Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zenonek

Użytkownik
  • Postów

    3 565
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zenonek

  1. Dziekuje , istnieje ryzyko , ze pierwszy raz sproboje w swym zyciu maryske albo mdma, wiec naprawde nie wien co sie bedzie dzialo...zwlaszca, ze wczoraj musialem zredukowac gonitwe mysli Pernazyna... :'> -- 10 paź 2011, 19:24 -- NewYork, Dziekuje
  2. a ja wkurwiony po wyniku wyborow ide na impreze swego zycia...bedzie masakra.. zyczie mi szczescia
  3. Zenonek

    Marihuana

    Maryska naprawde tak poprawia nastroj w kosmos ?? Lepiej niz 20 mg stilnoxu ? Kiszta jeszczem nigdy nie probowal kanna a mam 25 lat.
  4. 45 to i tak malo. Ulotkowa dawka to 60-120mg na noc. A mozna i 150. Dla mnie to kurefsko mocny lek. Po 25 mg musialem walczyc zeby nie stracic przytomnosci.
  5. Slodki_malin, A ile lekarz kazal Ci to brac ? Tak sie nie leczy nerwicy i stanow lękowych, przynajmniej nie przewlekle. Własciwe leczenie takich stanow to antydepresanty o dzialaniu przeciwlękowym np Doxepina, Amitryptylina czy Seroxat + ewentualnie dodatki na starcie lub doraźnie. Relanium silnie uzaleznia, wiec lepiej tego nie zwiekszać bez konsultacji z lekarzem. Natomiast Hydro to bezpieczny lek. Ale masz napisane, ze jak masz wrazenie, ze lek dziala za slabo lub za mocno to skonsultuj sie z lekarzem. Musisz isc do psychiatry, bo primo leczenie nie przynosi efektow, a po drugie primo to nie jest najlepszy sposob leczenia lękow.
  6. Masz ogolnie rzecz ujmując depresje (pod ktora kryje sie wieele objawow). To sie leczy. Probowales leczyc sie psychiatrycznie ? Brales kiedys jakies antydepresanty ? Twoje jedyne wyjscie z tego stanu to wizyta u dobrego psychiatry , leki i psychoterapia. Tak wyglada obecnie kanon leczenia.
  7. Bo te rownowazniki to nie sa tak do konca miarodajne. Mnie np 1mg Alpro lekko uspokaja mimo, ze mam zerowa tolerancje na benzo. A zaledwie 10 mg Zolpi dziala na mnie odurzajaco (20mg Zolpi jest niby rownowazne 0,5 mg alpro). Maksymalna ulotkowa, dobowa dawka Alprazolamu to 10 mg w leczeniu lękow. Co to jest 15 mg Diazepamu ?
  8. 15 mg Relanium to odpowiednik 0,75 Alpro z tego co pamietam, czyli bardzo mala dawka dobowa ?
  9. Dawkę Relanium masz małą. To raz. A dwa na nerwice itp wlasciwymi lekami sa antydepresanty. Idz do psychiatry jakiegos.
  10. Jasno trzeba powiedziec, ze wyniki wyborow to całkowita klęska Pisu i SLD. Wygrana PO byla praktycznie przesadzona, ale wszystko wskazywalo, ze bedzie na poziomie 2-5 %.
  11. Od jakiej dawki zaczelas ? Troche to irytujace, ze tak wielu lekarzy nie daje czegos wejscie w antydepresant np Xanax, Relanium czy chociazby glupi Tranxene... Chociaz nic o tym nie pisalas, moze dostalas cos dodatkowo od lekarza ? Fluoksetyna to calkiem dobry i przy tym dosyc lagodny lek, przy tym praktycznie nie ma skutkow odstawiennych, wiec nastaw sie pozytywnie.
  12. ekspert_abcZdrowie, Terapia ma spora skutecznosc, bo przeciez potrafi wpłynac na zmiane myslenia. Jezeli np ktos sie z czyms pogodzi i zaczynac na dane przezycie patrzeć inaczej to i biochemia w mozgu ulegnie zmianie w kierunku normy i zaczyna sie zdrowienie. Dlatego terapia czesto poteguje dzialanie lekow.
  13. Monika1974, Nie podaje swoich poglądow, bo przeciez nie jestem specjalista od badania mozgu, ale jasno to wynika z pierwszych lepszych podrecznikow np Bilikiewicz. O ile przy ZO bardzo duzy wplyw na stopien schorzenia ma wiele roznych czynnikow...to o tyle przy NN to zmiany w mozgu sa spore...w gre wchodzi rowniez dopamina.
  14. paradoksy, To o czym mowisz to wazne czynniki zachorowania na zaburzenie psychiczne. Inaczej sa to tzw czynniki ryzyka, ale na NN czy ZO nie popadnie ktos z przecietna wrazliwoscia psychiczna tylko ktos kto ma zbyt niski prog wrazliwosci psychicznej. A czym jest wrazliwosc psychiczna ? Jest niczym innym jak podatnoscia neurotransmiterow na za zmiany pod wplywem danych przezyć. Ci co maja "slabe mozgi" maja duze szanse zachorowania na nerwice, depresje itp itd Przy NN do czynienia mamy rowniez z wadliwym dzialaniem czesci mozgu odpowiedzialnej za "niwelowanie" zbednych informacji , gdzie sygnal w mózgu ulega zapetleniu i zamiast przestac o czyms myslec dana osoba nie moze tego zrobic.
  15. Mnie zszokowalo to, ze Rostowski moglby byc znowu premierem od finansow.....Zyta Gilowska jest nieprownywalnie lepszym ekonomistą od niego. Coz. Ostatnio glosowal zem na PO. Teraz.....
  16. Zasadnicza kwestia jest sprawa, ze praktycznie w zdecydowanej wiekszosci przypadkow nie da sie "wyleczyc" przewleklych nerwic, depresji czy depresjo-nerwic, CHAD. To sa rzeczy, ktore bedzie sie mialo zawsze. Terapia podobnie jak leki najczesciej nie prowadzi do wyleczenie ludzie cierpiacych rzeczywiscie na dane zaburzenia psychiczne, bo to jest po prostu niemozliwe. Terapia moze troche pomoc, troche poprawic stan pacjenta chorujacego na nerwico-depresje. Podobnie jak leki, ktore zazwyczaj tez pomagaja tylko troche. Oczywiscie statystycznie maja o wiele wyzsza skutecznosc. Jednak wedlug mnie w wiekszosci przypadkow wlasciwie prowadzona psychoterapia moze bardzo wydatnie wzmocnic dzialanie lekow.
  17. Beda niezle emocje w niedziele
  18. Hushabye, Tniesz sie ? Bezwglednie wskazana wizyta u psychologa lub psychiatry.
  19. DUB, Idz do psychiatry, to jest absolutna podstawa. Masz nerwice natrectw , a to bardzo powazna sprawa, bo w tej chorobie chemia w mozgu jest juz solidnie pojebana, jedyne wyjscie to psychiatra, leki i psychoterapia.
  20. Zenonek

