
Miss Worldwide
Użytkownik-
Postów
1 550 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Miss Worldwide
-
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
Miss Worldwide odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
oczywiscie, ze na bole glowy maja dzialanie -
Cassidy, a oczywiscie, ze sa, odstawiac drobnymi kroczkami a nie wg zalecen lekarza. Lekarz sam uznal ta metode za lepsza. Nie uwazacie, ze brak ochoty na wychodzenie z domu itd to moze jednak bardziej stan depresyjny niz samowystarczalnosc? Ja np. uwielbiam siedziec sama (z komupyterem!) i niech mi nikt nie przeszkadza! Niech mi dadza spokoj! Uwazam, ze pobyt z ludzmi, rodzina itd to mnie wrecz wkorza, bo zawsze maja cos do powiedzenia a mi sie nie chce sluchac.... -- Śr lut 13, 2013 1:20 am -- tak wlasnie sobie patrze i... widze, ze zalozylam ten temat na poczatku 2006 roku :/ ale leci ten czas :/ a ja ciagle tutaj
-
enfren, Ksiazkowy przyklad samopoczucia po wenli mozna powiedziec. Daj jej jeszczze ze 2 tyg niech sie ustabilizuje w organizmie. Na 35 bym nie schodzila na twoim miejscu bo za wysoka depresje masz. Ja rzucalam sie na podloge z rykiem ze juz nic mi nie pomoze. I fakt, jak pomaga tto na krotko. Wlacze juz 10 lat i nie przestaje ale czasem tez mam juz dosyc. Spanie dlugo to moja specjalnosc.Potrafie 15h przywalic. Chudniesz albo w depresji albo na poczatku brania lekow. Pozniej przejdzie. (wczytaj sie w temat tutaj to raczej sie skarza, ze tyja :) Pogadaj z lekarzem i dorzuc sobie jakies benzo na tydzien dwa. I tyle. Jestem na dnie kupy g... tak jak ty i wiele innych ale jakos trzeba przyzywac z dna na dzien i moze cos lepszego na nas czeka. Bo jak nie to ja nie wiem. Narazie nie widze jakiego wiekszego sensu w zyciu ani jakies wielkiej radosci. To dopiero deprecha. O orgazmach to nawet nie chce mi sie wspominac bo juz daaaawno nie mialam. Checi jakiekolwiek tez zniknely. Lekarz po cymbalcie ma mi wypisac inne gowno co ponoc nie obniza libido. Chociaz moze tu jakas przyjenosc nadejdzie wkrotce A tak wlasnie mi sie przypomnialo. Na poczatku brania wenli, po paru miesiacach, maialm niezle libido i podwojne orgazmy heheh, pozniej jednak juz zjechalo na zero i teraz na cymbalcie to samo.
-
a co ty gadasz za bzdety? od kiedy to wenla uzaleznia i od kiedy to tutaj ktos mu bedzie glowe pral o uzalezniniu. A jesli chodzi o benzo to bardo dobrze, ze sa ludzie co mowia co jest co bo mi nikt nie powiedzial bo nie bylam na forum jeszcze wtedy i sie uzaleznilam i nie bylo milo po odstawieniu. Ale tez nie twierdze, ze nie powinno uzywac sie benzo itd itp, bo czasem to jedyny ratunek tak jak u mnie, zanim wenla sie rozkrecila to bralam benzo bo inaczej chyba bym se zyly podciela ale nikt mnie nie ostrzegl nawet lekarz (sam mi je przepisywal) ze nie powinno sie brac tych lekow dlugo, tylko do momentu az zaczna dzialac antydepresanty. I dobry znak czy nie dobry znak, ze na niego tak dziala, a co ja albo ty mozesz wiedziec na ten temat? Mozemy podac przyklady jak bylo u nas a nie mowic mu czy dobry znak czy nie. Podaj swoj przyklad i tyle a nie pakujesz w to innych ludzi i ich wypowiedzi jako nie znaczace i ze ma nie zwracac uwagi na inne wypowiedzi. PS. Nie bierz tego jako jakis atak na ciebie.
