Shadowmere, Hania, ja tak nie myślę, ja mam lęki. Mówisz tak, jakbyś ich nigdy nie miała w stosunku od mnie. To są moje realne przerażenia, boleści, które powinnaś znać, a nie brać ich do siebie. Ja cierpię, a nie zamierzam Cię ranić tym co piszę. Wychodzi jak zawsze
New-Tenuis, Agnieszko, ja już nie chcę się zakochać.