Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miss Worldwide

Użytkownik
  • Postów

    1 550
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Miss Worldwide

  1. tak 60. i na noc biore lorazepam ale to mialam brac tylko na poaczatku bo spac nie moglam wiec juz nie powinnam chyba brac a pominelam 1 wizyte. musze isc do lekarza. i tak mial mi zmienic cymbalte ze wzgledu na ozieblosc seksualna po niej (po wfectinie to samo mialam)
  2. teraz po paru miesiacach moge powiedziec: dziala dobrze na depresje ale na léki nie. przy wenli léki mnie NIE lapaly a tu mnie lapia, slabe ale lapia.
  3. ja sie powtorze: pierwszy rok na wenli super a nawet lepiej (jak na jakims dopalaczu) niestety po roku czar prysnal. kompletne zero. zero checi, zero czucia......
  4. na mnie nie zwalil jakiejs bomby szczescia ale doprowadzil do porzadku. do zycia przywrocil. a co do efectinu to u ciebie 10 dni wyjetych z zycia a u mnie ani jednego. zalezy jak kto odstawia. z tym bedzie pewnie tak sama jak z wenla wiec jak bede schodzic to tym samym sposobem.
  5. tracershy, no chyba co organizm to organizm bo ja niestety ale libido zerowe po dluzszym wlasnie braniu bo na poczatku to wrecz odwrotnie. a po roku lipa na maksa.....
  6. zatracony, jakie tam poszerzone zrenice? najwyzej pierwszych pare dni i to po wenli nie mialam tylko po innym antydepresancie- cymbalcie. ale malutko, ktos by musial sie wpatrywac. po wenli nie zachowujesz sie ani nie wygladasz jak nacpany nikt nie zauwazy. ja na poczatku wenli poszlam pracowac jako stewardessa i nawet badanie moczu robili. by musieli bardzo specjalistyczne badanie specjalnie na antydepresanty robic ale antydepresant to nie cpanie ani nie benzo takze spoko (lekarz mi moj powiedzial, ze wenli nie wykryja a benzo mam nie brac kilka dni przed badaniem, i tyle, latalam i nikt nic nie wiedzial.) teraz tez akurat w nowej pracy zaczelam cymbalte i nikomu do glowy nie przychodzi nawet..... takze bez przesady. gorzej widoczne sa stany depresji czy ataki paniki, chociaz i te mozna niezle ukryc jak sie chce a w glowie przezywac pieklo :/
  7. Biogenix, najsilniejsze objawy odstawienne tak okolo 2 miechy a slabsze moga pozostac do roku nawet, ale te najslabsze, co miesiac to mniej odczuwalne. ja bralam jakies 4 lata i odstawilam z dnia na dzien i nie bylo milo. tyle ze ja mialam raczej uciazliwe objawy typu 24h na dobe straszne mdlosci, brak snu, poty okropne szczegolnie w nocy, przeszkadzaly mi strasznie zapachy rozne, zawroty glowy itd wiec raczej objawy fizyczne. ale bylam dalej na antydepresancie dlatego chyba ominely mnie objawy psychiczne typu napady paniki rozne schizy itd. a to ze juz znowu wszystko wrocilo i znowu jestem na lekach to juz inny rozdzial bajki............
  8. paweł3, ja zaczelam brac na ataki paniki. nic innego, pewnie to tez ma znaczenie na co kto ja bierze. na depreche czy inne rzeczy moze miec inne dzialanie. nigdy mnie nie zawiodla. (w czasie brania) czulam sie dobrze, normalnie. "wyczesana" to co mniej wiecej opisujesz ty, to bylam po seroxacie. wlasnie rozne rzeczy potrafilam zrobic co normalnie bym nie zrobila. odwaga i uczucie sztucznosci. mysle wiec, ze jak to kazdemu wiadomo, kazdy lek moze miec rozne dzialanie na dany organizm. wiem np, ze wiekszoci kobiet NOSPA pomaga na bole miesiaczkowe a ja moge zjesc cale opakowanie i zero reakcji. dopiero jak walne ibuprom to przechodzi jak reka odjal.. a przeciez NOSPA jest typowo na takie bole........... wiec zalezy wszystko od kazdego organizmu. aha, i nigdy nie bralam wiecej niz 75 wenli wiec moze 150 tez bymnie wystrzelilo.
