Skocz do zawartości
Nerwica.com

depresyjny86

Użytkownik
  • Postów

    7 081
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez depresyjny86

  1. Powietrzny Kowal a miałes skurcz oskrzeli leżąc na plecach?
  2. Zrobiłem sobie EKG...niby wszystko wyszło oki.....cisnienie tez...ale nadal mam tak,że cos mnie uciska i boje się,że znowu zacznie mnie dusic jak w czwartek,jutro ide na pobranie krwi.UKG miałem robione 4 miesiące temu i było ok...Byłem u lekarza,narazie dostałem leki wziewne ktore mam stosowac jakbym miał skurcz oskrzeli.....Mówię Wam,to co przeżyłem w czwartek,było straszne...całe życie mi przed oczami przeleciało,wczoraj też się dusiłem ale cały czas mogłem oddychac itp także nie było problemu.Może jest tak,że mój olbrzymi brzuch uciska jakos serce czy tam oskrzela i..dlatego mam problemy?;/
  3. No pewnie,a kobieta bez winy.....A może inny był powód?
  4. Od kiilku dni mam problemy z sercem.Wczoraj popołudniu lezalem na plecach i nagle:zacząłem się dusić - poczułem mega ucisk w klatce piersiowej...ból,szybko wstałem i na szczęście przeszło.... Wstałem i przeszło...ale bol i ucisk były takie silne,że myślałem,że to zawał.... Boje się.Serce mi ostatnio dziwnie reaguje...
  5. Candy rozumiem jezeli np dana osoba i facet nie są w innych związkach wtedy jak eee robią "to" :_.Wtedy to jeszcze dla mnie jest do zrozumienia.Bo jeżeli któraś ze stron jest z kimś w związku a kocha się z kochanką/kochankiem to jest to dla mnie niedopuszczalne.Ale nie o tym...Konkluzja: nie ułoże sobie życia bo nie mam wyglądu.To trzeba mieć by uprawiać seks...i być szczęśliwym w związku.Powalony ten świat,nie pasuję do niego.Nie pasuję nigdzie i nikomu..Nienawidzę siebie.Gardzę tym czymś czym jestem.zero bez wyglądu z grubym ryjem i bez charakteru.KUrwa jak ja siebie nienawidzę Byle debil jest ode mnie lepszy.Każdy jest lepszy.Kurwa nie mam siły już.Nie mam siły na życie.... Kurwa dlaczego taki jestem?Dajcie mi ostrzeżenie za klnięcie..po prostu rzygać sobą mi się chce.Gorszy dzień mam... -- Cz sie 30, 2012 4:23 pm -- Kurwa i jeszcze te jebane ataki paniki...kurwa mać.
  6. Terminu" puszczanie się" używam również w stosunku do facetów.
  7. Cudak eee nazywajmy rzeczy po imieniu...Takie skakanie z kwiatka na kwiatek bez jakichkolwiek uczuć to puszczanie sie.Mam puszczać się żeby nabrać doświadczenia? -- Cz sie 30, 2012 2:39 pm -- Poza tym na podstawie takiej,że najważniejszy jest seks powstają potem związki typu: "Ojej jaki on jest zły nieczuły i nie pasujemy do siebie" albo "On mnie bije i poniża i pije alkohol.."
  8. Candy nie atakuj tylko dlatego,że się z Tobą nie zgadza w tej kwestii.Pamiętaj że ludzie są różni:) Życie bez seksu też jest możliwe:). A jeżeli akurat znajdę osobę która mnie że tak powiem zaspokaja za pierwszym razem?(w Senshi ze pierwsza kobieta i juz taka ktora zaspokaja moje potrzeby) to może się udać taki związek?
  9. Czyli co? Lepiej puszczać się z kobietami na prawo i lewo?Zdradzać partnerkę/partnera żeby sobie poużywać?....bo jak nie będę skakał z kwiatka na kwiatek to potem nioe zbuduje normalnego związku? -- Cz sie 30, 2012 1:40 pm -- Candy czyli z kilku kobiet mam wybrać tą z którą mam lepszy seks a pozostałe odrzucić?Wogóle od kiedy seks jest taki ważny?A gdzie inne rzeczy?Życie nie kończy się na seksie.
  10. Wersje zoneczki tez przedstawia... Ooo całkowicie sie zgadzam z margor:) Candy ale ja tylko podałem przykład,nie przenoszę tego na tą sprawę...Dla mnie ewidentnie z żoneczką jest coś nie tak.
