Madseason, terapeuta do zmiany.
Pachnie jak border, moglybysmy przybić sobie piątkę.
Ja właśnie zakończyłam etap pt. "Nic mi nie jest, wszystko ogarniam, robię dobrze, leki do śmieci, feta nie szkodzi"
Oczywiście tym samym osiągając poziom zero.
Tyrr moje ziomki wybyły na ten konwent i podobno spoko klimat, także nie rozkminiaj tam tylko pędź
Ja mam ochotę już wyzdrowieć, to po pierwsze.
Po drugie chciałabym móc spojrzeć w lustro i móc sama do siebie powiedzieć, że jest mi OK samej ze sobą.
Składnia z lasu