Skocz do zawartości
Nerwica.com

depresyjny86

Użytkownik
  • Postów

    7 081
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez depresyjny86

  1. Mizer-bardzo mądre slowaAha dzisiaj umówilem sie z psychologiem na przyszly tydzień a matke zaprosze do niego za kilka tygodni bo musze wiedzieć czy psycholog pasuje mi.Mizer- jeszcze raz dzięki za ten pomysl z psychologiem i pamiętaj-nie myśl co myślą o Tobie inni ludzie,mogą się gapić na każdy Twój krok i cie ocenić ale nie znają Ciebie,więc ich ocena jest nie ważna Tylko Ty wiesz kim jesteś,znasz siebie całkowicie, i tylko Ty możesz sprawiedliwie ocenić siebie. Ja dodam jeszcze,że jesteś wedlug mnie spoko.dobrym czlowiekiem jesteś. Koniec mego pobytu dzisiejszego na forum.Dobranoc państwu
  2. Naprawde to wszystko jest nerwicowe,ale zgłoś się z tym do lekarza....a sepsa objawia sie całkiem inaczej więc tym się nie przejmuj Ty masz w samym środku lata,a ja na początku zimy
  3. Ja w ogóle nie lubiłem urozin robić w szkole....raz jak powiedzialem w liceum kiedy mam urodziny to potem ludzie składali mi nie szczere życzenia i sie głupio śmiali ze mnie....ehhh jak dobrze,że dla mnie czasy gimnazjum i liceum już się skończyly...
  4. Też doszłem do takiego wniosku na swój temat Co do cukierków to ja nigdy nie przynosiłem ich do szkoły z okazji urodzin...co miałem bydlaków cukierkami częstować
  5. Atkaa-ale co mam robić na powietrzu sam???no chyba,że z rowerkiem na powietrze sie wybierzemy Nuuuudno miiii......
  6. Ech....fatalnie sie czuje znowu nerwica.....mam takie dziwne kołatanie serca...ehh i jakoś tak słabo mi jest....ale przejdzie... Dzisiaj okazało się,ze mam zjazd dopiero za tydzień więc przez cały weekend będe mógł być z Wami na forum.Cieszycie się?Bo ja tak
  7. gusia,maiev po prostu kochacie zwierzęta i tyle
  8. Kurcze maiev ty to masz sąsiadke....koty do lasu wywozić.... Nie jesteś stuknięta!!!!Przejmujesz się i ludżmi i zwierzętami,a po prostu bardziej przejmujesz się zwierzętami niż obcymi ludżmi A poza tym,jeżeli Twoja siostra tak żle mówi o Tobie,to nie wierz jej bo po prostu zazdrości Tobie tego jaka jesteś. Mam nadzieje,że zrozumiałaś o co mi chodzi bo troszkę namieszałem..
  9. Pisioo-pamiętaj że śą to pierwsze dni brania leku,i musisz niestety dać mu czas na działanie U mnie też słoneczko jest Lusi jak milo,że wróciłaś!!!!
  10. O kurcze ale roboty masz....ja to pewnie w piatek będe mial dużo roboty....
  11. Fajnie ze znalazłaś taką miłość... Ja już sam nie wiem co sądzić o miłości...powiem tylko,że jedni doświadczają jej w życiu,drudzy nie....ja naleze do drugich...
  12. No mam nadzieje że coś zrozumiala ta moja mama.... Ale dzisiaj wieczorem nuudno...
  13. Moja matka mi mdlala i przez godzine sie nią zajmowalem....może teraz zrozumie jak się czuje i przestanie na mnie wrzeszczeć....aaa i oczyiście jak się nią zajmowalem to byłem dobrym synem......ale coś się boje że wszystko wróci do normy....
  14. No Tygryska miałaś racje mineło.Dzięki za wsparcie
  15. Kurcze ale mam lek...;;;;;;;;;;;mam problemy od dziecka z nerkami no i dzisiaj mialem dużo krwi w wiecie czym.i teraz mam lęka czy zaraz nie zasłabne
  16. Xenotar-kurcze jaka fajna nazwa Napewno będziesz sie czuł lepiej Pisioo!!!
  17. To ja przytulam Was wszystkich
  18. Moja dzisiejsza noc:siedze i czytam forum,kurcze jak ja lubie nocą siedziec na forum
  19. Dzisiaj pojawiła się Makcia to jeszcze Atkii poszukamy
  20. mi było przykro bo sie dowiedziałem o osiemnastce sąsiadki dzień po,wchodze do szkoly a w mojej klasie gadają że ona osiemnastke zrobiła niby wszystkich zaprosila....nawet ludzi mieszkających poza miastem...a mnie nie chociaż mieszkam dwa domy dalej......szok to byl dla mnie...widocznie uważała mnie za c..la jak niektórzyz mojej klasy....
  21. Tak apropo to nie byłem na żadnej osiemnastce....nikt mnie nie zapraszał...nawet dziewczyna która mieszka 2 domy dalej zaprosiła wszystkich oprócz mnie
  22. Szkoda,że cie nie będzie,będe tęsknił...
  23. Kurcze teraz moja mama nie odzywa sie do mnie A jutro w szkole będzie wszystko ok,zobaczysz ...
  24. Mizer-hmmm z tym psychologiem bardzo dobry pomysł!!! Tylko teraz musze jakiegoś znależć..dzisiaj miałem dzwonić ale po wczorajszej kłótni poczekam jeszcze 2-3dni i wtedy zadzwonie i sie umówie i potem zobaczymy czy mu zaufam.....przynajmniej zmienie ich stosunek do mojej choroby. Dziękuje ci Mizer
×