Skocz do zawartości
Nerwica.com

*Monika*

Użytkownik
  • Postów

    19 341
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez *Monika*

  1. *Monika*

    Nocne poty...

    Hermann, a dlaczego się budzisz w nocy? Nie spisz spokojnie. Stresujesz się czymś? Z tym szpitalem to nie wiem, ale takie kompleksowe przebadanie się jest dobrym pomysłem.
  2. *Monika*

    Lęk przed brudem.

    Lukrecja28, Co u mnie? Raz lepiej, raz gorzej. Tragedii nie ma. Jeszcze kontynuuję.. Nie wiem do kiedy. Dziękuję, że zapytałaś. :* Trzymaj się tam i pisz co u Ciebie bo doczytałam ,że już jesteś na oddziale. Trzymam kciuki!
  3. dune, wiem, ze na matkę głupi Ci jest zwalać wszystko. Też przez to przechodziłam. Niestety, ale ona Cię tak wychowała.Z tego powodu masz dziś trudności. I musisz się z tym pogodzić, ze to po części jej wina. Musisz zobaczyć w czym sobie teraz nie radzisz i zacząć pracować nad tym. Nie usprawiedliwiaj matki. Masz prawo być na nią zła. