IceMan

Jeżeli chodzi o sprawy typu odloty.pl wiedzę mam praktycznie zerową, ale ogólnie słyszałem że tylko poczucie winy można sobie takimi atrakcjami wyrobić, więc nie polecam.... Ale w jakiej sprawie jesteś zagubiony, w czym problem?

Do internetowych stronek bym nie przywiązywał większej uwagi, szczególnie że owa dziewczyna może zbytnio ich nie brać na poważnie. Najważniejsze będzie to co Anonim usłyszysz od niej prosto w oczy.

No a ja się wkurzyłem właśnie. Primo dostałem pod adresem swojej osoby zarzuty że nie sprawdzam się jako admin - argumentem był nieusunięty spam w którymś dziale określony jako "brutalne porno", owy użytkownik sobie zrobił z tego pożywkę i sensację zamiast zwyczajnie zaraportować. No i to co mnie naprawdę wkurzyło bo to pierwsze to pierdoła, wczoraj zepsuł mi się laptop - padła bateria i działa tylko na zasilaniu zewnętrznym. No ok - zepsuł się to się zepsuł. Ale dzisiaj na jaw wyszła przyczyna - otóż instalacja elektryczna na stancji (na którą nie jeden raz zwracałem uwagę właścicielce) ma 40 lat i właśnie od paru dni zaczęło mrygać światło - przyszedł elektryk i powiedział że przewody się palą :| i lepiej wymienić instalację bo chata może pójść z dymem. A przy takim czymś są na tyle duże skoki napięcia, że teraz już jestem praktycznie pewny że spalił mi się układ w kompie odpowiedzialny za obsługę baterii. Jeśli na gwarancji mi nie przyjmą, to wiem już kto mi sprzęt odkupi

Wybrany przez Ciebie temat lub post nie istnieje - to jest to brutalne porno? Szukaj dalej haka na mnie. Tylko nie wiem po co. Ta wypowiedź to sprzeczność sama w sobie. Na razie chciałem nadmienić że codziennie wszystkie subfora są wypełniane postami a tylko w tym temacie ucichło - ciekawe dlaczego? Usuwam niepotrzebną treść, następnym razem nie tylko posty usunę.

Z lekami trudno powiedzieć, ludzie mają podzielone zdania. Ogólnie niestety zauważyłem że leki same w sobie mogą z jednej strony pomóc, a z drugiej zagłuszyć poczucie czy ta nerwica faktycznie jest czy nie ma. I czasem się zdarza że po odstawieniu jest nawrót czyli leki nic nie dały. Jednak silna wola jest podstawą, leki ponoć pomogą, ale pytanie jak z nich skorzystać żeby faktycznie były pomocne a nie złudne.

Moim zdaniem Neuroticus ma rację. Przynajmniej na początku trzeba zachować zdrowy dystans, żeby móc poznać zamiary i uczucia drugiej osoby, a w razie czego nie sparzyć się, gdy okaże się że jednak nic z tego nie wyszło. Wszyscy Anonimowi życzymy żeby wyszło ale życie jest życiem, wygląda na to że wyjdzie ale nigdy nic nie jest na 100% pewne, lekka ostrożność i dbanie o własne uczucia nie zaszkodzi.

No to jeśli zaburzenie emocjonalne to ta sama waga co nerwica, bo w końcu ona też jest zaburzeniem emocji. A po testach może wyjdzie co i jak dokładnie.

Mieć wątpliwości w tej kwestii to żadne tchórzostwo. Może właśnie im było potrzeba tego wszystkiego żeby zrozumieli. jakiś rześki powiew mnie dzisiaj z rana dopadł... to chyba od ciebie Przewrażliwiona a w sumie ja też mam jedne zajęcia w pojedynkę a reszta w parach. I leję na to. Szczególnie że jakoś nieciekawie wspominam prace w parach/grupach. Zazwyczaj żeby efekt był przyzwoity musiałem co najmniej 75% roboty sam odbębnić to po cholerę mi ktoś do pary/grupy? No ale powiedział chociaż co to jest?

no tak na wiosnę to i burze się zdarzają PS. xCarmen nie ma co, złość piękności szkodzi

Zdążyły wyrosnąć... ale po Emmie już nie widziałem

Nie no ja nie grożę tylko czuję społeczny obowiązek poinformowania go o jego przywilejach PS. trzeba będzie ten offtopic potem usunąć z tematu xD ale najpierw niech do wspomnianego adresata wszystko dotrze

Nie no trzeba o wiele więcej żeby mnie sprowokować. Raczej starałem się tylko przemówić komuś do rozumu. A raczej nie należę do tych adminów którzy przemawiają do rozumu banem tylko traktuję to jako ostateczność, jeśli widać że do użytkownika dotrzeć żadnym sposobem nie idzie.

