-
Postów
12 850 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Korba
-
wovacuum, wiem, dlatego z premedytacją nie wzięłam więcej L4 na nogę, bo wiem, że MUSZE w końcu stawić czoła temu... natomiast boję się, że dzisiejsza diagnoza, którą mam odebrać, mnie powali i jutro będę jak zombie.
-
strach mnie zżera od środka, jest mi niedobrze.... boję się. jestem niepoważna, że zdeklarowałam się jutro wrócić do pracy. nie dam rady.
-
harpagan83, odpowiedziałeś na posta sprzed 4 lat [Dodane po edycji:] ALEKS*OLO, Oluś... przesłodki!!!!
-
popieram pomysł Linki... wiele osób kasuje konta - i potem niektóre wątki robią się kompletnie bezsensowne. i tak zawsze zostawał tylko nick, bez żadnych danych. lepiej żeby nie było opcji kasowania postów wraz z kontem. w końcu nikt tu nie jest zmuszany do pisania, uczestniczy w wątkach świadomie - kasowanie swoich wypowiedzi, "bo się obraziłam", jest dziecinne...
-
jacas, owszem, od godziny się już przytulamy
-
zdarza się taki wieczór czasami...., że boleśnie potrzebuję i pragnę, aby ktoś powiedział "Chodź, połóż się, spróbuj zasnąć, będę przy Tobie. Jutro wszystko będzie dobrze"
-
pomidorowa mojej babci znam kogoś sławnego jesteś już w stroju do snu?
-
mnie też nie ma kto przytulić
-
Asiu orchidea w doniczce koniecznie. one są piękne i jest ich duży wybór. idealne na przeprosiny i na miły gest.
-
-asieńko-, rozumiem, że dziś była jedna z tych "trudnych" sesji?
-
ALEKS*OLO, Oluś, to trzymajmy jutro za siebie wzajemnie kciuki PS. wiesz, moja psychiatra powiedziała, że jej ta diagnoza nie jest do niczego potrzebna
-
dzień dosyć aktywny, nawet uległam złudzeniu, że czuję się ok. teraz mnie telepie ze strachu, bo jutro odbieram diagnozę, mam wrażenie, że jutro się wszystko skończy. troszkę mi się chce płakać, ale wrzucę tabsa i pójdę lepiej spać.
-
nie no - jaki zmasowany atak moderatorów? jak ja przyszłam, było już po wszystkim - wtrąciłam się w tym wątku - okej, napisałam ze 2 posty i nie widzę w nich nigdzie nienawiści, ale ok, niech będzie. a widzieliście tam Paranoję? Green Eye? może i Ridllic przybył specjalnie aby wziąć udział w zmasowanym ataku? dajcie już spokój, bo gdyby każdy użytkownik robił takie show za ostrzeżenie.... to wyszłaby z nas naprawdę banda gestapowców. notabene to dość intrygujące, że ten sam użytkownik ma zawsze problem, niezależnie kto jest w składzie moderatorów. i zawsze robi piękne przedstawienie [Dodane po edycji:] shadow_no, nie zdążyłam przeczytać Twojego posta. już milknę
-
teraz chyba jest tak, że jak się usuwa konto, to automatycznie znikają posty.
-
pozwolę sobie jeszcze odpowiedzieć - mnie nawet nie było podczas całej afery, nie brałam udziału w dyskusji. szkoda z drugiej strony, że na niektórych zielony kolor działa jak czerwona płachta na byka, niezależnie kto za nim stoi
-
lansowanie się zaburzeniami??? przykre to jest, co piszesz. i czy ktoś mógłby ukrócić już ten cyrk???? o, nie zauważyłam, że admini już zareagowali
-
MOCca wróciła i odrazu mądruje
-
LasVegas, masz prawo się nie zgadzać, ale musisz robić aż takie przedstawienie? chciałaś cytaty - dostaniesz cytaty, chciałaś by admin je ocenił - powiedział że oceni. daj już spokój.
-
Rozmawiałam z moją kuzynką, której kociak miał 4 tygodnie jak do niej przyszedł. Teraz jest dorosłym kotkiem i ma się świetnie. Problemy z oczkami zdarzały się bardzo często i zdarzają się u wielu kotków. Idzie się do weta i dostaje się kropelki i maści. A ja zdążyłam już wpaść w panikę... Mówiłam przecież, że mam książeczkę, w której są pieczątki i daty odrobaczeń. Nie ma szczepień, bo nie może być skoro była za młoda... Do wetka wybieram się jutro. Rodzina od której mam Bessi na pewno nie posiada żadnej pseudo-hodowli. Kotek przyszedł do mnie wypieszczony i zadbany, z zapasem dobrego żarełka. Z poprzednimi właścicielami mam cały czas kontakt, dają mi rady oraz dopominają się o zdjęcia Bessi, bo zdążyli ją pokochać.
-
kończcie już ten off-top dzieciaki swoją drogą w ostrzeżeniu jest wystarczająco napisane za co ono jest. jak się ktoś nie zgadza to pisze pw do admina i tyle
-
dziwne, nie?
-
Zachmurami, kociak ma książeczkę zdrowia, a szczepiona dopiero będzie po ukończeniu 9 tygodnia, czyli niedługo. jutro wybieram się do weta. dzięki za rady! Bessi pochodzi od ludzi, którzy mają parkę persów 10-letnich. jestem ich pewna, była dwa razy odrobaczana, co jest zapisane w książeczce. na szczepienie było za wcześnie. PS... swoją drogą, wiecie, że mi też łzawią oczy? wieczorem, wtedy kiedy kotkowi
-
a ja coś wieeem i Waaam nie powieeeeeeem nanana na
-
wiecie co..... to trochę przedszkolne. albo piszemy wprost albo wcale, bo to mąci wodę......
-
Piorunko, cieszę się, że widzę Cię na forum. Kuruj się nam i bądź dzielna :*