Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zenonek

Użytkownik
  • Postów

    3 565
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zenonek

  1. wrazliwy, Przede wszystkim musisz sie leczyc + terapia = zobaczysz, ze wrocisz do zdrowia... Co do dziewczyn- no stary NIE zagajaj do wyuzdanych szmat, ktore sa nic nie warte, bo i tak leca glownie na kase itp itd Tylko jak bedziesz juz w lepszej formie, wyzbedziesz sie kompleksow, nabierzesz luzu troche to wtedy zapisz sie na jakies kursy czy to jezykowe, fotograficzne, inne hobbistyczne i normalnie nawiazuj kontakty, bierz nr komow i zaproponuj po jakims czasie wyjscie jakiejs ladnej, milej, skromnej i normalnej, niezmanierowanej dziewczynie. Ty nie boisz sie prawdopodobnie wszystkich kobiety- tylko obawiasz sie szmat, suk czy innych podgatunkow - no stary i bardzo dobrze - zlych ludzi omija sie szerokim lukiem.
  2. No nie wiem czy zaskoczy... ja bym sie nie pierd*lil tylko wzialbym 15 mg i odczekal na tej dawce 14 dni. Wtedy sie okaze na 100% - brak poprawy oznacza ze to nie lek dla Ciebie. Poprawa- to dobrze.
  3. A co lekarka Ci powiedziala ? Przeciez to niesamowite, ze Lorafen NIE pomaga... A jak bierzesz Esci 3 miechy i nie ma poprawy to popie*dol to w cholere. Potrzebujesz innego leku. Moze Paroxetyna (Seroxat) czy Zoloft ? Powiem Ci, ze ja mialem straszne napiecie, gonitwe mysli itp i Zoloft mi to zniosl...
  4. Zenonek

    Automaniak

    Magdaa, Tak Madziu- moga przyjsc i przychodza (jak sie ma pecha) - ale NIE MASZ ZADNEGO obowiazku zaplacenie tegoz. Krotko mowiac moga Ci skoczyć.... Mi tez zycie jest mile i jak chedoze ponad 150 to tylko na polskiej pseudoautostradzie A4 z KR do Katowic.
  5. Zenonek

    Depresja

    Wawrzyn-E, Ale jakie leki bierzesz i w jakich dawkach ??
  6. Shadowmere, No tak, ale pewnie masz powody zeby sie bac.... Co do Anfranilu i Efectinu- no wiesz takie smakolyki to sa dla zaprawionych w boju psychotropowcow . Dla psychotropowych prawiczkow to sa SSRI :).
  7. wrazliwy, Sluchaj sie SHadowa . Paroksetyna to jeden z tych lekow co BARDZO dodaja pewnosci siebie. Co do tego lęku- to ja naprawde NIE moge tego zrozumiec- coz to za lęk ? To niepowazny lęk - po prostu normalnie sie zachowuj, badz soba, nie zgrywaj sie, NIE udawaj bawidamka czy podrywacza jak nie jestes nim. Po prostu badz PEWNY siebie taki jaki jestes i olewaj to czy cos sie komus podoba czy nie. Nie boj sie odrzucenie- zreszta niby dlaczego mialbys sie bac ? A co sie takiego stanie jak NIE wyjdzie ? To szukasz dalej- to nie jest zaden problem, akurat z tego lęku terapia CIe na lajcie wyprowadzi. Dobre leki podnoszace pewnosc siebie : - Paroksetyna (Seroxat) - Prozac (niby nie dziala jakos przeciwlękowa, ale naprawde duzo osob na nim staje sie pewnymi siebie ludzmi, sam bylem tego swiadkiem- jak moj kumpel z zakompleksionego cipasa stal sie bystrym i pewnym siebie przedsiebiorca na Prozacu) - moze Cital troche - Zoloft nie za bardzo - ja nie mam duzo lękow , nie boje sie kobiet - mam w sumie tylko jeden lęk- troche sie boje egzaminow na uczelni i na to ten lek mi nie pomoga za bardzo Wyzbyc sie kompleksow : o ile nie masz jakiegos tragicznego trądziku, 140 cm wzrostu czy garba to jak na faceta na pewno jestes atrakcyjny fizycznie i intelektualnie.
  8. Zenonek

