-
Postów
7 081 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez depresyjny86
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
depresyjny86 odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Psychotropka - jestem całkowicie za tym co piszesz Prawiczki rządzą!..... Ej w ogóle to temat o prawiczkach a Wy tu zaraz o orgiach seksualnych zaczniecie pisać -
Sam jesteś nudny! ..eeee i ja też .Ja w ogóle nie potrafię rozmawiać/wytrzymywać z ludżmi - nie ważne czy są sangwinikami,cholerykami,flegmatykami....
-
Powrót do rodziców - Fuck
depresyjny86 odpowiedział(a) na ajajaj89 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Jesuuuuu On nadal nie rozumie... Nic Ci się nie należy w życiu ot tak.Rodziców zostaw w spokoju - dali Ci kasę abyś mógł być na studiach,to oni przez ponad 20 lat płacili na Ciebie,na żarcie,picie - na wszystko co związane z Tobą.Gdyby nie oni nie byłoby Ciebie tutaj.Nic Ci się nie należy ot tak.Na wszystko musisz zarobić.Jeszcze tego by brakowało żeby teraz rodzice samochód Ci kupowali........ -
Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę
depresyjny86 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Również dołączam się do życzeń Domi i trzymam kciuki. Co do ciąży i leków -stosowanie leków w ciąży jest czymś nieodpowiedzialnym,w ogóle dążenie do tego i zachodzenie w ciąże w czasie choroby jest nieodpowiedzialne... -
Jak poradzić sobie z poniżaniem?
depresyjny86 odpowiedział(a) na Adam_Strong_6 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No dobra,ale z drugiej strony - zostawiła bys samego 72 latka w domu?... -
Gdzie jest dawny użytkownik tego forum?
depresyjny86 odpowiedział(a) na lula temat w Forum NERWICA.com
a ja tęsknic za GreenEye -
Na siłe szukasz pozytywów
-
Ja juz sobie z tym nie radze....
depresyjny86 odpowiedział(a) na JaChceBycSzczesliwa temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Prawdziwy facet nigdy nie powinien na takie odzywki jej pozwolić i jeszcze wkurzać się,że zwracasz mu uwagę,że nic nie zrobił.W ogóle jak dla mnie to coś tutaj nie gra.Ona (ta baba) jest zbyt pewna siebie,a Twój facet jest zbyt uległy jak na taką sytuację, i do tego te oburzenie jego. -- Pn lip 16, 2012 5:37 pm -- 3 możliwość jest taka,że ona usilnie próbuje zniszczyć Wasz związek (taki rodzaj zemsty na swoim byłym) przez te swoje zachowanie przy Tobie. -
Ja juz sobie z tym nie radze....
depresyjny86 odpowiedział(a) na JaChceBycSzczesliwa temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A mnie szczerze coś nie gra....wynika z tego,że ta baba co była z Nim wcześniej musi być niesamowicie pewna siebie...skoro pozwala sobie na takie odzywki typu "Kochanie"....Ale jeżeli doskonale wiesz jak jest,że nic pomiędzy nimi nie ma oprócz biznesu - to Twój facet powinien spiąć tyłek i zwracać jej uwagę do skutku,a nie dawać się poklepywać i zagadywać.A jak będzie trzeba to Ty nawet z liścia możesz tej babie przywalić - może się wreszcie oduczy takich zachowań. -
Good point
-
Może ktos mi powiedzieć,co tak naprawdę mi dolega?
depresyjny86 odpowiedział(a) na Kocica21 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Kur.. co za ch.. z Niego .A Ty się dziwisz,że Twoja matka Go nienawidzi.. -
Nie rodzic-dziecko tylko mężczyzna-kobieta. -- N lip 15, 2012 8:23 pm -- A to,że miłość matki do dziecka to jest bezwarunkowa....no owszem tak jest.Ale chodzi mi o to,że w relacjach mężczyzna - kobieta (lub na odwrót) niestety musi liczyć się wygląd,charakter i te inne...Co to za miłość,która np. nie obejmuje niepełnosprawnych,brzydkich,slabych z charakteru,upośledzonych umysłowo ?.....W dupie mam takie uczucia które obejmują tylko niektórych ludzi...Miłość powinna być,dla wszystkich,a nie tylko dla przystojnych,bogatych,zdrowych facetów czy pięknych,młodych,zdrowych kobiet.