-
brak sensu zycia, chce tylko spac albo lezec pomocy :(((
Miss Worldwide odpowiedział(a) na Miss Worldwide temat w Depresja i CHAD
majcyk30, no niby nic do stracenie ale sie trzeba przemoc i zalatwic tego psychologa i ruszyc tylek a tu mam problem wszystko odstawiam na jutro a jutro na pojutrze bo zawsze mi brak czasu jak pracuje a jak nie pracuje do gnije w lozku do 15. Do pracy wiem, ze musze isc to wstaje o 5 rano bo mam na 6, a ze wiem, ze lekarz nie ucieknie to wylaczam budzik i spie dalej. Nie mam mocnych. -
u mnie wenla dzialala stabilnie. Na poczatku nie bylo euforii itd bo zamulano mnie benzo ( bylo to konieczne bo bylam w barrdzo zlym stanie nerwicy lékowej, nie depresji) Pozniej juz zadzialala wenla bardzo dobrze na nerwice a na depresje srednio. Euforie mialam po seroxacie ale tez nie na poczatku. Na poczatku to mialam tyle skutkow ubocznych, razem z omdlewaniem. Pozniej bylam pobudzona i sztucznie szczesliwa, czulam, ze wszystko moge i wszystko o czym pomyslalam bylo na pozytywnie. I wszystko bylo by OK gdyby nie fakt, ze narobilam sobie kilku problemow. Jeden to taki, zezostawilam studia i wyjechalam sobie do Norwegii no bo studia nie uciekna a mi sie palilo pod stopami. I tam tez pare rzeczy zrobilam co nie powinnam i jak zostawilam leki to sie za glowe zlapalam jak ja moglam takie decyzje podjac w zyciu. Nigdy bym ich nie podjela gdyby nie taki dopalacz jak seroxat. Zostawienie studiow na pozniej i wyjazd na stale do Norwegii to nie wszystko ale nie bede tutak wywlac publicznie moich cudownych poczynan na tym dopalaczu Mialo to tez pozytywne strony bo wyjechalam sobie jakby nigdy nic, tam chodzilam do szkoly, znalazlam sobie prace itd. Czyli taki dopalacz tez ma swoje pozytywne strony bo dal kopa i pobudzil do zycia i wiecej rzeczy bylam w stanie zrobic czego przy napadach panikii depresji na pewno bym sie nie podjela. Wracajac do wenli, pomogla bardzo dobrze na nerwice lékowa, napady paniki 24h na dobe, ale na depresje lipa bo dalej grzebie sie w depresji... juz na innych lekach... Jak zaczynalam z wenla to depresji raczej nie mialam a teraz mam.
-
chyba to jedyny sposob wylania sobie na leb gara zimniej wody. Nie bierz dawki i tyle. Poczekaj kilka godzin, zobacz co zaczynasz odczuwac. Ja zaczynam odczuwac brak po kilku godzinach po niezazytej dawce. Jest to slabe uczucie i dziwne, ciezko opisac ale nie jakis straszne czy bolesne. Od razu bedziesz wiedzial, ze to brak wenli. Jak sie od razu nie przestraszysz hehhe, to poczekaj kilka godzin wiecej. Wtedy zaczyna sie robic nieprzyjemnie ale tez nie jakos tam strasznie. Wtedy wezmiesz swoja dawke wenli i po godzinie glupie objawy odstawienne odejda. Tak przkonasz sie czy dziala na ciebie wenla czy nie. Jak nie bedzie skutkow odstawiennych tzn, ze oczywiscie nie dziala I jesli sie naczytales o generykach i tym bardziej od ludzi co maja tak samo nasrane w glowach jak my, to nie dziw sie, ze naczytales sie wielu rzeczy co nie tabletki a podswiadomosc i lék podsuwa nam do glowy i wtedy to czujemy, i tak ludzie opisuja. Trzeba bylo nie czytac. Na pewno bardzo sceptycznie podeszles do tanszego leku, zanim wziales juz miales obawy, wiec czego tu sie spodziewac. Nerwicowcy potrafia wywolac sztuczny atak serca albo byc pewnymi, ze maja schizofrenie wiec to, ze lek nie dziala i naprawde to czujesz to jest pikus. Kiedys tez czytalam ulotki doglebnie zanim wzielam lek teraz juz ie robie tego bo sama sobie szkodze. Ale to po latach dopiero do mnie dotarlo.
-
bralam wenle dlugo i odpowiedniki jak leci, co bylo w aptece to bralam, co miesiac inny mozna powiedziec. I nic absolutnie nic, zadnej zmiany. Zero jakichkolwiek odczuc, ze cos nie tak z lekiem albo ze mniej dziala itd. A wczesniej bralam Efectin i tylko Efectin przez bardzo dlugi okres czasu. Sila naszej podswiadomosci jest niezmierzona. Ja zanim wzielam odpowiednik nawet nie myslalam o tym, ze moze dzialac inaczej czy slabiej. Jestem na 10000% przekonana, ze gdybym przed zamiana na generyki miala watpliwosci jakiekolwiek to mialabym problem. Na 10000% . Moze dzialac troszenke slabiej jakis tam tani gorzej wyprodukowany generyk (tak mysle) ale nie do takiego stopnia zebys nagle przestal czuc cokolwiek. Nie wez dawki ze dwa dni to zobaczysz jaka jazde bedziesz mial. Wtedy zobaczysz i przekonasz sie na wlasniej skorze, ze jednak lek robi swoje...