  11. Nie mowie ze branie cudzych rzeczy jest ok ale no...robienie afery z powodu tuszu,kosmetyków?....Rozumiem,żeby po prostu najnormalniej w świecie zwrócenie uwagi tesciowej,ale nie jest normalne wysylanie 10 smsow o tym ze niby cos znika,wrzaski i krzyki i w ogóle.
  12. Candy no sorry ale jak ktos zostawia tusz do rzęs byle gdzie...A kosmetyki poewnie tez gdzieś leżą...Z postu użytkownika wynika,że to żona jest walnięta wiele bardziej.Nie zawsze tesciowa jest tą złą.
  13. Gdzie tu widzisz grzebanie?Jesu nie przesadzajmy:uzywanie kosmetyków czy wzięcie tuszu który,jak to okreslil autor" wali sie po podłodze" - co jest ważne(skoro leży byle gdzie...)to ne) jest jakieś przestępstwo.Poza tym kobieta ma 68 lat...na takie drobne sprawy naprawde można przymknąć oko.
  14. CzlowiekwMasce najlepiej to nic nie robić,nie reagować,pozwolić żeby był sobą...Samo poprawienie relacji z ojcem nie da nic.Tu trzeba psychologa..pracy nad sobą.Samo nic się nie zrobi,a obawiam się,że w gimnazjum sobie nie poradzi...byłem (z tego co pisze margor tak sądze)podobny w wieku 13 lat..i w gimnazjum przeżyłem koszmar... -- N sie 26, 2012 3:15 pm -- Btw troche dziwnie brzmi jak siostra mowi o swoim młodszym bracie,że jest ładny ....
  15. Widocznie jemu nie zalezy na Tobie ani na dziecku.Btw. z jakiegos powodu musialo sie rozpasc jego malzenstwo.
  16. Wydaje mi się,że powinni zmienić tekst piosenki o 20latkach....."Ty masz 20 lat,ja mam 20 lat...mamy wspólne dziecko"...To takie ogólne spostrzeżenie,bo coraz więcej widzę tak młodych ludzi z własnymi dziećmi... linka mądrze prawichłopak ma dopiero 19 lat.....wiadomo co takiemu w głowie może siedzieć? Pamiętaj,że tu już nie chodzi tylko o Ciebie,ale również o Twojego synka..
  17. Candy- po bieganiu,po wysiłku,w ogóle zawsze mam ochotę na słodkie -- Pt sie 17, 2012 7:01 pm -- Candy- po bieganiu,po wysiłku,w ogóle zawsze mam ochotę na słodkie
  18. Candy - ja właściwie mam tak,że po wysiłku jem jeszcze więcej. Co do biegania to z tym mam problem,bo latwo wpadam w panikę po bieganiu,czując szybkie bicie serca...A co do ćwiczeń to....mam problemy z kręgosłupem...
  19. W sumie przepraszam za poprzednie pytanie bo było trochę nie na miejscu...W 2003 roku miałem 80 kilo...wcześniej ponad 70...zacząłem tyć w momencie kiedy zaczeło się branie leków...i zaczeły się pojawiać inne problemy...Zajadałem swoje lęki,doły...właściwie nadal to robię..teraz mam 100kilo przy wzroście 185cm i stłuszczoną wątrobę.Wiele razy próbowałem odpuścić słodycze i inne rzeczy na rzecz warzyw,owoców....ale trwało to może 2-3 tygodnie...W tym roku byłem dietetyczki i na diecie zaproponowanej przez nią wytrzymałem ponad miesiąc...Skąd Wy bierzecie motywacje do chudnięcia?Wiem że mogę przez moją wagę miec problemy z wątrobą,z sercem.....ale nie czuje motywacji! ...może to dlatego,że podświadomie tak bardzo nienawidzę siebie,że chce siebie hmm w perfidny sposób zniszczyć?(teraz na to wpadłem,ale to głupie chyba)
  20. Linka przepraszam,mam pytanie: byłaś kiedyś otyła? (Nie mówię tutaj o przekroczeniu prawidłowej wagi o kilka kilogramów).To samo pytanie mam do sergiego.Oczywiście nie zgadzam się z promowaniem otyłości czy też w przeciwnym wypadku:promowaniu super-pakerów w tv,pojawiających się na ekranie tylko dlatego,że mają mięśnie.
  21. Ach ten wygląd........:(Nienawidzesswojego wyglądu..
×