    Automaniak

    A gdzie mieszkasz ? Jezeli poza Niemcami to musisz sie obawiac - NIE MAJA ZADNEGO prawa zmusic Cie do zaplaty mandatu- mozesz to olac. Natomiast jesli bys przejezdzala przez Niemcy i by Cie zlapali to kaplica... Magdaa eMka jechalas tyle ? Gdzie i ktorym modelem ?
  9. wrazliwy, Juz sam fakt, ze piszesz tak to znaczy, ze jestes osoba wartosciowa i powinienes znalezc dobra, wrazliwa i mila kobiete, bo na taka zalsugujesz. Wszystko jest w zasiegu reki i dla faceta to nie problem poderwac dziewczyne...ale trzeba uwazac zeby nie trafic na jakas lafirynde, ale wtedy najwyzej ja kopniejsz w dupala... Pamietaj NIE obawiaj sie dziewczyn - sam bylem czasami swiadkiem jak kolesie byli traktowani przez "zouzy" - niejednego nauczylem jak sie postepuje ze zlymi ludzmi. Pamietaj - niech NIE obchodzi Cie to co zli ludzie maja do powiedzenia. Uwierz osoby bez wartosci, nie maja takich rozterek- im sie wydaje, ze sa super i naj... (kolesie co leja swoje zony co zdradzaja na prawlo i lewo- nie dosc, ze najczesciej nie maja ani kasy, ani wyksztalcenie, kultury, osobowosci, wygladu to jeszcze wyrywaja panny na prawo i lewo). Widzisz jak takie glaby moga to Ty nie mozesz ? Nie boj sie lekarstw. Jak sie zaczyna od 1/4 dawki, pozniej 1/2 i dopiero po kilku dniach normalna minimalna dawke to skutkow ubocznych mozesz nawet NIE doswiadczyc. A zreszta co lepsze meczyc sie z lękami czy przez pare dni miec np mdlosci, ale pozniej bedzie juz tylko lepiej ?
  10. Shadowmere, Przeciez o ile nie zazywasz Haloperydolu, Chlorpromazyny czy końskich dawek Anafranilu, Amitryptyliny czy Petylylu to raczej nie bedziesz miala ogora z glowki :). Co do dzidziusia - no moja siostra ma teraz druga coreczke i wspaniala sprawa :). Nawet lubie sie bawic z tym szkrabem. Tutaj jest wymagana najwyzsza ostroznosc, wiec najlepiej spytaj dokladnie swojego lekarza (o ile juz nie pytalas) ? Na temat jak leki wplywaja na plodnosc nie czytalem nic a nic, wiec nie wiem. Procz tego, ze Paroxetyna jest spermo-toksyczna.
  11. Psycholog tu raczej wiele nie pomoze- co najwyzej narazisz sie na podwojne koszta- bo jak Twoj facet jest w naprawde kiepskim stanie to psycholog pewnie go odesle do jakiegos psychiatry... Zatem pierwsze jest konieczna wizyta u psychiatry. Poszukaj opinie na forach itp nawet tutaj masz miast Lodz i sprawdz co i jak. Pamietaj, nie mozesz teraz swojego chlopaka zostawic - on jest chory po prostu, to tak samo jakby mial zapalenie pluc i ktos by go obwinial, ze jest slaby...On MUSI podjac konsultacje psychiatryczna - innego wyjscia nie ma. Lekarz zdecyduje czy starczy terapia czy bedzie trzeba brac leki.
  12. Shadowmere, Pamietaj o tym, ze ludzie chorzy na nadcisnienie (ciezkie), wiencowke, HIV, cukrzyce, Luszczyce, astme, ciezkie alergie , padaczki i setki innych schorzen musza zazywac hardkorowe leki majace nawet gorsze skutki uboczne niz mocne neuroleptyki (leki retrowirusowe, mocne kortykosteroidy, chemia itp itd) musza zazywac te leki do konca zycia, bo one ratuja i umozliwiaja normalne lub wzglednie normalne zycie. Co do mnie : biore Zoloft juz prawie 4 miechy i z objawow somatycznych same plusy : - brak tachykardii serca - brak problemow ze skora wrazliwa i sucha - idealne cisnienie - super kondycja fizyczna, taka jak w liceum, znacznie lepsza niz w czasie depry Ogolnie jezeli leki komus pomagaja to w ogole nie ma co sie zastanawiac, bo korzysci sa znacznie wieksze, a przeciez sporo osob w ogole nie odzczuwa s.u. , nie mowiac o tym, ze nawet fizyczne wyniki badan ulegaja poprawie - co zreszta nie jest dziwne, bo przewlekly stres, lęk, depresje tylko sprzyjaja wielu chorobom : serca, skóry, alergiom itp itd.
  13. Na tego typu lęki najlepsze beda odpowiednie lekarstwa (zapewne lajotwe SSRI ) + terapia. Z tego co piszesz nie jest z Toba az tak zle, bo nie masz chyba czegos co Cie strasznie boli, czegos co nie mozesz zaakceptowac itp itd Bo na to leki tylko troche pomagaja wiekszosci ludzi. CHyba ze masz odrobine farta to wtedy lek zalatwi wszystko. Natomiast tego typu lęki itp itd swietnie wyglszuaja lekarstwa. Jezeli nie stac Cie na terapie to idz prywatnie do psychiatry i opowiedz wszystko co i jak. Nie boj sie lekow, akurat na tego typu przypadlosci dzialaja one najlepiej.
  14. EW to jedna z najskuteczniejszych metod jezeli chodzi o mocne depresje i CHAD. W zasadzie wszystkie podreczniki renomowane tak mowia. EW zostaly poddawane wielu badaniom klinicznym. To, ze nie pomogly 2 osobom to nic nie znaczy gdyz tysiacom pomagaja.
  15. Badger13, Jasne, ze taka sytuacja moze Cie przerastac z prozaicznego powodu... NIE jestes psychiatra ani psychologiem klinicznym (o ile wiemy) ? Zatem to co musisz zrobic to absolutnie naklonic faceta do pojscia do psychiatry. Na zachete mozesz pojsc z nim. Nie ma raczej innego wyjscia. Jezeli ma kliniczna depresje, zadne spacerki itp NIE pomoga. Potrzebna jest fachowa pomoc. Leki nie zadzialaja w ciagu paru dni, ale jak rozpocznie leczenie to za miesiac, moze 3-4 bedzie najprawdopodobniej wracal do zdrowia. Tym samym odzyskasz go.
  16. Zenonek

