Skocz do zawartości
Nerwica.com

On89

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia On89

  1. On89

    Fobia społeczna!

    Hej ho. Mam stwierdzona fobie spoleczna. Przeszukiwalem w internecie filmiki na ten temat i natrafilem na taki oto filmik. Jesli jakas osoba pyta mnie co to jest ta fobia spoleczna ,co czuje - odsylam go wlasnie pod ten adres. Jesli moderatorzy uznaja ,ze temat ten jest niepotrzebny - przepraszam. Jesli ktos jest zainteresowany - oto link.
  2. Jestem z dziewczyna ponad 6lat, od paru lat ma stwierdzone BPD. Ja mam stwierdzona fobie spoleczna, wiec moze cos w tym jest ,ze osoby z zaburzeniami sie przyciagaja Co do naszego zwiazku, pewnie sami wiecie jak to jest. Sa okresy gdzie pare tygodni, nawet miesiecy jest cudownie (nie liczac malutkich sprzeczek), a potem z dnia na dzien wybuch, krzyki, zlosc, placz, agresja slowna. Trzeba przyznac ,ze czasem mam ochote poprostu odejsc, ale jednak przez ten czas zrozumialem ,ze wtedy nad soba za bardzo nie panuje i nadal jest ta cudowna dziewczyna co przed "atakiem". Przez czas ktory z nia jestem zauwazylem ,ze najlepiej jakos ja objac lub przytulic i sprobowac powoli uciszyc, chociaz trzeba przyznac ,ze czasem to wyglada jak podkradanie sie do lwa No i z drugiej strony jesli czasem slyszy sie epitety w swoja strone to zlosc odbija sie na mnie i wtedy poprostu nie mam ochoty na nic i najchetniej bym odszedl ,ale to raczej nie jest rozwiazaniem Osoba z zewnatrz moze powiedziec ,ze jestem z nia poniewaz mam fobie spoleczna i potrzebuje bliskosci. Mialem incydent z inna dziewczyna - czego do dzis zaluje, ale ten wlasnie incydent przekonal mnie ,ze nie potrafilbym byc z zadna inna. Prawda jest taka ,ze jestem z nia, poniewaz jest cudna z charakteru (nie liczac "atakow"), bystra, no i do tego ladna - a to zawsze plus Poprostu zadna inna dziewczyna nie bylaby nia. A co do partnerow ludzi z BPD - musza byc cierpliwi, wyrozumiali, no i musza zrozumiec mniej wiecej mechanizm tego zaburzenia.
  3. Tak, bralem 3-4 miesiace parogen. Powiem szczerze - nie jestem zainteresowany lekami.
  4. Witam. Mam pytanko. Czy ktos moze mial z tym do czynienia? Szczerze to zaczynam sie nad tym zastanawiac. No ,ale niestety z tego co wiem jest to dosc kosztowne bo jakos 100zl za wizyte. Bylbym wdzieczny gdyby ktos sie na ten temat wypowiedzial, a jeszcze lepiej jakby byl to ktos z Poznania i mogl mi kogos polecic
  5. Mi tak mowila Pani Psycholog ,ze to trwa 2 tygodnie. A sam nie moglem sie do kliniki dodzwonic, bo ciagle jest zajete. Szczerze to najbardziej biore pod uwage pierwsza opcje, czyli codzienne warsztaty. Najchetniej "wysluchalbym" kogos ,kto przezyl terapie grupowa
  6. Witam. W skrocie, mam 22 lata, od kilku lat mam fobie spoleczna, ktora potwierdzil psychiatra kilka miesiecy temu (dlugo zwlekalem zanim sie do niego wybralem). Od okolo 3ch miesiecy biore Parogen, niesamowitych zmian nie widze. Ale napewno nie moge powiedziec ,ze jest gorzej. Chociaz wystapil skutek uboczny - problem z osiagnieciem orgazmu, ale nie o tym jest temat. Moja Pani psycholog powiedziala ,ze najlepszym wyjsciem sa terapie grupowe. Z tego co wiem, do wyboru mam 3 typy. 1) Terapia codzienna przez 4 miesiace. Od rana do poludnia. 2) Terapia raz w tygodniu. 3) Pobyt w jakims szpitalu czy gdzies tam przez 2 tygodnie. (Pisze tak mniej wiecej, bo udalo mi sie tylko do jednego z tych oddzialow dodzwonic). Ma ktos jakies rady czy terapie sa skuteczne? No i ktora z nich wybrac. Wydaje mi sie ,ze najlepsza opcja bylaby opcja pierwsza, ale wtedy raczej praca idzie w bok (bo jak to sie mowi - zdrowie najwazniejsze). Z gory dziekuje za odpowiedz.
  7. Wizyte mam dopiero za miesiac ,wtedy koncza mi sie tabletki, jesli do tego czasu nic sie nie zmieni, no to zobaczymy co mi zaleci.
  8. Tak jedna tabletka to 20mg. Ehh sam nie wiem. Bo odkad zwiekszylem dawke z polowki na cala to mam problemy z tym seksem -.- Dobijajace.
  9. Witam. Jak mozna sie domyslic - mam fobie spoleczna Jakos od dwoch miesiecy jestem na leku zwanym Parogen. Poczatki nie byly za ciekawe. Przez pierwszy miesiac doly, wahania nastrojow itd. Bralem pol tabletki dziennie. Teraz biore 1 tabletke dziennie (a raczej co wieczor). Szczerze ,to nie widze za bardzo roznicy w moim zachowaniu. Nadal sie boje ,jestem zamkniety w sobie itd. Do tego mam problem z seksem - mianowicie - trudno jest dojsc - co prawdopodobnie jest skutkiem ubocznym tabletek (bylo wypisane w mozliwych skutkach ubocznych). Powoli mam dosyc brania tabletek ,ktore i tak nie pomagaja ,a do tego tylko sprawiaja ,ze nie moge dochodzic. Rozwazam takze pojscie na terapie grupowa ,ktora kiedys zalecil mi psycholog. Ma ktos dla mnie jakies rady co powinienem zrobic?
×