Skocz do zawartości
Nerwica.com

love_caffeine

Użytkownik
  • Postów

    224
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez love_caffeine

  1. Helvetti ja Cię bardzo chętnie przytulę, jestem strasznie niedoprzytulana ostatnio, a nie zanosi się, żeby się to miało zmienic... Jeszcze jakby ktoś pogłaskał mnie po główce, mrau.
  2. dzięki cholrakowa, wiem że ciężko to czytac, nie chciałam Was zasmucac. Próbowałam o nich walczyc, jeszcze do nie dawna miałam w sobie siłę i nadzieję, że może kogoś uratuję i moje życie nabierze sensu. Niestety czuję, że przegram i stracę kolejną osobę niezbędną mi do życia, a wyrzuty sumienia z moim borderowym charakterem mogą się skończyc bardzo nieciekawie. Staram się ratowac innych jak tylko mogę, ale kto uratuje mnie, teraz gdy sił nie starcza? Jakbym była zupełnie sama, bez nikogo komu na mnie zależy.. Wiem że to brzmi jak użalanie się nad sobą, ale jestem tylko człowiekiem, nie zniosę tego wszystkiego sama, moja siła nie sięga tak daleko.
  3. Ja dawno na żadnym spotkaniu nie byłam, ale jeśli mnie przygarniecie, to chętnie się pojawię w nowym roku. Tylko nie na samym początku stycznia, bo pewnie będę dochodzic do siebie po Sylwestrze.
  4. Dawno mnie tu nie było i miałam szczerą nadzieję nigdy nie wracac... A jednak wyszło jak zawsze. Moja przyjaciółka, druga matka właściwie, nie żyje... Nie mam teraz do kogo zadzwonic w środku nocy i powiedziec, że jest mi źle, że wszytko jest nie tak, że już nie dam rady... Nie mam od kogo czerpac siły, usłyszec słów otuchy, porady co mam zrobic, żeby było dobrze, bez niej błądzę jak dziecko we mgle.. Tak bardzo tęsknię.. Mój bliski kolega jest na dnie, zamierza wyhuśtac się w Sylwestra, a ja nie potrafię go uratowac, nikomu nie umiem pomóc. Jak mam przyrócic mu wiarę w życie, nadzieję, skoro sama w to nie wierzę. Czasami myślę, że może ma rację i to niegłupi pomysł. Jak już to wszystko napisałam trochę mi lżej, chociaż nie chciałam Was zasmucac. Sam widok krwi nie przynosi już ulgi, to za mało dla tego ciemnego bezduszego miejsca gdzie przebywa moja dusza.
  5. Wujek_Dobra_Rada stare, ale jare. W dodatku moi ulubieńcy Jay i Silent Bob w teledysku.
  6. Na Tequille Sunrise. A najlepiej kilka kolejek w fajnym towarzystwie.
  7. Chciałabym żeby złe, czarne mysli nie robiły mi bałaganu w głowie i żeby chociaż przez chwilę nic nie czuc. I żeby nie było mi tak zimno...
  8. Ja mam ogromny plakat na lodówce. Jeden z moich ulubionych filmów. Mam ochotę na jutrzejszy dzień, idziemy z ludźmi z terapii trochę pobalowac.
  9. Uwielbiam 30STM, teledysk do "the Kill" - rewelka, przypomina Lśnienie Kubricka.
  10. Peteina. Jest z kapslem. [Dodane po edycji:] Peteina. Jest z kapslem.
  11. Thazek no cóż, będzie więcej dla mnie. Ja mam ochotę czuc się zawsze jak teraz, po kilku kieliszkach greckiego wina.
  12. Thazek służę miętowym Vołgiem, jeśli chcesz.
  13. Thazek następnym razem sie podziel ze spragnionymi słodkości koleżankami. Marzą mi się brzoskwiniowe serduszka posypane cukrem, mmm, szkoda że jutro sklepy pozamykane.
  14. Było świetnie, teraz mam ochotę na powtórkę. Uwielbiam żelki, zaraz poszukam, może jeszcze są.
  15. Ja mam ochotę na alko, taniec i przytulanie, dobrze że zaraz idę na imprezkę.
  16. Phi. Czemu w jednym momencie jest tak wspaniale, a w chwilę później świat wali się na głowę?
  17. To dziwne bo ja się cięłam podczas terapii grupowej nie raz i nie było mowy o tym, że mogłabym wyleciec. Inna sprawa, gdy ktoś mysli o samobójstwie.
  18. A ja mam ochotę się upic, co zaraz wcielę w czyn. Mam nadzieję, że tym razem uda się wstawic na wesoło.
  19. Moja mama po tym jak mnie przyłapała podczas zabawy z żyletką chciała dzwonic po pogotowie, ale udało mi się ja przekonac, że to tylko tak źle wygląda. Od tego czasu często widziałam jak płacze i bierze środki na uspokojenie, a moje zycie przypominało przerwaną lekcję muzyki (z tym ciągłym włażeniem do pokoju i kontrolą). Jeśli otrzymałaś fachową pomoc to ja nie radzę się przyznawac, Aniołku ..
  20. Nie pier*olcie ludzie o samobójstwie, walczcie do konca, zamiast oddac się tej szmacie depresji czy nerwicy! (sorry za bluzgi, to wina terapii)
  21. Krwiopij ja jestem za. Seks terapia to seks terapia, hehe.
  22. Cholera nawet juz nie potrafię się upijac na wesoło, tylko dopadła mnie jakaś melancholia, wr...
  23. Ulec podszeptom mojego prywatnego diabełka i popłynąc...
×