-
brak sensu zycia, chce tylko spac albo lezec pomocy :(((
Miss Worldwide odpowiedział(a) na Miss Worldwide temat w Depresja i CHAD
Zglosze sie, ale nie rozumiem co ma mi wytlumaczyc psycholog tego czego nie moze wytlumaczyc psychiatra. Ma sie dogrzebac co jest powodem nerwicy? A jak sie dogrzebie to co z tym zrobi? Ja chyba wiem co jest powodem no i co z tym zrobic. -
brak sensu zycia, chce tylko spac albo lezec pomocy :(((
Miss Worldwide odpowiedział(a) na Miss Worldwide temat w Depresja i CHAD
Moja praca daje mi satysfakcje i radosc i lubie to co robie (oprocz placy no ale coz, bo w moim przupadku nie jest jaka praca taka placa, przesadzili z tymi obcieciami kryzysu) I co? I mam depreche taka, ze sie w niej topie. -
brak sensu zycia, chce tylko spac albo lezec pomocy :(((
Miss Worldwide odpowiedział(a) na Miss Worldwide temat w Depresja i CHAD
A psycholog to naprawde cos pomoze? Ja moge powiedziec lekarzowi zeby mnie umowil z psycholem bo tam jest, ale sam nie proponowal. Czy psycholog rzczywiscie jest w stanie cos mi odkrecic we lbie??? -
brak sensu zycia, chce tylko spac albo lezec pomocy :(((
Miss Worldwide odpowiedział(a) na Miss Worldwide temat w Depresja i CHAD
W Polsce walili mi tylko tabletki i tutaj to samo. Zdiagnozowali tutaj w Hiszpanii depresja chroniczna i tyle. A w Polsce to tak wysylaja na terapie? Daja psychologow? Czy trzeba placic? Jak to jest. -
brak sensu zycia, chce tylko spac albo lezec pomocy :(((
Miss Worldwide odpowiedział(a) na Miss Worldwide temat w Depresja i CHAD
no tak nie bardzo bo ludzie z kupa kasy i bardzo kolorowi a nie szarzy tez maja problemy z deprechami i sensem zycia itd. i odbieraja sobie zycie. Co do drugiej grupy ludzi z kasa to sa zdrowi ludzie bez zadnych deprech i tyle. I szarzy ludzie nie sa zbytnia energia dla kolorowych. czlowiek z depresja nie jest energia dla nikogo. Ja gdybym miala teraz kupe kasy nie sadze, ze nagle pozbylabym sie depresji i ujrzala sens zycia. Z deprecha nie ma sie ochoty na zakladanie firm i inne czynnosci. Sa takie przeblyski jak nas nafaszeruja antydepresentami,ze ojjjj ja to zmontuje to i tamto. Mialam sama takie i nie wydawalo sie takie trudne. Niestety rzeczywisctos powraca (a moze depresja raczej) na drugi dzien, i to co wczoraj bylo moim motorem napedowym juz nie ma sensu i nie ma jak do tego sie zabrac i na pewno nie wypali. -
brak sensu zycia, chce tylko spac albo lezec pomocy :(((
Miss Worldwide odpowiedział(a) na Miss Worldwide temat w Depresja i CHAD
Chodze przeciez do psychiatry. Biore leki. Sztuczne pobudzenie i sztuczna chec zycia, jak juz schodze z lekow pojawia sie rzeczywistosc. Narazie schodze z xeristaru bo ma mi zamienic na cos co nie pozbawia libido w 100%. Czasem mam dni lepsze czasem gorsze a czasem nie do zniesienia. Wtedy rycze jak dziecko na glos, ze jaki jest moj sens zycia itd... W pracy idzie mi dobrze ale kolezanki mowia, ze caly czas narzekam. Jak to zmienic? Juz probowalam sie zamknac i nie narzekac (tematy pracy) ale nie wiem czemu albo sie zapominam albo nie wiem, samo wychodzi... Przez to chyba w pracy jest OK i ale poza praca jakos nie mam znajomych. Chyba ludzie nie chca zadawac sie narzekaczem. Jak nie narzekam to oczywiscie gadamy o roznych rzeczach, smiejemy sie itd. chyba dlatego jeszcze mnie toleruje, ze czasem pojawia sie normalna czesc mojej osoby. Juz sama nie wiem. Ale raczej nie przyciagam ludzi. Znacie jakis poradnik psychologiczny