-
Ja nie rozumiem po co siedzisz w tym "związku"...Co to ma być,że Ci gada,że "jak zasłużysz to Ciebie przyprowadzi"?.....WTF
-
OMG na forum katolickim.... .Sorry .To był zły pomysł To tak jakby na Frondzie napisać,że popiera się Palikota <żeby nie było: nie wyśmiewam,po prostu sam pomysł mnie rozśmieszył> No właśnie
-
Podbijam.. Czat na nerwicy ten zwykły ekhm o ile pamiętam malo kto na nim siedzi po pewnych sprawach/zmianach jakie tam zaszły...Dlatego proponuję przejscie na nowy chat.
-
Jej dom,jej zasady.Jeżeli Depresyjka chcę innego życia,na innych zasadach - niestety trzeba będzie się usamodzielnic;/ Dokładnie.Dla przykładu: mój znajomy po slubie sprowadził swoją dziewczynę do rodzinnego domu,gdzie mają swoją własną częsc mieszkalną.Teraz mają córeczkę i żyją sobie w miare szczęsliwie.Kłopotów z matką nie ma żadnych,wręcz przeciwnie - jest wszystko ok.A no i oczywiscie swoją częsc też płacą za gaz,prąd itp .I jest oki,nikt nie ma do nikogo pretensji.
-
Nawet jak dorabia/zarabia a mieszka z matką która również zarabia na dom,to matka ustala rules w tym domu,bo ekhm jest osobą która jej dała życie i wychowywała autorkę tematu. A chłopak = osoba obca w domu.No sorry autorko topicu ale chlopak to nie rodzina..To tak jakbym ja miał sobie przyprowadzic do domu kogos kogo np. lubię i powiedziec : "Teraz On będzie tu mieszkac,bo Go lubię" .
-
Dokładnie...
-
Dokładnie...
-
Ma prawo ustalać zasady takie jakie kce.W końcu to jej dom nie Twój.Edit: A nawet jak część jest Twoja..(nie wnikam na jakiej podstawie uważasz/wiesz,że jest Twoja)..to ona nadal jest Twoją matką - osobą starszą od Ciebie,która poświęciła życie żeby Ciebie wychować,urodziła Ciebie itp i chociażby z tego powodu może ustalać zasady w tym domu. Ależ ona doskonale to pojmuje.Tylko nie chce żebyście eee... .eee...żebyście dokonywali kopulacji pod jej dachem .
-
Ma prawo ustalać zasady takie jakie kce.W końcu to jej dom nie Twój.Edit: A nawet jak część jest Twoja..(nie wnikam na jakiej podstawie uważasz/wiesz,że jest Twoja)..to ona nadal jest Twoją matką - osobą starszą od Ciebie,która poświęciła życie żeby Ciebie wychować,urodziła Ciebie itp i chociażby z tego powodu może ustalać zasady w tym domu. Ależ ona doskonale to pojmuje.Tylko nie chce żebyście eee... .eee...żebyście dokonywali kopulacji pod jej dachem .
-
Tak to prawda, Człowiek ma uczucia
-
Tak to prawda, Człowiek ma uczucia
-
Jak masz z nią kontakt to jej powiedz,że chcesz z nią byc i tyle;).A nie jakies tam 2 miesiące - za 2 miesiące to jej się może ktos inny spodobac
-
Jak masz z nią kontakt to jej powiedz,że chcesz z nią byc i tyle;).A nie jakies tam 2 miesiące - za 2 miesiące to jej się może ktos inny spodobac