jevii

jak dla mnie to pomarańczowy i zielony, czasami musi wystąpić czerwień :) --- teadium vitae...

...intelektualna czwórka,a dokładniej 4w5. Z grubsza się zgadza. --- śmierc ma zawsze czas dla ludzi / Terry Pratchett

...dzisaj u mnie tragedia...nawet nie robię testu

moją pasją był rower....jednak zdrowie mi wysiadło:( Ale maluję czasami. Rembrant ze mnie nie będzie, ale ołówek lub pędzel dają mi szansę odreagowania . Poza tym lubię dobrą książkę i czasem pomyśleć tak o wszechświecie

Mi odpowiada kawałek pt "Zbyszek" . Chodzi o ten dramatyzm sytuacji - takie to poprostu dosadne :-)

natomiast u mnie jak wklejdoskopie - raz się w pełni akceptuję innym razem wręcz na odwrót...Chcialąbym sobie zyczyć 'od/czuciowej poukładalności'...ten bałagan wszystko potrafi popsuć. ...poza tym, przydało by się więcej rozgarnięcia, dobrego wzroku i IQ Einstaina

...nie ma jak Myslovic. Do tego dodałabym jeszcze Coldpley, oasis,travis,gorillaz, Norah Jones, od czasu do czasu Coma, historyczna Republika, Perfect.

[Wg mnie - jakby co],widzisz, rzecz w tym by sie jak najlepiej sprecyzować i jak najściślej określić. Trudno uciec od schematów,zresztą jak sama widzisz-one ułatwiają wiele spraw. Jak zaczyna boleć Cię brzuch i jest to podejrzenie wyrostka to konkretnie odpowiadasz, gdy lekarz badając pyta:"tu boli?". On też postępuje wg określonego schematu tutaj: w przypadku zapalenia wyrostka robaczkowego. Trzymaj się

>Los mnie skreślił ........ >I za życia umarłem........... smutek smutkiem, jednak czasem trzeba robic na złość. Przypomina mi sie pewna historyjka o kształtowaniu się społeczeństwa, kraju itp. Otóż kiedys przyszedł sobie ludek na kawałek łądki i powiedział "to nalezy do mnie, to jest moje" a reszta mu uwierzyła i była mu posłuszna... Przypomina mi się postać Małej Mi z "Muminków"-t aka złośnica. Pamiętacie tę bajkę?

W bądz razie miło Cie poznać. Pozdrawiam :-)

mamy juz "33"; "44", jeszcze do kolekcji brakuje "22", "11"

Wiecie co, normalnie musze przymróżyc oczka od jasności światła i pozytywnej Energii tu pulsującej (przynajmniej na początku wątku :) ) Pozwólcie, że się pochwalę. Mam/miałam dzisaj jeden z gorszych dni i wiecie co....tak komercyjnie - zamiast leków, zarzuciłam sobie oogroomna porcję lodów ( )(z rodzynkami i orzechami), do tego wylałam mnóstwo polewy i co tylko się dało i po spałaszowaniu tego czuje się naprawde lepiej-spokojniej. Dwa sukcesy - 1. Apetyt, 2.Lepszy humor --- protestancka etyka pracy - traktuje produktywność jako miarę wartości czlowieka (!)

dzisiaj 33... pochyła w dół. No cóż. ------ Protestancka etyka pracy? ...traktuje produktywność jako miarę wartości człowieka.

no, mi wyszło 28... prawdę mówiąc jestem zaskoczona. Nie sądziłam, że tak wysoko wspiełam się na te szczeble ;-) Korzystając z okazji - pozdrawiam cieplaście wszystkich forumowiczów. ----- Uzewnetrznij sie :-) http://www.fotosik.pl/o_nas.php