Vi., teraz nie będę robić gwałtownych ruchów. facet długo był sam, nie będę go przytłaczać. muszę teraz trochę wziąc na wstrzymanie.
i nie, nie rozumiem po śląsku, naprawdę. to że tu mieszkam, nie sprawia, że jestem ślązaczką, nie mam śląskich korzeni i nie wiedziałam, że tak się mówi na Górny Sląsk
przy okazji zauważył, że mam w marcu urodziny. ja się zdziwiłam i zapytałam "pamiętasz?", a on mówi "tak". a tylko przez jedne urodziny razem pracowaliśmy.
paradoksy, Basiu, ja nie wiem. Ale jestem gotowa wyjechać. Muszę zaczekać troszkę. Zapytał mnie nawet co zrobię z mieszkaniem itp, powiedziałam - wynajmę, żaden problem. Odpowiedział "w takim razie ok". Cokolwiek to znaczy.