  9. 5 lat na wenli i pol roku przerwy i spowrotem leki. podczas brania wenli mialam ataki wywolane kombinowanie i zmniejszaniem dawki albo braniem co drugi dzien. biorac caly czas jak sie powinno brac nie mialam zadnego ataku ale to nie znaczy, ze komus moze sie to nie przytrafic. czytalam tutaj wiele wypowiedzi ludzi, ktorzy brali wenle, bylo ok, a po jakims czasie tak jakby wszystko wracalo pomimo, ze brali caly czas lek (ale wiekszosc to tacy co tez kombinowali ze zmniejszaniem dawki kiedy jeszcze nie byl to dla nich czas)
  10. no nietety tak juz mamy my z atakami paniki itd. ja tez i bylam stewardessa na antydepresantach i teraz mam prace na lotniksju. chodze do pracy w fajnym uniformie, siedzie przy biurku w sali VIP i nikt nawet sie nie domysla ze w torebce mam cymbalte i benzo bo gdybym nie miala to karetka by mnie musiala zabrac. :/
  11. nie wiem co powiedziec. do tego ciagle mialam na mysli juz wracac do polski a o dziwo teraz coraz mniej mam na to chec. przecietna sprzedawczyni w sklepie zarobi u nas 1200zl czyli 300 euro a tutaj 900 euro, ceny sa takie same a nawet tansza zywnosc, wynajecie mieszkania nawet tansze niz w PL wiec ja sie zastanawiam jak z tymi samymi cenami my zarabiamy w PL 300 euro a hiszpan 900 i wtedy nie jest to jakos wiele ale na zycie normalne sarcza, oplaty, zywnosc, rachunki, a nawet cos tam oszczedzic. co z takim polakiem co zarobic 300 euro, musi wybrac chyba albo jedzenie albo oplacic czynsz i jak to robi to ja nie wiem. cukier slyszalam w polsce juz dobiega do 5zl a tutaj 70-80 centow mleko litr 45 centow w kartonie u nas widzialam po 3 z czyms. i jak ma polak z 300 euro porownywac sie z hiszpanem z 900 euro ......................................................... (francja, niemcy itd maja wyzsze zarobki ale drozsze jest tez tam zycie niz hiszpanii )
  12. nie kapuje tego. hiszpania to tez biedny kraj, tez maja efectin i zamienniki ale jakos na recepte niskie ceny. bez recepty efectin 75 ER kosztuje 38 euro a na recpete jak juz pisalam ze 3 euro. no i cymbalte tez refunduja. nie kminie co z ta polska. przeciez tutaj tez bieda a nawet wieksza niz w polsce bo bezrobocie 2 razy wyzsze niz w polsce. ostatnio jak czytalam to bylo 22 % a w polsce okolo 11%. wiec naprawde nie wiem jak w hiszpanii daja rade pomimo gorszej biedy a w polsce nas dobijaja.