To co wyleciało było niezwiązane z tym co jest podane w temacie obecnej dyskusji, więc w czym problem? A ja do twojego offtopicu już za wiele cierpliwości nie mam. Jeśli masz jakieś pretensje do administracji / moderacji - zapraszam do dyskusji na PW. Obecnie tylko podejmujesz żałosne próby oczernienia nas przed innymi użytkownikami. Najśmieszniejsze że nie wiadomo o co Ci chodzi i nie zdziwiłbym się gdybyś sam tego nie wiedział.

Forum się trzyma bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o tematy na kwestie PTSD to nikt ci nie przeszkadza jednak mam spore wątpliwości czy bardziej w tym poście chodziło o PTSD czy o tych którzy rzekomo starali się zgnoić twoją walkę. Zdecyduj się lepiej, raczej tu ludzie wolą dyskusję na temat a nie międzysłowne przepychanki. Tak więc zapraszam do owocnej dyskusji i bez urazy.

To tylko współczuć w takiej sytuacji mogę. Na szczęście mnie to ominęło po przeprowadzce... Tylko wytrwałości życzę i oby do studiów!

masakra

Teorie nieodżałowanego ananda moim zdaniem wychodziły nieco dalej.

To idź do fryzjera i niech ci on/ona doradzi, lepiej żeby to spec od fryzur zweryfikował a nie od razu się poddajesz. Potrafisz, możesz, ale nie wiem czemu nie chcesz. Może szamoczesz się sam ze sobą nie chcąc się sprzeciwiać rodzicom ale z tym kiedyś trzeba skończyć. Bo to zdrowe nie jest, co powinni zrozumieć przede wszystkim twoi rodzice, ale jeśli oni tego nie potrafią to musisz to zrobić za siebie i za nich. A od kiedy posiadanie własnego zdania to bycie zasranym indywiduum? Nawet jeśli nie miałaś racji to miałaś swoje zdanie i to jest normalne... A co ci po sąsiadach.... Lepiej nie interesuj się ludźmi nawet jeśli oni interesują się tobą. Istnieje jakiś taki magnes że wszystkich przyciąga do tego co chcesz usilnie zachować w tajemnicy. A wtedy i dla ludzi będzie lepsza atrakcja a Ciebie to gorzej zaboli. Ja bym tu zmienił podejście - im mniej dla Ciebie ta kwestia szkoły będzie intymną sprawą tym mniejsze wzbudzi zainteresowanie a i po tobie wtedy obgadywanie spłynie jak po kaczce

Widzę że wiosna wszystkim pomaga na dobry humor tylko czemu mi nie pomaga w tym żebym ruszył wreszcie 4 litery xD zajęcia mam niedługo na uczelni

ostatnio na pasie zieleni pomiędzy jezdniami w środku miasta krokusy powyrastały. Miłe zaskoczenie

Oczywiście chociaż może już wiesz gdzie lubi wychodzić, wtedy tam ją zaproś... W zasadzie tak

raven powtórzę twoje słowa, wszystko jest na dobrej drodze. A jeżeli chcesz wiedzieć czy coś z tego będzie to musisz wiedzieć. Jeśli dziewczyna lubi z Tobą rozmawiać, to na pewno darzy Cię sentymentem, a i (to usłyszałem z ust niejednej kobiety) Ci mniej śmiali mają swój urok więc nie masz czego się obawiać. Poza tym jeśli to będzie ta właściwa dziewczyna to będzie się wam dobrze rozmawiać, nudny nie będziesz bo jeśli ona ma dużo zajęcia i znajomych i chce poświęcać czas Tobie to ma ku temu jakieś powody

My tu tylko dowcipkujemy, pisz swobodnie ps. i mam nadzieję że to będzie ten właściwy raz

No właśnie, anonim, co za offtopic mi tu urządzasz? (joke )

Poproś dziadka żeby Ci przetrzymał kwiatka, swój swojego zrozumie, od razu będziesz miał usprawiedliwioną nieobecność na urodzinach