Skocz do zawartości
Nerwica.com

nieidealna

Użytkownik
  • Postów

    500
  • Dołączył

Treść opublikowana przez nieidealna

  1. Vett, od jakiegoś czasu to za mną 'chodziło'. Pocięłam się w autobusie, w drodze do psychiatry. Zastanawiam się czy zrobiłam to, bo czułam ochotę większą niż zwykle czy wizyta miała na to wpływ..
  2. freya, lekarz Ci tak zalecił? Ja luteine miałam brać od 16 dnia cyklu przez 10 dni, po 2 tabletki. Jako że nie miałam okresu wcale, to zaczęłam brać po wizycie u lekarza, brałam przez 10dni, czyli teoretycznie do 25dnia, odstawiłam i po kilku dniach przyszedł okres. Pierwszy dzień okresu liczyłam już jako pierwszy dzień cyklu i potem znów od 16 do 25 dnia cyklu luteina. -- 26 kwi 2013, 14:46 -- No i jak przyjmujesz tabletki?
  3. nazywam się niewarto, spokojnie. Ja mam D3 na poziomie 5. Lekarka kazała brać wit D3 w kroplach i nigdzie nie skierowała. Jakby co pisz na pw.
  4. Przeceniłam Seronil. Od kilku dni znów się obżeram i wymiotuje po kilka razy na dzień. Do tego środki przeczyszczające w większej ilości niż zalecana dzienna dawka. Jutro idę do psychiatry, a dziś mam większą niż zwykle ochotę się pociąć.
  5. Narasta napięcie, frustracja. Poczucie beznadziejności, samotności. Chodzi za mną myśl, żeby znów zacząć się ciąć, przypalać.. Nie mam nawet z kim pomilczeć..
  6. Chyba seronil zaczyna działać. Już nie czuję takiego przymusu jedzenia. Co prawda wciąż zdarzają mi się wymioty, ale to dlatego, że niektóre porcje, jakie zjadam wydaja mi się za duże. Myślę, że przy następnej wizycie dostanę 60mg i będzie już całkiem dobrze. Jedyne czego się boje, to ważenie, które mnie czeka jutro..
  7. claustrophobic, mam podobnie jeśli chodzi o komentarze innych, że wyglądam świetnie, zdrowo i nie przypominam już kościotrupa. Szlag mnie trafia i roznosi mnie w środku. W głowie słysze: schudnij tak, żeby wzbudzać przerażenie. Nawet jak moja waga odpowiadała wygłodzeniu czułam się gruba..
  8. bretta, no teraz to dopiero się załamałam.. Miałam jeszcze cichą nadzieję, bo czytałam, że na początku można przytyć 2-3kg, bo metabolizm jest rozlegulowany i po jakimś czasie już waga powinna się utrzymywać, ale teraz to chyba wolę być chorą na bulimie krową niż niebawem być zdrową wielorybicą.. .
  9. Załamałam się. Staram się jeść zdrowo, często a mało, nie obżerać i nie wymiotować.. W 4 dni przytyłam 1kg. Fuck. W ten sposób nigdy nie wyzdrowieje..
  10. Omg.. Ja mam w kroplach. Devikap. Mam brać rano 2 krople, ale też biorę jak mi się przypomni.. Mnie to boli w krzyżach jak się położę, ale mam nadzieję, że to nie od tego niedoboru. . Bo mam niedobór D3 w sumie.. A to chyba różnica.[?]
  11. Zalękniona21, przykro mi. ja póki co staram się uzupełniać niedobór, ale słabo mi to idzie..
  12. Jest chyba lepiej. A propos osteoporozy.. U mnie wit. D wynosi ok. 5 przy normie 30-80.
  13. Ja biorę teraz seronil. Co prawda jem i zwracam, ale.. Czasem się zastanawiam czy robię to, bo czuje przymus czy po prostu z przyzwyczajenia czasami to robię.. Próbuję zacząć od nowa, dziś nie wyszło. Walczę dalej. overpowered, jesteś z Krakowa.?
  14. No nie. Byłam tam jakoś 10 miesięcy temu.. miałam dzwonić w styczniu, ewentualnie próbować wcześniej, w listopadzie. Nie zadzwoniłam..
  15. Rozmowa z lekarzem. Podczas rozmowy telefonicznej, kiedy umawiałam się na konsultację, odniosłam wrażenie, że najlepiej jakbym zadzwoniła błagając o przyjęcie na oddział. Potem zrozumiałam, że lekarz chce być pewny, że moja motywacja do leczenia jest na tyle duża, że zgodzę się nawet na leczenie szpitalne. Na pytanie, czy się na takowe zgodzę odpowiedziałam, że jeśli będzie trzeba to tak. Usłyszałam: nie chodzi o to, co trzeba a co nie, ale czy Pani chce. Jeśli Pani nie chce lub się nie zgadza, to konsultacja nie ma sensu. Zraziło mnie to. W każdym razie grunt, to się nie zniechęcać. Co do czasu oczekiwania to 6-12 miesięcy.
  16. overpowered, byłam tam na konsultacji jedynie. Czekałam na miejsce na oddziale, ale wraz z upływem czasu mijała moja motywacja do leczenia.
  17. Też tak miałam, bretta, że pod wpływem impulsu postanowiłam przerwać terapię. Potem pod wpływem kolejnego umówiłam się na inny termin. W dniu, w którym miałam iść na terapię zadzwoniłam, że nie dam rady. I tak 2 razy. Teraz znów próbuje coś ze sobą zrobić. Dziś zrobiłam mały postęp - nie brałam niczego na przeczyszczenie. Minusem jest to, że od kilku dni planuję głodówkę, powtarzam "nie będziesz jeść, tłusta świnio!" i na poważnie myślę o powrocie na siłownie.. Nie rozumiem tego wszystkiego, nie rozumiem jak można ulegać jedzeniu, które nie mówi, nie myśli, nie robi nic poza tym, że jest.
  18. Heh. No ostatnio ciężko u mnie z poprawnym wysławianiem się i składaniem w miarę sensownych zdań Proszę o wybaczenie
  19. no tak. dziwnie napisałam. do teraz brałam 20mg, ale po wizycie u psychiatry zwiększono dawkę do 40mg. stąd moja nadzieja.
  20. łykam fluoksetynę, ale nie widzę poprawy. jak skończę opakowanie to zacznę brać seronil, 40mg. chciałabym, żeby coś się poprawiło.. choć odrobinę.
×