L.E.

jasaw, gratulacje A może właśnie wnuk (albo wnuczka) pobudzi Cię do życia?

khaleesi, mi 15 mg esci wyłączyło większość natręctw. Wcześniej były (zależnie od fazy) od lekko upierdliwych do niedających żyć...

kloss, jakoś koło miesiąca. Mój stan jest niezły, lepszy niż przed. Ale z drugiej strony, jak już mam jazdy to mam je gorsze niż przed...

hania33, ja po paro spałam 16 godzin na dobę i odstawiłam zanim skończyłam pierwsze opakowanie. Teraz śpię "tylko" 12. Ale z drugiej strony prawie całkowity brak obsesji i kompulsji (po raz pierwszy w życiu ) jest chyba tego warty. Ale upasienia się to już nie jest warty

Mój plan to wrócić do stanu sprzed załamania i cieszyć się tym, że mam zajebiste szczęście i przezajebistego faceta

Tak więc zapraszamy do nas wszystkich fanów polskiego busa

jetodik, a u mnie najpierw była długo długo bezsenność, a teraz jest senność cały czas. A do tego ciągły i dziki apetyt... Jak się zrobię gruba i wiecznie ospała to trzeba będzie odstawić mimo wszystkich korzyści

Nie mniej jednak nadal czekam na rady, na co zwracać uwagę przy zakupie Np. o tym przestawianiu licznika zupełnie nie pomyślałam...

Kalebx3, to tylko takie przykładowe ogłoszenie. Jak już na poważnie będę szukać to będę wiedziała wszystko łącznie z historią życia poprzedniego właściciela, bo kota w worku nie kupię

Kalebx3, do 6 w mieście, ale to niestety nie ten co patrzyłam, tylko roczniki od 2003. Ten, co pokazałam żłopie, jak ja piwo -- 17 lis 2013, 20:46 -- rotten soul, w zeszłym roku udało mi się dość sporo odłożyć ze stypendium. W tym roku już tyle nie będę miała, ale to co zaoszczędziłam chcę zainwestować

Tyrr, 4 albo 5... No nie przekonał mnie...

Kalebx3, właśnie A3 podobno specjalnie dużo nie palą. Wczoraj pół dnia przesiedziałam nad raportami spalania i raportami bezpieczeństwa. I to jest w sumie jedyny samochód, który spełnił moje wymogi ekonomiczne, bezpieczeństwa i wizualne

Kalebx3, automatu na pewno nie chcę Lubię zmieniać biegi Coś takiego mi się widzi: http://otomoto.pl/audi-a3-5drzwi-srebrny-benzyna-sprawdz-C27089521.html

tahela, też się ogarniaj :* nazywam się niewarto, ale koszty pośrednie mi połowę grantu zjadły :/ Ale dobra, zbieram się w sobie, może nawet dzisiaj jeszcze wrócę do żywych

Mam dwa pytania do osób, które mają jakieś doświadczenia z zakupem używanych samochodów. 1. Po czym poznać, że samochód jest na prawdę bezwypadkowy? 2. Jaki jest maksymalny przebieg, z którym jest sens kupować samochód, jeśli się chce go przez kilka lat użytkować? I ok, jestem babą, nie znam się na samochodach, ale proszę o jakieś rozsądne odpowiedzi

nazywam się niewarto, wiem, ale mam grant, z którego się muszę do końca roku rozliczyć Fuuuck, trzeba się ogarnąć... Dzięki za wysłuchanie moich gorzkich żali :*

Mushroom, pewnie zależy gdzie

nazywam się niewarto, ale ja jestem na kierunku przyrodniczym, muszę w laboratorium siedzieć, a przez te moje doły jestem w czarnej dupie

nazywam się niewarto, jawohl Na magisterskich publikacji jeszcze nie produkowałam

carlosbueno, u mnie jest czasem wino, ale znam i takich co bez oporów leją wódkę przy Wigilii :/

nazywam się niewarto, na trzecim... Za kilka miesięcy powinnam przewód otworzyć...

nazywam się niewarto, ja mam czasem momenty, że mam ochotę sobie zrobić rok przerwy... Ale to nie w moim stylu, ja się nie poddaje, było gorzej i się nie poddawałam itp itd Miałam nadzieję na staż zagraniczny, tak, żeby zająć się tylko jedną rzeczą na raz i wszystkie niezałatwione sprawy i stresy zostawić tutaj. Niestety nie wyszło. Muszę się wygrzebać, a nie mogę

nazywam się niewarto, zazdroszczę, że tak to u Ciebie działa. Ja mam od jakiegoś czasu straszliwe wypalenie. Zalegam z publikacją na temat, który mnie interesuje, a nie mam siły. W sumie to już właściwie z dwoma zalegam. Mam wrażenie, że wszyscy są lepsi ode mnie i to mnie dobija i odbiera chęci. Chociaż mam obiektywne dowody, że wcale tak nie jest...

NieznanySprawca, mi się raz tak zdarzyło, że się zgubiłam i na prawdę nie mogłam znaleźć kościoła A na pasterce jest fajny klimat poza tym, że jest pełno ludzi, mają płaszcze wyciągane raz na rok z szafy i czuć naftaliną, a do tego zioną wszystkim co zjedli i wypili. Ale klimat jest na prawdę fajny... No o ile się wejdzie do kościoła, bo czasem ludzie walą drzwiami i oknami i trzeba zamarzać przed

nazywam się niewarto, to masz tak jak ja Mnie często ludzie pytają czy nie mam dość, bo po pięciu latach już by im się więcej nie chciało Chociaż ostatnio mnie jakieś wypalenie przez depresję dopadło i nie mam weny nawet na rzeczy, które lubię... Też tak czasem masz?