Skocz do zawartości
Nerwica.com

IceMan

Użytkownik
  • Postów

    4 790
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez IceMan

  1. nu nu... nie kombinuj Darek a jak reagujesz na te docinki? Czy nie jest tak że sobie na nie pozwalasz?
  2. W Twoim przypadku każdy dzień jest zły na zrobienie sobie krzywdy Miałem się dzisiaj napić, ale tak mnie zajął Władca Pierścieni, że sobie dopiero teraz o zawartości szafki przypomniałem Gosiulka ale chociaż trochę spokoju masz... a może z dziećmi byś się gdzieś wybrała? Darek a czemu ty się zachowujesz jak chorągiewka? Jak wiatr zawieje? A może Ci którzy litowali nie litowali się nad Tobą jako takim jakim się w ostatnich postach opisałeś tylko nad tym jak Cię to dotknęło - zupełnie niepotrzebnie. I przy okazji zadałeś kłam temu że ludzie się z Ciebie śmieją. Po prostu sam się rozglądasz za tymi którzy się śmieją i nie widzisz w ogóle tych dobrych. Jeśli będziesz się załamywać ciągle to tym oprawcom będziesz wiecznie pożywkę robić, a reszta będzie tylko załamywać ręce nad Tobą bo do Ciebie nic nie dociera. Nie ma nigdy na świecie tak że będziesz przez wszystkich lubiany, po prostu skłoń się ku tym którzy widzą Cię w pozytywnym świetle, odwróć od tych co się śmieją, a przede wszystkim zrozum swoją własną wartość i pokaż ją innym.
  3. A czy nie jest właśnie pełno kolesi którzy chcą na siłę zrobić dobre wrażenie? Właśnie będąc kompletnym szczerym sobą sprawisz najwłaściwsze wrażenie.
  4. IceMan

    Życzenia urodzinowe

    Moooni (lekkie opóźnienie mam ale...) wszystkiego naj naj naj, dużo szczęścia i radości, i oby na zawsze na twojej twarzy zawitał słoneczny uśmiech
  5. W takim razie bądź delikatny, teraz już wiem czemu nie przyjęła zaproszenia na naszą-klasę. Może być tak że po prostu przez swoją nieśmiałość boi się postawić jakikolwiek krok, nawet taki drobny jak to zaproszenie. No a już nie mówię o zaproszeniu na miasto. Chyba musisz być maksymalnie delikatny, miałem taką partnerkę na studniówkę, namówić ją na coś to była tragedia (akurat w moim wypadku chodziło o kurs tańca - też była taka nieśmiała i w sumie tylko raz mi się ją udało wyciągnąć ). Może musisz dać jej jeszcze trochę przestrzeni i poczekać żeby nabrała do Ciebie zaufania... chociaż sam nie wiem bo tylko teoretyzuję a z drugiej strony nie wiadomo ile by trzeba było czekać i czy byś się doczekał... a może mamy jakieś nieśmiałe forumowiczki które by anonimowo coś doradziły jak je poderwać no i przede wszystkim, nawet jeśli nie wyjdzie na spacer to myślę że mimo wszystko bukiet kwiatów da jej sporo do zrozumienia, a może nawet się wybierze wtedy na spacer próbuj... musisz sam zaryzykować w tą czy inną stronę
  6. xCarmen wyjdź sobie na spacer, zapomnij o tym wszystkim, chociaż na chwilę odetchnij, tyle przynajmniej możesz sobie pomóc
  7. julie ja biorę pod uwagę jeszcze jedną ewentualność - może brat xCarmen jest teraz w tym wieku (a pamiętam że sporo moich rówieśników cierpiało na to w różnych latach podstawówki a niektórym zostało jeszcze w gimnazjum), w którym zdobycie poważania i respektu u koleżków polega na robieniu wszystkiego co zakazane, niemądre i co nie wypada... Potem może gdzieś na podwórku jeden przez drugiego się popisuje jak swoje rodzeństwo zwyzywał. Ehhh... kiedyś chorowałem na rodzeństwo ale zaczynam widzieć że jednak dobra rzecz być jedynakiem
  8. IceMan

