serotoninowiec

Dlaczego zapomnij , ja tak biorę np.malutką dawkę klona 0.5 przez kilka miesięcy , następnie z lekarzem stopniowo odstawiamy na rok i nie ma mowy o jakimkolwiek uzależnieniu, Wszystko z głową i pod kontrolą lekarza.

Więc piszę po raz ostatni ; słucham lekarza . Problem ? Koniec tematu.

Mi nie powoduje żadnego uzależnienia i nie biorę przewlekle i nie mówię to ja , tylko mój lekarz , którego tu na forum trzeba słuchać wg. moderatorów.

Mi psychiatra powiedziała , że benzodiazepiny są po to żeby brać , leczniczo , nie rekreacyjnie , jak się bierze z głową , następnie stopniowo odstawia to nie ma żadnego uzależnienia. Tak też to działa u mnie.

Człowiek , który leci tylko na kasę to chuj nie człowiek , nie lubię pazernych ludzi.

U mnie pierwszy miesiąc była tragedia , straszne bóle głowy , lęk , chodziłem jak naćpany. Zaczynałem od 100 mg , teraz 150 , a od jutra wchodzę na 200. Dzisiaj jest równy miesiąc i dopiero teraz zauważam poprawę , dobrze że przeczekałem ten okres. Bóle głowy ustąpiły , lęk i depresja duża poprawa , także warto przemęczyć pierwszy miesiąc. Sertralina jest dla mnie dużo lepszym lekiem niż Escitalopram.

Odstawiam Mianserynę , przytyłem w 40 dni 8 kg. Wracam do Trittico.

Ani nie pobudza , ani nie muli , działa tylko przeciwlękowo.

Tak GAD i po części FS , ale biorę 6 mg.

U mnie ładnie usunął lęki , lepiej niż Pregabalina.

Na mnie Mianseryna nie działa nasennie , brałem 90 mg. i szłem na noc do pracy.

Zgadza się w 100 % , póżniej ludzie piszą , że leki nie działają.

U mnie dopiero dawka 300 mg. działała na noradrenalinę.

Depresja , nerwica , fobia społeczna.

300 mg biorę od dwóch tygodni , dopiero od tej dawki czuję się dobrze. Dawki na depresję zaczynają się od 300 mg. U mnie ten lek nie powoduje żadnych skutków ubocznych.

Trazodon biorę 115 dni , zaczynałem od 150 mg , lecz było mało i stopniowa zwiększałem do 300 mg. No ale byc może jednak to nie jest lek dla Ciebie.

Ja biorę 300 mg Trazodonu , jako dodatek do 20 mg Esci i czuję się elegancko , mam energię do pracy , motywację , dobrze sypiam. Trittico trzeba brac duże dawki , żeby fajnie działał.

U mnie Wenla się nie sprawdziła w ogóle , nawet się nie umywa do Paroksetyny.

Mi tam nie zniszczył ani mózgu , ani psychiki , więc nie pisz bzdur.

Przeskoczyłem dzisiaj z Wenli 300 na Esci 20 , gdyż Wenla powodowała u mnie nerwówkę i napięcie , nie bardzo mi służy noradrenalina , wolę serotoninę. Według mnie Esci jest lepszym lekiem.

Tak jest tylko na początku brania , póżniej zanika.

Podobnie jak mnie Wenlafaksyna klepnęła dopiero po 8 tygodniach.

Żeby sprawdzic , czy lek działa trzeba min, 6-8 tygodni , po 15 dniach są same nieprzyjemne skutki uboczne. Ja tak miałem z Wenlą , teraz po 2.5 miesiąca działa ok.

Nie jestes za bardzo pobudzony ?

Ja brałem Esci 20 mg. i był lepszy od 300 mg. Wenli , więc chyba do niego wrócę.