    Automaniak

    isabella_28, Ja jechalem RAZ Audi RS4 w 2000 roku. Pojechalem ze szwagrem i wkrecilismy kolesi z salonu, ze jestesmy zainteresowani i obled... 380 km , 4,9 s do setki - odczuwa sie to NIEWYOBRAZALNIE- wbicie w fotel az sie dolki w policzkach robia z przeciazenia... A Ty ile jechalas najszybciej swoja fura ?
  17. Matt Powiedz psychiatrze dokladnie o tym leku, ze nie dziala itp itd (tzn. ze wedlug Ciebie nie dziala) i spytaj sie o zwiekszona dawke lub popros o jakies kombo lekow. Napisz dokladnie jak bylo na wizycie.
  18. Magdaa, Wiesz kazdy czlowiek bez wyjatku ma epizodu natrectw lub nawet podchodzace pod NN. A przy NL w zasadzie norma jest NN, wiec nie jestes dziwnym przypadkiem tylko normalnym. Ale Esci powinien troche redukowac natręctwa, czy nie za bardzo Ci pomaga na NN ? Czytalem, ze nie przyznalas sie docowi do NN :). Moze lepiej powiedziec ? Zapoda Ci Pernazynke i bedzie git Aha po 200 mg to chyba bys nawet na orbite wyleciala, bo jeszcze dopamina wtedy rusza, czyli NN i NL moglaby sie ostro nasilic nawet :)
  19. Zenonek

