-
Postów
12 850 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Korba
-
ale na zwykłym comedy central też nie?
-
Vi., mój dzień miał inaczej wyglądać. miałam plany do wykonania w pracy i po pracy, a co - leżę w łóżku. Wczoraj byłam pełna zapału, by to wszystko zdziałać, a tymczasem leżę w łóżku. chojrakowa, chodzisz jeszcze na terapię?
-
ja się delektuję Comedy Central Family....
-
Będę dzwonić. Jest coraz gorzej. Od dawna wiem, że nie mogę sobie ufać. Ale teraz po prostu wygląda na to, że nie mogę na sobie polegać. -- 16 lut 2011, 11:41 -- dzwoniłam, mam dzwonić w piątek, bo wtedy będą mieli listę "okienek" i pani powiedziała, że na pewno się znajdzie coś wcześniej! ja mam dopiero na 11 maja, więc byłoby super!
-
no właśnie chodzi o to, że nie jestem w stanie nie poszłam do pracy..., ale spróbuję popracować w domu...
-
Red92, trzymam kciuki...!!!! Ja ostatnio pod tym względem nawet się uspokoiłam, natomiast dowalam sobie w inny sposób. Czuję się strasznie, chcę do 7F....
-
Ludzie, zróbcie coś.... Ciągle marnuję dni
-
unoszę się ponad to na specjalnych efektach...
-
dominika92, no fakt, mnie taka osoba przeraża i obrzydza, ale... you never know... od dawna wiadomo, że geniusze są pier.dolnięci, choć tego pana o to nie podejrzewam (że jest geniuszem)
-
LitrMaślanki, obiecuję, że jak wybiorę się na Madagaskar, to Cię zabiorę Sorrow, nad Gangesem nie byłam, natomiast wystarczyłoby to, co widziałam poza murami Taj Mahalu. Najpierw mnie totalnie zmroziło, zatkało, przeraziło, potem se pomyślałam, że to jest właśnie to, co powinnam fotografować, a nie jakieś bollywoodzkie bajki, pstryknęłam kilka fotek i padł mi aparat. Potem całą noc nie mogłam spać, i to nie z powodu piękna Taj Mahalu. Mogłabym opowiedzieć, ale nie będę psuć romantycznej wizji Indii.
-
ja myślę, że geniuszem może być każdy... nawet facet grzebiący w śmietniku. to, co jest na fotce akurat nie bardzo mi się podoba, ale ogólnie lubię taką oryginalność, jeśli tylko nie jest przesadzona i nie jest tego za dużo. to jest takie fajne osobiste "oznaczenie". jak mój tatuaż. jest tylko mój i go uwielbiam i mnie określa. ogólnie - jak najbardziej, jeśli tylko się ktoś z tym dobrze czuje i jest to jakiś wyraz siebie albo coś co uważamy za fajną ozdobę, także
-
dobrze wykonana praca.
-
New-Tenuis, Agnieszko, pod względem motywacji do pracy nieźle, dostałam nowe zadanie, które bardzo mi się podoba, jest wyzwaniem. Duchowo i fizycznie kiepsko. A jak Tobie mija dzień?
-
balansem w naturze...
-
Nie jest ze mnie żaden spec od fotografii. Nawet pewnie jestem w tym kiepska. Ale jeśli się ma co fotografować i obiekt fotografii jest piękny lub interesujący - warto pstrykać. Chciałabym się podzielić fotkami, które robiłam podczas podróży - ostatnio w Indiach (listopad 2009). Na początek cud świata i najpiękniejsze miejsce, jakie kiedykolwiek widziałam. Potwierdzam. Jest to cud. W otoczeniu przerażającej nędzy i smrodu leży odgrodzony wieloma bramami raj. Przechodząc przez kolejne bramy zbliżamy się do obietnicy i czuje się dreszcz emocji. Taj Mahal jest tak piękny i niewiarygodny jak jego historia. To czar. Sorry, że tyle zdjęć, ciężko mi było wybrać... -- 15 lut 2011, 15:19 -- cd.
-
buahahahahhahahhahaa
-
pewnie też, cały czas myślałam, że to somatyzacja, ale moja rodzinna twierdzi, że tego jest za dużo - no bo biodro np mnie boli z nerwów? ech... nie chcę o tym nawet myśleć, bo odrazu mam wizję strasznych chorób.
-
celinka18, już sama nie wiem, jakieś zwyrodnieniowe to, ale póki co ani ortopeda, ani reumatolog, ani neurolog nie wiedzą, co to jest. ortopeda mi wpisał w histori G54 zaburzenie korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych a neurolog M50.1 choroba krążka międzykręgowego szyjnego z uszkodzeniem korzeni nerwów rdzeniowych natomiast mam dodatni czynnik ANA, co wskazuje na jakąś chorobę reumatoidalną
-
[videoyoutube=RKdEgwAWtLI][/videoyoutube]
-
sens też się zagubił...
-
było ok, ale teraz bardzo mnie boli kark i mam mdłości. zaczyna mi drętwieć ręka
-
Bardzo, bardzo mi smutno. Opuścił mnie chyba na dobre.
-
to niezupełnie o to mi chodziło. chodziło mi raczej o sieć mechanizmów i zależności między przeszłością, układami rodzinnymi a naszymi mechanizmami.
-
to zależy od nastroju.... desperadosek, śrubokręcik, drinki na bazie tequili, tequila..., winko półwytrawne a Ty?
-
Red92, ale co zrobiłeś?