Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korba

Użytkownik
  • Postów

    12 850
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Korba

  1. Korba

    Walentynki

    hahaha zajebiste Ja już zostałam obdarowana przez Hanię
  2. Nie spałam w nocy. Wstałam z mdłościami i bólem głowy. Dopiero dotarłam do pracy. Znowu nie poszłam na rehabilitację. Wiem już że 3/4 planów na dziś nie wykonam. Mam podły humor i jestem wściekła. Chcę do domu.
  3. Monika1974, tak Moniko, jestem umówiona już na rozmowę konsultacyjną, pierwszą z 4. Hania zresztą też. A co do pracy, myślę, że to jest coś, co nas obie trzyma "w pionie" i dodaje poczucia wartości, motywuje. Praca to swoista terapia. Taka praktyczna.
  4. Korba

    zadajesz pytanie

    zależy kiedy tabletki zadziałają... od dzieciństa mam problemy z bezsennością. pamiętasz co było rok temu w lutym?
  5. Korba

    zadajesz pytanie

    leżę już w łóżku po kąpieli, piję ulubionego niebieskiego powerade'a. o której chodzisz spać?
  6. Monika, rzecz w tym, że tak jak pragnę izolacji i bycia "wśród swoich", leczenia, terapii, bezpieczeństwa, tak tego zamknięcia od świata się boję. boję się, że nie będę miała do czego wrócić. boję się, że stamtąd ucieknę. Alina nie jest pierwszą, która uciekła. dziękuję za propozycję opieki nad Bessi, jesteś Kochana.
  7. Korba

    zadajesz pytanie

    rehabilitacja praca dobrze by było joga wcześnie spać a Twoje?
  8. paradoksy, co Basiu? no wiesz, jeżdżę po pijaku, piszę głupoty, lecz nie można na mnie włączyć funkcji ignoruj hehhee -- 13 lut 2011, 21:46 -- Moniko, po prostu jest mi paskudnie. nie wiem naprawdę jak mam poradzić sobie z nadchodzącym tygodniem, z obowiązkami, z nienawiścią do siebie, z pustką i samotnością, z myślą jak się dostać do Krakowa, a jak się dostać, to z czego żyć i jak żyć jak wrócę. nie mam nikogo kto o mnie zadba. nie wiem po co w ogóle o siebie walczyć, na co i po co to komu, ja tego nie potrzebuję. dzisiaj były u mnie koleżanki. jedna z nich, Alina, kiedyś mi najbliższa, jest mi teraz obca. okazuje mi wyraźną pogardę, ignoruje mnie. kiedyś bardzo mnie wspierała, ale kiedy zobaczyła na własne oczy i odczuła na własnej skórze jak wstrętnie zachowuje się osoba z bpd, odsunęła się ode mnie. bardzo mnie to boli. wszystko mnie boli. nawet obcy ludzie.
  9. chciałabym tak wiele napisać, ale myśl o tym, że jestem oceniana i irytująca dla kogoś, sprawia, że wolę się kisić w milczeniu z własnym cierpieniem. jednym słowem - brawo
  10. Korba

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=3wabdSbowXQ][/videoyoutube]
  11. Korba

    Wkurza mnie:

    to że nie potrafię...., nie potrafię się wydobyć z dna...
  12. to dość szybko i wypuścili Cię do domu?
  13. polhen, tytuł Twojego postu został więc zmieniony - lepiej napisać co jest Twoim problemem zamiast co nim nie jest. Poprzedni post został przeniesiomy bo wyraźnie wskazywał na uzależnienie od benzodiazepin. Xanax nie jest lekiem przeciwbólowym. Warto zdiagnozować przyczynę bólu, proponuję najpierw wykluczyć możliwe choroby fizyczne, wtedy będzie to wskazywało na ewidentną somatyzację, wtedy wskazana jest psychoterapia i praca z psychiatrą nad odstawianiem stopniowym benzo. Na pewno lekarz przepisze Ci leki ułatwiające odstawianie xanaxu. W ogóle dziwię się, że psychiatra czy inny lekarz przepisuje Ci bez przerwy benzo przez 10 lat. Ile tego zażywasz?
  14. zwykłe przyjemności, przytulaski z kotem, kawa w łóżku..
  15. Kasiu, nie chciałam Cię urazić. Chodzi o to, abyśmy dostarczali wiarygodnych informacji, pewnie, że nie nie jesteśmy fachowcami, ale niektórzy z nas chorują tyle lat, że nabyli już sporą wiedzę na ten temat. Forum ma też informacyjną. Co do ujawiania się zaburzenia, nie chodzi o to, że w dzieciństwie się ono nie ujawnia, ujawnia się często pod różnymi postaciami, natomiast bywa diagnozowane później, bo jest dużo trudniejsze do zdiagnozowania.
  16. cały czas jestem na terapii.... pomaga, ale za mało jeśli o mnie chodzi. przy zaburzeniach osobowości psychoterapia bywa długotrwała, wieloletnia i często frustrująca.
  17. dekiell, nie. zapytałeś i dostałeś błędne odpowiedzi. czasem warto poszukać: zaburzenia-osobowo-ci-t25322.html
  18. od udzielania błędnych odpowiedzi?
  19. o mamo jak czegoś nie rozumiecie to lepiej nie piszcie o tym... nerwica wywołuje zaburzenia osobowości? co za brednie. to są dwie niezależne dogliwości i jakakolwiek zależność między nimi jest taka, że nerwica lękowa może współwystępować u osoby z zaburzeniem osobowości w formie "gratisu".
  20. swoje samopoczucie, ten wątek... no ale ja blondynka jestem, więc co się dziwić
  21. przespałam pół dnia, ale to dobrze, muszę nabrać sił, bo jutro mam GOŚCI , konkretnie 6 osób, mam nadzieję, że dam sobie radę.
  22. ojoj, znowu mi ciężko to wszystko ogarnąć
  23. Wiem, Aniu. Ja się też martwię, o wszystko. Jakkolwiek głupio to nie brzmi, jestem szczera, zawsze.
×