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=]http://www.youtube.com/watch?v=DQAj-Ye364A[/videoyoutube]
  21. Ale nie działa badz dziala na jakie zaburzenie ???? Na padaczke czy CHAD terapia na wiele sie nie zda... Ale na nerwice (NN, NL i wszelkie pochodne jak np dysmorfofobia) i lekkie/srednie depresje psychoterapia jest bardzo przydatna i potęguje dzialanie leków.
  22. DUB, Najprawdopodobniej masz dysmorfofobie, ktora jest pojawia sie czasami u osob z nerwica natrectw (NN, OCD). Najlepsze wyjscie zmienic w swoim ciele to co sie da. Mowisz, ze jestes za chudy. OK. To nie jest wielki problem, powiedzialbym, ze lepiej byc chudzielcem niz miec duza otylosc. To raz, a dwa mozesz to zmienic. Silownia , proste odzywki (np kreatyna + dodatki odzywki jakies tam) + odpowiednia dieta i silownia. Za pare miesiecy mozesz byc dobrze zbudowany. Ale to nie wyleczy Cie do konca. Czytalem gdzies, ze dysmorfofobia najsilniej jest odczuwana wlasnie w okolicach 25-30 lat. Jak sie leczy NN, lęki, FS i dysmorfofobie ? Przede wszystkim profesjonalna psychoterapia u dobrego psychoterapeuty. Jednak jeszcze wazniejsze przy tym schorzeniu jest leczenie farmakologiczne tj. antydepresanty z grupy SSRI , SNRI lub TLPD. Leki z grupy SSRI sa to dosyc delikatne i przewaznie dobrze tolerowane środki. Powiem krotko, nie warto sie meczyc, szanse na wyleczenie bedziesz mial tylko wtedy, gdy podejmiesz walke na wszystkich frontach : - wizyta u psychiatry i mowisz wszystko szczerze (u psychiatry nie ma sie czego wstydzic, wali sie wszystko prosto z mostu) - psychoterapia - silownia + odzywki Mysle, ze taka kombinacja da Ci z okolo 90 % szans na dojscie do zdrowia. NN mozna pokonac. Jakbys mial jakies pytania to pisz na forum , jest tu wiele osob co chetnie Ci pomoga.
  23. W takim razie Twoja szansa na wyjscie z tego jest uzalezniona od glebokosci zaburzenia. Jezeli nie jest to zbyt gleboka sprawa to moze wystarczylaby dobra psychoterapia. Jezeli masz silna FS to bez lekow jest bardzo mala szansa wyjscia z tego. Co do hipnozy, ciezko powiedziec cos wiazacego o tej metodzie....Chyba nikt tu na forum nie poddawal sie takiej metodzie. Jezeli to jest tak drogie, ze jedna sesja kosztuje 100 zł ? Hmmm a ile jest wymaganych sesji zeby uzyskac rzekomą poprawe ?
×