    Automaniak

    isabella_28, No wiesz w Polsce nie ma lekko. Ludzie sie ciesza jak zarabiaja 1700 zl na lape. Ale niestety "byznes is byznes" jak to mowia śpece i jak przedsiebiorca (a takich jest ponad 90%) zarabia 5-10k/miesiecznie to nie bedzie ze swojego sie dokladal zeby dac np 2,5 czy 3k pracownikom. Co do Audi to moze zainteresuj sie modelem RS4 z 2000 roku :) albo R8 ?
  20. Matt FX, Czyli masz za co sie leczyc ? Bo to najwazniejsze. Co do leku- jutro idziesz do lekarki, wiec spytaj sie jej czy zmieniac lek, czy i co i w jakiej dawce dodac lub czy/i czy zwiekszyc dawke Esci ...
  21. Matt FX, To miales calkiem niezle towarzycho. Widac, ze chca po prostu petentow wysadzac...chociaz z drugiej strony pamietaj, ze terapia powinna byc zbawienna dla Ciebie! Chodziles kiedys na terapie tak z pol roku chociaz ? W takim stanie powinienes chodzic co najmniej 2 razy na tydzien. Masz oparcie w rodzicach ? Maja kase zeby Ci fundowac leczenie ?
  22. Shadowmere, Ale oba te leki bral doslownie po kila razy, wiec na poczatku to mogly go tylko bardziej zmiazdzyc :). Perazyna to wlasnie taki lajtowy neuroleptyk dawany prz NL, NN w mikrodawkach 50-100 mg (przeciwspsychotyczne od 200 mg). Za krotko zeby mogly pomoc lub stepic NN. [Dodane po edycji:] Magdaa, AAA Ty bralas 100 mg ? To dlatego tak Ci odwalilo :), bo taka dawka moja lekarka mi mowila dosyc czesto daje czadu. A co dopiero 150-200 mg ?
  23. Shadowmere, A co sie stalo w Twoim zyciu ostatnio? Chodzi o to co pisalas na pw ?
  24. Matt FX, Na pewno musisz sie leczyc. To jak w banku. Z tego co wyczytalem to lekarz ma expa, wiec wie, ze SSRI i inne antydepresanty wkrecaja sie dlugo...Jednak ja mysle, ze nie potraktowali Cie tak naprawde powaznie (choc to brzmi jak farsa).... Brales niewiele lekow, nie brales stabilizatorow, komb, Anafranilu i wielu innych. Te mysli, lęki jak najbardziej powinny odejsc po leku- a jak nie tzn, ze ten lek jest NIE dla Ciebie.......Jakby moj lekarz to uslyszal to padlalby trupem- jak mozna tak ignorowac nawet intruzje. Swietny humor itp - tego sam lek idealnie nie zapoda (chyba, ze jest sie w tych 20%) lub trza brac bardzo wysoka dawke, ale lek MUSI likwidowac lęki, redukowac takie destrukcyjne mysli, dawac naped i chociaz minimalnie podnosic nastroj, chociazby przez samo wyciszenie takich mysli. Zatem znajdz se lekarza prywatnego i rozocznij kolejna farmaktorerapie, bo innego wyjscia NIE masz. Oczywiscie psychoterapia tyz obowiazkowo...
  25. No zem napisal, ze sa, bom czytal tu na forum to zestawienie na bpd, ale to sa te leki co bralas, wiec mowilem, ze jak chcesz sie poczuc lepiej to trza troche pokombinowac. A po drugie powinnas wiedziec o co mi chodzi , a nie , ze myslalem, ze na BPD sa jakies "specjalne" leki , bo to absurd... A Ty z jednej strony chcesz a z drugiej sie boisz... hmmmm ciezka sytuacja. Nie chcesz Efectinu, nie chcesz Anafranilu ehhh co my z Toba mamy :) Musisz sie na cos zdecydowac konretnie. Woz albo przewoz. A nie tak, ze tu rzucasz Esci a ciagle bierzesz to albo chcesz Fevarin to Sertraline... To jak masz spuscic Lexapro to trzeba to zrobic i zaczac dzialac z czyms nowym. Napisalem Ci jak mega lajtowo wejsc na Zoloft. A to o Twojej "diagnozie" to tylko moje rozwazania, ze lepiej sobie tak nie brac tego psychiatryczno-psychologicznego belkotu za bardzo do siebie. Po prostu musisz sie leczyc i chodzic na terapie. I wytrwac ! A nie tak chedozyc raz to , a raz tamto...
×