Skocz do zawartości
Nerwica.com

serotoninowiec

Użytkownik
  • Postów

    351
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez serotoninowiec

  1. Ja doszedłem do 300 mg/d , stwierdziłem że nie ma sensu tyle brać i od dwóch tygodni stosuję 150 mg/d. Lek działa delikatnie w tle , nie widzę w nim żadnego potencjału rekreacyjnego , ani uzależniającego , nie doświadczyłem żadnych skutków ubocznych. Biorę 3.5 miesiąca.
  2. Brałem ami solo ileś tam lat temu , uspokajająco fajnie , napędu nie było , ale brak działania na FS która jest moim dużym problemem.Ogólnie wspominam dobrze ten lek. Na sen setka rewelacja i brak rozwoju tolerancji. Do SSRI fajny byłby dodatek imo.
  3. U mnie amitryptylina działała dobrze w systemie 25+25+100. Wtedy jest działanie.
  4. Witaj , ja brałem sertraline pół roku , dochodziłem do 200 mg. Niestety musiałem zrezygnować ze względu na ciągłe napięcie , takie nabuzowanie i ciągły niepokój. Postanowiłem zmienić cały zestaw leków , bo to nie szło wytrzymać. Dochodziły mnie słuchy że dobrym mixem jest wenla + esci. Może wydawać się to bez sensu , ale od trzech tygodni tak właśnie stosuję i jest niesamowita różnica na plus względem sertraliny. Ustąpiło przede wszystkim to napięcie i ciągła irytacja. Nastrój się poprawił. Niestety serta się u mnie nie sprawdziła , mimo że uważam ją za bardzo dobry lek.
  5. Ja nie żałuje. Leki postawiły mnie do pionu. Byłem osobą bardzo nieśmiałą , fobia społeczna na maxa , depresja , lęki , niska samoocena itp. SSRI wyprowadziły mnie z tego stanu. Jestem innym człowiekiem. Mam energię , motywację do pracy , FS zniknęła w 90 % . Wiadomo , nigdy nie będzie idealnie , ale pracuję nad sobą. Dodam że pomagają mi tylko leki SSRI , oraz klomipramina. Widać że tylko serotonina jest mi potrzebna. Leki biorę 17 lat.
  6. U mnie trazodon w ogóle nie działa przeciwlękowo , a biorę 50+0+100. Może trochę na sen tylko działa.
  7. To który lek z zestawu może mi nasilać lęk i depresję ? Ten zestaw biorę 2 mies , więc leki się już rozkręciły , no chyba że serta potrzebuje więcej czasu. Dodam , że odstawiłem klona 3 mg po ok. rocznym braniu i chlaniu alko do tego. BZD nie biorę od miesiąca , więc chyba to nie są skutki odstawienia BZD po miesiącu ?
  8. Jeszcze dodam , że nie polecam i nie namawiam do brania leków na własną rękę.
  9. Co to za lekarz , który nie przepisuje połączeń , ja żadnych lekarzy nie słucham , jakbym słuchał lekarzy to na ciężką depresje , z potężnymi lękami i FS brałbym całymi latami Trittico CR 75 plus bromazepam 6 mg dziennie przez wiele lat , co by teraz ze mnie było po tylu latach brania BZD ? . No ale przecież trzeba słuchać lekarza. Zmieniłem lekarza i co ? Następny 5 mg Esci plus Nitrazepam 5 mg na noc. Wreszcie wziąlem sprawy w swoje ręcę , poodstawiełem BZD oczywiście stopniowo , biorę duże dawki SSRI i wreszcie czuję że żyję.
  10. Ja się człuem gorzej , jak brałem klona , nawet nie niwelował u mnie lęku , lepiej już na mnie działają neuroleptyki w małych dawkach.
  11. Na sen lepiej działa Tisercin , ale ma więcej skutków ubocznych np. suchość w ustach , poranne otumanienie , natomiast Perazyna jest o wiele słabsza na sen , jest delikatna , trzeba wziąść 100 mg , coś tam daje , ale rano wstajesz bez problemu , przynajmniej u mnie tak te leki działały , no i jest tania. Teraz biorę 100 mg Kwetiapiny przed spaniem i jest super.
  12. Odstawiłem klonazepam po pół roku brania 2-3 mg , stopniowo zmniejszając dawkę , nie zauważyłem żadnego uzależnienia , ani żadnych skutków odstawienia , natomiast widzę , że teraz sertralina dużo lepiej działa bez benzo. Żadne benzodiazepiny nie są mi do szczęścia potrzebne.
  13. Mi żadna psychoterapia nie pomogła , a byłem w tragicznym stanie. Odkąd zacząłem brać leki , jestem całkiem innym człowiekiem. Zniknęła ciężka fobia społeczna , zminimalizowały się lęki , a o depresji to już w ogóle zapomniałem. Dodam jeszcze ,że pomagają mi tylko leki SSRI w maksymalnych dawkach , oraz klomipramina. Leki z innych grup na mnie nie działają. Ja potrzebuję serotoniny , dopiero zapominam o wszystkich psychicznych zaburzeniach.
  14. Psychoterapia to shit , jak ktoś ma zmienioną biochemie mózgu , to tylko leki , dobrze dobrane leki. Mój zestaw super postawił mnie na nogi.
  15. W nic nie jestem uzależniany , po np. miesiącu brania odstawiam bez żadnego problemu. Benzodiazepiny są dla ludzi , podobnie jak alkohol , który tak przecież uzależnia , a jest dostępny w każdym sklepie bez żadnego problemu, Trzeba ludzi z głową , a uzależnienia nie będzie. Jak sobię wypiję piwko taz na miesiąc tylko jedno to jestem alkoholik , lub jak wezmę kilka tyg.benzo , następnie odstawię i już nie będę brał bo mi to nie sprawia przyjemności , to jestem benzoholik?
×