Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korba

Legenda Forum
  • Postów

    12 852
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Korba

  1. Korba

    Co teraz robisz?

    myślę, by zniknąć.
  2. Korba

    Co teraz robisz?

    myślę, by zniknąć.
  3. Korba

    Wkurza mnie:

    kolejny dobijający sen o W. zespół warzywno-otępienny migrena kolejny dzień nieobecności w pracy
  4. paradoksy, najgorsza jest wymówki - jest mi słabo - będę wymiotować - nie damy rady się ubrać - zemdleję - boję się
  5. Korba

    Co teraz robisz?

    gniję w wyrku pijąc herbatke "święty spokój"
  6. paradoksy, dziękuję Basiu za ten głos rozsądku
  7. no i zawaliłam już wszystko do reszty....
  8. już ją wypuściłam, ale jeszcze jestem zła, więc trzyma się z dala
  9. właśnie wywaliła mi szklankę z wodą
  10. Ja już leżę. Wzięłam już leki. Nie czuję ich działania. Jestem podminowana. I Bessi dokazuje.
  11. Korba

    czego aktualnie słuchasz?

    i jeszcze to..... tu wyję.......... [videoyoutube=yzppw_sTQh0&feature=related][/videoyoutube] -- 10 kwi 2011, 22:25 -- [videoyoutube=hUD7m3MZOt4][/videoyoutube]
  12. coś w tym jest. w dniach, kiedy się paskudnie czułam fizycznie mało o nim myślałam. i wtedy zaczął się śnić. dzisiejszej nocy znowu.
  13. Monika1974, Moniko, bo czuję się przez nią odtrącona. Nie będę się narzucać. To samo się tyczy W. -- 10 kwi 2011, 21:49 -- wiola173, Wiolu, dziękuję :* milano3, on powiedział, że jak znowu zacznę gadać o uczuciach, to sie przestanie ze mną przyjaźnić, heh.
  14. nowe blizny wyglądają jakbym się poparzyła do mięsa, bo ciągle zdrapuję strupy..., można się zrzygać. a stare są sine. i nie bledną. jak ja mogę go jeszcze zaczepiać? po tym jak powiedział, że nic głębszego do mnie nie czuje, a ja mu za karę wylałam lawinę zwierzeń o swoim bpd? w życiu się nie odezwę......
  15. Korba

    czego aktualnie słuchasz?

    bretta, uwielbiam ten kawałek....., zawsze bardzo na nim płaczę.
  16. Shadowmere, dzięki, Haniu. I wzajemnie..
  17. Monika1974, milano3, czuję się wstrętna. paskudna. odrzucona przez W. moje ciało jest wstrętne. zabliźnione. zestaw maści - na świeże blizny, na stare blizny. powiem tak, zaczyna to wszystko wyglądać coraz obrzydliwiej. paskudztwo. jestem paskudztwem. W. jest na skypie od wczoraj, chyba wrócił już z nart. i gówno. ani "jak się masz" ani "czy już może zdechłaś". liczę do 10 by mu nie napisać "nienawidzę cię!!!!!!". nie chcę iść jutro do pracy. nie chcę iść nigdzie. do tego na udzie wyskoczyła mi wstrętna pokręcona żyła. znowu żylak do usunięcia? mało mi - zapalenia jelit, choroby stawów, migren, depresji, nerwicy lękowe, bpd, mało mało mało???????????????????????????? ja już tego nie zniosę nie zniosę nie zniosę, chcę zdechnąc pod tą narkozą 19-go, chcę się nie obudzić, jestem śmietnikiem, chodzącym śmietnikiem gnijącym od środka. nienawidzę tego śmietnika, zdechnij zdechnij zdechnij
  18. Monisia, ona mnie nie pyta w ogóle o moje samopoczucie. Nawet jak mówię, że mnie głowa boli, to czuję jakbym marudziła, bo zawsze słyszę, że ją boli od kilku dni, albo coś tam. Kwestia mojej psychiki to temat tabu. Nie pyta o nic. Mało co już rozmawiamy, nie to, co kiedyś. Ja spędzam czas z dziećmi.
  19. A ja z kolei nie odczuwam nic poza teraźniejszością.... Przeszłości już nie ma, nie czekam na żadną przyszlość, na nic. Żyję tylko obecną paskudnością. Nie żyję, a właściwie staram się przetrwać każdą minutę.
×