czy cos, jak zmienic swoje zachowanie w otoczeniu? nie jestem nienawidzona czy cos takiego, ale tez nie jakos bardziej lubiana. Nikomu nie zalezy na znajomosci ze mna specjalnie. Na pewno to ta osobowosc depresyjna. Z drugiej strony gadam duzo i nie zamyka mi sie geba! O wszystkim, o swoich sprawach tez gadam jak poparzona i wszystkim opowiadam swoje sprawy kiedy cholera nie powinno sie tak wywalac wszystkiego na wierzch ze spraw prywatnych. OK, jedna kolezanka tez mi opowiada o swoich sprawach z mezem wiec ja jej tez, ale inne w takie tematy sie nie wglebiaja swoje a ja bum! wszystko! Co mi kurde jest???Czy to deprecha czy juz jestem taka powalona?? -
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
Miss Worldwide odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
U mnie najwieksza bezsennosc powodowlo odstawienie bezno. Po antydepresantach nie odczuwalam bo nawet nie przyszlo mi do glowy zeby odstawiac schadzac od razu na pol dawki. U mnie odstawianie wenli trwalo kilka miesiecy odsypujac po kilka granulek, i co tydzien o kilka wiecej itd. Teraz odstawiam xeristar i robie tak samo i tez nic nie czuje. A propranol niech sobie lekarze wsadza tylki. To jest lek na serce i na spowolnienie bicia serca i cisnienia o ile sie nie myle. Jak mialam drgawki po pierwszym leku jaki zazywalam to mi dali, wzielam tylko raz i stwierdzialm, ze wole sie telepac niz brac ten szajs. Wbilo mnie w fotel i czulam jak na sile spowalnia mi bicie serca. Wielu lekarzy tak ma, ze aby zminimalizowac skutki nieprzyjemne jednego leku wala recepte na drugi i tak w kolko. Jak nie chcialam proprnolu to dala mi depakine,przeczytalam ulotke i to bylo na padaczke. Zmienialm lekarzaod razu. Drugi juz tak nie kombinowal. Lek tez trzeba trafic a nie niwelowac skutki uboczne skutki uboczne- Wracajac do tematu, skoro cierpisz na bezsennosc od czasu zmniejszenia leku to oczywiste jest ze od tego ta dolegliwosc. Musisz zwiekszyc spowrotem dawke i schodzic powolutku. Lekarze zawsze zmniejszaja opolowe, pozniej kaza brac co drugi dzien blablabla. Na wlasnej skorze sie nie przekonali. A jak powiedzialam jak ja to robie to powiedzial, ze bardzo dobrze. Wiec tak sprobuj. Moze dodam ci otuchy, ze z benzo zeszlam strasznie drastycznym krokiem i normalny sen nie wchodzil w rachube. Noce przepocone i nie przespane, kilka godzin w dzien jakies drzemki, straszne dolegliwosci zaladkowe, non stop mnie mdlilo i byly to silne mdlosci. jak cos to pisz. ja schodzilam z roznych lekow juz pare razy. teraz jestem w trakcie schodzenia z xeristaru 60mg i jestm juz na 30mg po 2 miesiacach. i lorazepamu po miesiacu jestem na 2 i 1/4mg z 3mg. Powolutku i bez zadnych skutkow ubocznych. Z tym chorobskiem nie ma sie co spieszyc. Pozdrawiam. -
brak sensu zycia, chce tylko spac albo lezec pomocy :(((
Miss Worldwide odpowiedział(a) na Miss Worldwide temat w Depresja i CHAD
Mi nie chodzi o to, ze widzac ludzi bardziej chorych ode mnie nie przkonalabym sie, ze moja sytuacja jest lepsza, chodzi o to, ze jeszcze bardziej bym sie zdolowala widzac tych ludzi cierpiacych. A juz tym bardziej takich co im pocom nie mozna, nie ma lekarstwa. Za duza wrazliwosc na krzywde. Mam dosyc lekow, ktore tylko wystrzeliwuja sztuczna faze. A pozniej bez nich nie idzie zyc. Mam rozjeba.. watrobe juz od tych wszystkich mieszanek przez tyle lat. -
brak sensu zycia, chce tylko spac albo lezec pomocy :(((