    Dzień Kobiet 2008 :D

    Z bukietem róż nie mogę przyjść by złożyć Wam życzenia Lecz w słowach Waszych myśli niech się spełnią Wasze marzenia Dużo sukcesów oraz radości Dużo uśmiechów i miłości moc słodyczy w Dniu Kobiet, wszystkim forumowym Paniom życzy IceMan
  9. A przyjedź do Wrocka ;) Darek, no na to jacy są Ci ludzie (fałszywi) nic nie poradzisz... jedyne co możesz zrobić to stawić czoła temu wszystkiemu, mimo że jest ciężko...
  10. Eeee nie gadaj... choroba nie jest w stanie Cię skreślić, miej poczucie własnej wartości bo masz do tego podstawy A co takiego cennego w zakonie? czemu?
  11. Pokaż mu że cię to nie rusza. A on w sumie za mały jest, pewnie się naoglądał w TV głupot i teraz myśli że się popisuje.
  12. Jak? Bądź sobą. Po co na siłę grać kogoś jeśli nim nie jesteś, lepiej pokazać się od prawdziwej strony, wtedy jeśli oboje będziecie się sobie podobać to coś konkretnego z tego wyjdzie a nie tylko odgrywany związek.
  13. A panie to wiedzą już o co im chodzi? Walkę w kisielu urządzić? Wyluzujcie trochę bo z błahostki się potem nieprzyjemności robią. PS. Nic złego w avatarze Jovity nie widziałem. Dzięki za docenienie naszej roboty
  14. Uuuu... To musiała być najlepsza jazda w życiu Porsche - dream car, 911 Turbo - my love a może to tylko przejściowy stan Ja na lekkim kacu po wczorajszej imprezie wybrałem się z kumplem zamówić neta w firmie, która na swojej stronie pisała, że ma zasięg na cały Wrocław. Przejechaliśmy pół miasta, przeszliśmy długaśną ulicę, na miejscu usłyszeliśmy, że na mojej ulicy nie mają jeszcze sieci no to żeby dzień nie był zmarnowany to pomyśleliśmy że skoczymy na "Aż poleje się krew" do kina. Filmu dzisiaj nie grali, a inne ciekawe zaczynały się za 3 godziny. Więc wróciliśmy na chatę i odpaliliśmy Władcę Pierścieni ale na mieście to faktycznie ... wodę mineralną kupiłem a zajęło nam wszystko 4 godziny xCarmen ten twój braciszek... małe to to, nieokrzesane, a w sumie prawidłowo zrobiłaś. Pozdrów gnojka ode mnie i przekaż mu żeby dorosnął. Najważniejsze żebyś sam siebie rozumiał, a resztę można w d... mieć jeśli się zachować nie potrafią...
  15. No to po co to życie na zakon marnować Stare czasy powspominać można, ale nie trzymać się ich kurczowo i odmawiać sobie życia. fiufiu i masz rację, też do tego ostatnio doszedłem. Sam po sobie czułem że nie samotność mnie raniła ale ja swoim podejściem. Co będzie to będzie i trzeba się w końcu cieszyć tym co jest, jeśli będzie więcej to ok, ale jeśli tego nie ma to nie będę się za tym zabijać gdy to w danym momencie jest nieosiągalne. Jakoś mam wrażenie że pub odpada, lepiej na jakieś ciacho, może do tego spacerek i będzie ok
  16. No ale niestety przeszłością żyć nie możesz... Postaraj się z tym pogodzić co jest, życie przez pryzmat tego co było moim zdaniem do najprzyjemniejszych nie należy... Nie no nawet mowy nie ma. Zabraniam xD
  17. Ja tam wczoraj piłem zdrowie Bethi, ale jeszcze wirtualnego kielonka mogę wychylić (tego prawdziwego już nie bo jestem nie w kondycji po wczoraj )
  18. No to tylko mogę powodzenia życzyć Wrrrr... cholerne piły... u mnie w rodzinie 2 osoby potraciły przez to palce Jakoś przetrzymasz może faktycznie będzie latał bo w końcu wiosna idzie to zajęcia trochę będzie Poszukaj po internetowych stronkach dotyczących pracy, jest multum różnych CV i będziesz mogła się wzorować.
  19. IceMan

    Zas-tepca

    Żegnam ozięble. Nie wiem o jakie tematy chodzi. Widocznie nie istnieją.
  20. a co powinno być twoje ? :) a jesteś pewna że to ta prawdziwa miłość? PS żadnego zakonu... zabraniam drugie gorsze od pierwszego i pierwsze gorsze od drugiego xD no na koniec puenta ok ale czemu brzydki, niezaradny, bojaźliwy? a ty sobie tego nie wymyśliłeś przypadkiem? qrcze jakoś samotnie mi...
  21. IceMan

    Fobia szkolna

    xCarmen tak siebie już nie dołuj, tym razem przez nerwicę nie poszło - pójdzie następnym razem a matołem na pewno nie jesteś pokażesz w następnym roku co potrafisz
  22. IceMan

    Życzenia urodzinowe

    Bethi wszystkiego naj naj naj z okazji urodzin :)
  23. zawsze wybieraj to z czym Ci dobrze Chodzi o to żebyś była szczęśliwa z tego wyboru który podejmiesz co nieco wiem
  24. Po operacji będzie już wszystko ok?
  25. Mam tak jak wy ale i tak wolę czekać. Coś mi mówi że to mi na siłe nic nie da. Widocznie trzeba będzie czekać na swoją chwilę...
×