  13. mi po wenli dali cymbalte i jak poczytalam to wyszlo, ze praktycznie to samo co wenla. spytalam lekarza i powiedzial, ze nie. dlatego probujemy cymbalte bo jaki sens zamieniac by bylo wenle na cymbalte skoro to samo zupelnie. co do ceny akurat u mnie nie ma roznicy czy efectin, czy zamiennik czy cymbalta czy co innego bo zawsze place okolo 2-3 euro na repcepte za kazdy lek. i pomimo ze moglam brac ten najdrozszy czyli efectin bo roznica miedzy nim a zamiennikiem to moze z 50 centow to bralaam w aptece i tak co popadnie. aby wenla. i to co miesiac innej firmy. co do cymbalty nie wiem czemu ona taka droga (chodzi o cene bez recepty no i cene w polsce, nie wiem ile tam na recepte u mnie ze 2-3 euro) skoro to praktycznie to samo co wenla. a czy wierzyc lekarzowi czy nie to sama nie wiem bo czytalam ze to praktycznie to samo dzialanie. ale biore 2 miechy i jest gitara. jestem zadowolona z cymbalty. nie chodze nakrecona, nie chodze jak robocop jakis, nie czuje nic absolutnie nic ze biore jakies leki. tylko deprechy sie pozbylam (jak narazie na lekach)
  14. nie jestem zadnym specem od chemii itp, ale jak dla mnie chemia jest scislym przedmiotem i jesli jakis zwiazek ma dany wzor chemiczny i nazwe to nie wazne kto go wyprodukuje- to bedzie 100% to samo, jesli jakas najmniejsza zmiana w zwiazku chemicznym to juz nie jest ten sam zwiazek i nie bedzie mial tego samego wzoru ani nazwy. tak na moje chlopskie myslenie
  15. to po co pisalas cene efectinu skoro nie sprawia zadnej roznicy. mysle, ze dyskusja jest nie o cene tylko o przekonanie czy rozni sie od zamiennikow.
  16. ala1983, ibuprom tez kupujesz najdrozszy albo antybiotyk z danej grupy? jaka roznice odczuwasz? jesli ma napisane ze jest to np 75mg venli to uwazasz, ze naprawde kapsulka ma mniej wenli? a moze substancje pomocnicze dzialaja slabiej hehehhe, albo kapsulka jest z czego innego wykonana i serotoniny ci nie podnosi
  17. bralam efectin ze 2 lata albo 3 a pozniej bralam venle jaka popadnie, co miesiac innej firmy, jaka mi dali w aptece bo na recepcie mialam napisane tylko wenlafaxyna wiec obojetnie jakie bralam. nigdy nie poczulam zadenj roznicy w leczeniu a po 3 latach brania efectinu na pewno organizm by zajarzyl. dodam, ze tez jestem podatna na stany lékowe z byle powodu i strach przed tabletkami itd, zero roznicy, no moze tylko dzialanie efecitnu bylo ciut dluzsze tzn jak nie wzielam na czas efectinu to brak odzuwalam po okolo 10h po niezazytej dawce a po zamiennikach troche wczesniej (byc moze tez wmawianie sobie...........) wetern efectinu- JA - stwierdza ze nie ma zadnej roznicy. jak ktos ma swoje bledne zdanie to na co w ogole sie udziela na forum i pyta a pozniej neguje. majac swoje zdanie wyrobione juz sie nie pyta. teraz jetem na cymbalcie 60, zero skutkow ubocznych prawie tu sie nazywa Xeristar. czuje sie dobrze. dopiero 2 miechy a juz jest OK. jak by byly zamienniki to tez bym brala bez problemu tyle ze ja za cymbalte place ze 2 czy 3 euro wiec nie ma sensu szukac zamiennikow. ale to juz w temacie Cymbalta... ludzie ktorzy nie umieja myslec logicznie poprostu sa malo inteligentni i nikt im nic nigdy nie przetlumaczy takze szkoda czasu na wypisywanie argumentow itd.......... jak mnie boli brzuch czy glowa to wale ibuprom i patrze ile ma mg ibuprofenu a nie jakiej jest firmy :/
  18. u mnie tez bardzo slabe, bez porownania do seroxatu i efectinu co tez mialam przyjemnosc sprobowac. tylko okolo 1-2 tyg zle spalam ale to dlatego bo bralam na noc i jak zmienilam to na rano to juz ok. i lekko sucho w ustach ale to nie jakies bardzo uciazliwe. no i jestem na 60mg ale pierwsze dni bralam lekarz kazal brac 30 i po kilku dniach juz 60 i na tym zostalam.
×