paniki bo ja lykalam co 2 godziny male dawki zamulaczy. tak lekarz mikazal. tez sobie lykaj mniejsze dawki a czesciej.

lykac i to i to. nie boj sie uspakajacza. do miesiaca mozesz brac. daj szanse wenli. to co ludzie przerabiaja na poczatku brania to twoje jeszcze nie jest strszne. ja sama przechodzilam poczatki antydepresanta koszmarnie. gorzej niz ty uwierz mi. nie bede pisac co sie dzialo ze mna bo juz to opisywalam na forum. poczytaj jak inni sie czuli zaczynajac antydepresnaty to humor ci sie poprawi jak sie dowiesz, ze gorzej od ciebie :) wal wenle a i uspokajaj sie zamulaczem ktory tez wspaniale dziala na nerwice doraznie. jak sie wszytsko unormuje, organizm przyzwyczai sie do wenli, to zamulacz odstawisz. narazie bierz. i nawet czesciej sobie go bierz. co kilka godzin ale dostosuj taka dawke zeby cie nie zwalala z nog.

hejka, ktos wie ile wynosi rownowaznik zomirenu do 1m xanaxu? czy to to samo cy jak?

Michuj, heheh to na fajne randki chodzisz :)

Mad_Scientist, ja mialam szczekoscisk po seroxacie. a moja kumpela po clonie juz mieli jej nawet zeby usuwac hehehe

hahha, ja po 6mh nic nie czuje :) ale wcale mnie ten fakt nie cieszy

na mnie juz chyba nic nie dziala. no chyba ze konskie dawki. a kiedys cwiartka xanaxu z 1mg mnie niezle powalala pffffffffff

Michuj, ja identycznie, na 37.5 bez problemu, na 0 masakra, odsypywanie kuleczek bez problemu razcej jak nie przesadzilam z iloscia. moze troszke zmeczenie, czasem zadyszka czy plytki oddech. ale jak po kuleczce to bez wiekszych problemow. nie gadaj, ze juz ci wrocilo??????????!!!!!!!! ile juz bez??? ja kilka miesiecy chyba (nie licze) narazie jest dobrze, tylko ta deprecha (o ile to deprecha). ale ja sie leczylam na taki cholerne paniki nie na depresje. jak narazie nie ma nic, jest ok. ale jak pomylse, ze 4-5 lat na venli a to ma tak szybko wrocic to sie zygac chce. jak wroci to juz poprostu do konca zycia bede brac wenle chyba. czyli co? od razu po odstawieniu wrocilo wszystko? tez kilka lat brales???

nie wiem czy ta choroba mnie dotyczy ale zapewne w pewnym stopniu tak. ja nie mam nawet nic do odkladania bo nawet nie podejmuje decyzjo o zrobieniu czegos. a jak mam cos zrobic a nie robie to dlatego, ze mi sie nie chce bo np nie chce mi sie za bardzo spac i nie wstaje. mialam dosyc fajne prace do tej pory ale po kilku miesiacach jak juz sie naucze wszystko dobrze robic to mi sie nudza i jak mam isc do pracy do az mi sie zygac chce. Najlepiej bym zmieniala co kilka miesiecy. mnie sie nic nie chce robic ale tez nie mam planow co robic a wszystko co mi przychodzi do glowy jest bez sensu. Jak cos zaplanuje to najpierw sie nakrecam a z biegiem dni zaczyna to sie wydawac bez sensu albo za duzo przeszkod itd. Wiec nie wiem co mi jest. Gdzie ja mam isc i co powiedziec? Do psychologa? Skad mam wiedziec ktory bedzie dobry? I co mu powiedziec? (a i tak dla mnie to jest bez sensu bo i tak mi nie pomoze- takie moje myslenie) -- Pt wrz 02, 2011 1:31 am -- PS. nie pocieszyles mnie tym linkiem bo wg info jest to praktycznie nieuleczlane wiec zostaje tylko lina? :/

nie mam ochoty wstawac z lozka, bo po co, wszytsko jest bez sensu. Pojscie do pracy jest bez sensu, zycie z dnia na dzien jest bez sensu, i tak umieramy wszyscy, co to k...wa ma byc??? jestem a taka leniwa czy to jakies stany depresyjne??? Co mam robic???? Czy normalny czlowiek nie ma takich glupich mysli? Czy leniwstwo moze byc az w takim stopniu??? Wole zeby to byla depresja bo to chociaz mozna leczyc a jak to lenistwo to juz nie widze nadzieji (( POMOCYYYYYYYYYYY

uzytkownik, aha. dzieki :) pewnie ze dobrze bo ja pisalam wczesniej, ze zawsze by sie znalazl ktos. kto by chcial na tym zarobic.

