Lady_B, zauważyłam, że powtarzasz schemat większości z nas, które miały toksyczne matki. Usprawiedliwiasz ją, tłumaczysz. Masz świadomość, że ukształtowało Cię Twoje chore dzieciństwo. Ale czy dajesz sobie prawo do złości? Złości nie tej, którą odbijasz na sobie. Po to właśnie jest Ci potrzebna terapia. Ona nie zmieni przeszłości, ale zmieni sposób, w jaki sobie z nią radzisz i może zmienić przyszłość. Terapia może Cię uratować, ale musisz tego chcieć!
Daj sobie szansę, trzymaj się dzielnie :*