Skocz do zawartości
Nerwica.com

love_caffeine

Użytkownik
  • Postów

    224
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez love_caffeine

  1. Z tego co wiem Paradoxy wyjechała i usunęła konto z forum, ale nie martwcie się o nią, mam z nią w miarę stały kontakt.
  2. Żeby ktoś mnie ogrzał, rozgrzał, podgrzał, wszystko jedno, bo zamarzam.
  3. Helvetti a nie masz ochoty uczynic tych dni mniej samotnymi? To dobry moment na spędzenie czasu z przyjaciółmi, wreszcie bez codziennego młyna i pośpiechu. No i można się wyspac. niemądry mam ostatnio pecha, jak chętny to daleko, a Ci na miejscu się nie kwapią. Ale dzięki za propozycje.
  4. A ja widziałam dzisiaj rano naszą Pomianowską, ale mnie nie zauważyła chyba. Nie miałam czasu za nią biec, bo już byłam spóźniona na odprawę (ten wojskowy dryl, ehh). Zdrówka, Aniu. Pamiętaj herbatka z prądem, kocyk i w niedzielę będziesz jak nowa.
  5. Helvetti czemu? Dla mnie to ulubione dni tygodnia. Ale że to jęczarnia, to pojęczę sobie - zmarzłam paskudnie, a jakoś nikt się nie kwapi, żeby ogrzac...
  6. Cholera, czemu, gdy jestem przez chwilę na powierzchni, ktoś musi mi z powrotem wpychac głowę pod wodę?
  7. Ja mam tak samo, chyba gorąca krew się odzywa po odstawieniu prochów...
  8. He he, widzisz mnie z okna? Może kiedyś na siebie wpadniemy.
  9. Fajnie , dawno Cię nie widziałam.
  10. Na wino, najlepiej całą butelkę. Jutro zamierzam ulec temu pragnieniu.
  11. Głównie zdenerwowanie, jedni idą pobiegac, ja zagłuszam to bólem..
  12. Ja Was nawet nie pocieszam, bo wiem że nie potrafię. Krew ma dzisiaj wyjątkowo piękny kolor, aż nie mam ochoty jej tamowac, niech płynie, zobaczymy co dalej.
  13. Dawno tu nie pisała, ale dzisiejsza grupa kompletnie mnie rozwaliła. Wszyscy udajemy, że jest ok, świetnie, aż w pewnym momencie emocje biorą górę i następuje katastrofa... Czasami już nie mam siły. Chciałabym uszczęśliwic osoby na których mi zależy, a nawet tego nie potrafię, bez sensu... Bedziecie oglądac w nocy Jowisza? Następna okazja za 50 lat. Zaczynam się zastanawiac, co jest po drugiej stronie.
  14. Szwejk to tylko miejsce spotkania, potem zmieniamy miejscówkę. Tylko nie wiem jak się później znajdziemy ze spóźnialskimi.
  15. MDM jest na Placu Konstytucji, na przeciwko parkingu. A Szwejk w tym samym budynku troszkę na prawo. Ale ja nie wiem czy dobrze tłumaczę, bo sama ciągle się gubię w mieście, lepiej niech Zaq Ci powie. Fajnie, że będziesz.
  16. Nie marudźcie tylko wpadajcie, będzie fajnie.
  17. To cieszę się, że nie było tak strasznie, bo trochę się o Ciebiue martwiłam... Szkoda, że w ten weekend Cię nie będzie, ale nadrobimy to. Albo znowu na siebie wpadniemy.
  18. Pomianowska cóż za kobieca intuicja. Szkoda, że tak krótko, ale śpieszyłam się na odprawę, wojskowy dryl rządzi. Może kiedyś uda nam się wpasc na siebie wczesniej i pogadac. :) Jak niedzielny obiad?
  19. to o 15 jutro tam gdzie ostatnio. :)
  20. Ja właśnie skończyłam "Koniec świata w Breslau". Z całej serii została mi "Dżuma...", "Widma..." jak na razie najlepsze.
  21. Wreszcie znalazłam kogoś na tym forum, kto uwielbia Muse. Musimy pogadac o nich na spotkaniu.
  22. Pani_Modliszka zdradzisz dzieki komu? Za linka do Muse masz ode mnie ogromnego plusa. http://www.youtube.com/watch?v=scgeRSNlfQk http://www.youtube.com/watch?v=QdNIVcytzS0
  23. Zaqzax, Pomianowska, Wrazliwy dziękuję za wczoraj. Dobrze mi się z Wami rozmawiało, dzisiaj mam niezły humor przez wczorajsze spotkanie. Koniecznie musimy to powtórzyc, tylko lepiej zmieńmy miejscówke na trochę cichszą. Panna_Modliszka zapraszam serdecznie na następne spotkanie, chętnie poznam kogoś kto ma w sobie trochę słońca i optymizmu.
  24. Ja wpadam, tylko chyba trochę się spóźnię.
×