Miss Worldwide odpowiedział(a) na Miss Worldwide temat w Depresja i CHAD
juz od dawna tak jest, raz na wozie raz pod wozem, bralam xeristar i biore nadal ale schodze z 60mg i jestm gdzies na 30mg bo odsypuje kulki. Teraz pracuje na pol etatu wiec mam wiecej czasu na myslenie o glupotach, jak pracowalam na caly etat do niedawna to w pracy nie mialam czasu na takie rozmyslanie i w pracy czulam sie bardzo dobrze, po pracy bylam zmeczona i posiedziec w domu to byla przyjemnosc, nationast jak mialam dni wolne to juz wchodzilo we mnie to cale rozmyslanie, nawet wstawac mi sie nie chcialo no bo co bede robic, zreszta nie chce mi sie nic robic, i tak w kolko... Gdzie mam wyjechac jak ja juz jestem daleko od domu od wielu lat. Jeszcze w Polsce zaczelam chorowac na nerwice. Teraz doszla deprecha bo wtedy o ile pamietam nie mialam depresji takiej. Mialam sie zglosic do lekarza jak zejde z xeristaru. Rozwalil mi sie zwiazek 6 letni bo chlopak mi mowil, ze jest ze sciana i ze bedac ze mna i tak jest sam. Na dniach bede sie wyprowadzac do mojego mieszkania. Nie wiem czy to na lepsze czy na gorsze bo teraz to juz naprawde bede sama. -
brak sensu zycia, chce tylko spac albo lezec pomocy :(((
Miss Worldwide odpowiedział(a) na Miss Worldwide temat w Depresja i CHAD
Tak, tylko ze ja nie mam z czego czerpac przyjemnosci. I nie widze skad ja czerpac. Chcialam isc opiekowac sie psiakami w przytulku ale u mnie jest tak, ze zamiast czuc ze robie cos dobrego, to raczej by mnie to dobilo na maksa. Ja po ujrzeniu psa bezdomnego na jezdni i widza, ze pewnie go walnie jakies auto juz rycze i mam caly dzien zrypany. A w takim przytulku to bym sie zalamala psychicznie patrzac na te biedne chore, skrzywdzone przez ludzi zwierzaki. Widzialam szczeniaka podpalonego przez jakis gnoi i tylko na zdjeciu i nie moglam placzu powstrzymac jak tak mogli zrobic takiemu malenstwu. Do tego tutaj sa corridy, nie moge tego zniesc, kraja mi sie serce a matadorom juz nie chce pisac czego zycze. Wiec przy ludziach chorych jak piszesz, rozumiem, ze maja gorzej od nas i to o wiele, i w przyplywach lepszego samopoczucia tez tak mysle i czuje sie, ze nie jest tak zle ze mna. Ale na codzien raczej bym sie zalamala widzac to wszystko i ta cala krzywde, a co gorsza pewnie zaraz bym miala podobne objawy chorobowe. W pracy musze byc porzadnie wyszykowana, elegancka, z makijazem pozradnym,..... nikt nawet nie przyposzcza na pierwszy rzut oka, ze taki mam zryty leb. czuje sie wrakiem, ciagle mnie cos boli albo jestem przeziebiona. Doszly bole plecow bo wiekszosc czasu w pracy to pozycja siedzaca. Teraz mam polpasca na szczescie juz przechodzi ale za to dzis juz boli mnie gardlo i mam katar okropny, ze bez papieru sie nie ruszam. Jakie radosci czerpac z zycia???? Mi nic nie sprawia radosci raczej. Inni ludzie z checia ida na spacer w slonce, na plaze, do jakiegos baru posiedziec. Mi sie nie chce a bardzo bym chciala zeby mi sie chaialo. Jak usunac to uczucie bezsensownosci??? -
brak sensu zycia, chce tylko spac albo lezec pomocy :(((
Miss Worldwide odpowiedział(a) na Miss Worldwide temat w Depresja i CHAD
ja nie wychodze i nie chce mi sie. Nie chce mi sie ubierac w normalne ciuchy bo po domu chodze w domowych rzeczach czyli jakies tam dresy welurowe itd. Nie chce mi sie ubierac, szykowac itd. DO pracy sie szykuje ale sprawa jest prosta bo mam uniform wiec nie musze myslec co tu zalozyc, wystarczy, ze sie uczesze i podmaluje troche i tyle.