Mad_Scientist, rozumiem, ale gdzie ten post jest i odpowiedzi? usuniete czy to nie tu bylo?

Mad_Scientist, a kogo to sie dotyczy? widzialam gdzies post z prosba o xanax ale nie widze go. Tez tam napisalam, ze rodzinny bez problemu da.

Michuj, ale co? nie odstawiales stopniowo czy jak? Ja jak za ostro zjechalam z dawki czy wcale nie wzielam to masakra. Kiedys to napisalam na forum, ze gorzej od benzo to ktos napisal, ze nie mozliwe. A ja wiem co mowie. A jak odstawialam powolutku to zero problemow.

ale dziwne jest to, ze moj organizm nie byl w zaden sposob przyzyczajony, uodporniony na sam xanax, a jak bralam te klika lat cloranxen to tez dzialaly normalne dawki. a nie konskie. po tej przerwie polrocznej nagle musialam brac takie konskie dawki zeby cos w ogole poczuc.

ja mialam roczna ale po seroxacie -- So sie 27, 2011 2:53 am -- wez pod uwage ze jesli nie wszyscy to prawie wszyscy, ci co obserwuja zachowania, reakcje itd po lekach to sa tacy, ktorzy biora leki od niedawna, czy ty tak od razu zaczales brac swoje leki i nic nie rozkminiales? ja po 3 latach tez mialam w dupie rozkminianie ale pierwsze tygodnie to o niczym innym prawie nie myslalam. moze nawet wiecej niz tygodnie. wez pod uwage rowniez, ze po dluzszym czasie zazywania lekow tez juz jestes podleczony i nie masz ·czarnych mysli" tak jak nerwicowiec. mozna powiedziec, ze teraz jedziesz na psyche zdrowej osoby

nie, ja na poczatku tez mialam xanax i tez bralam 0.5mg i dzialal. pozniej bralam cloranxen, pozniej po kilku latach rzucilam bezno, i ostatnio jak chcialam sobie wziac pare dni to musialam lykac po 6mg, a innych benzo tez duzo. nie wiem czemu po odstawieniu tak slabo dzialaly na mnie wszystkie bezno. juz prawie rok nie biore zadnych benzo (oprocz tych kilku tygoni pare miesiecy temu)

Garosso, ja odstawilam z dnia na dzien po 5 latach i jakos przezylam, nic ci nie bedzie, moze problemy z zasnieciem. nie na kazdego jednak tak szybko dziala uzalezniajaco wiec moze nic nie poczujesz. a jak bedzie ci przeszkadzac plytki sen to zmniejszaj sobie powoli.

ja jestem juz kilka miesiecy bez benzo i efectinu i jest ok. :)))))) jak narazie oczywiscie bo ja mam zdanie takie, ze to wraca predzej czy pozniej..........

Kokonik, nie, 12h nie bedzie trymac. najlepsze dzialanie jest do 2 h pozniej zaczyna slabnac. tzreba wizac po 6h. a najlepiej brac przez czas podrozy male daweczki co 2h. bierz ciwarteczke dawki. dobrze jakbys sprawdzil jak na ciebie taka cwiarteczka dziala jeszcze przed wyjazdem zeby za bardzo sie nie zmulic podczas podroz. najlepsza dawka jest taka co pomaga na léki, troche uspokaja ale nie zmula. sprobuj wiec z cwiarteczka jeszcze przed wyjazdem.

zaqzax, ja musialam brac minimum 6mg wiec oczywiscie poprosilam lekarza o inne bo nie bede lykac benzo na kilogramy. inne tez nie dzialaly. akidys dzialal dobrze cloranxen. teraz nic nie biore od kilku miesiecy i jest ok. mam nadzieje, ze na dlugo.

zaqzax, no szczescie bo lepiej lykac 0.5 ktore pomaga niz lykanie 6mg zeby cos pomoglo

TheGrengolada, szczesciara :) ja bym chciala cos czuc po 1mg

u mnie 2 mg to nic. a 6mg moze jedno piwko. -- Cz sie 18, 2011 11:12 pm -- podkreslm, ze nie bralam nigdy ciagle xanaxu. tzn. jekies 5 lat temu bralam moze miesiac. i teraz pare miesiecy temu sobie wzielam. (po dlugim czasie nie brania zanych benzo nawet okruszka, chociaz na pewno branie cloranxenu mnie troche uodpornilo i pomimo miesiecy bez niego organizm juz sie tak nie zwali jak ktos kto nigdy nie bral)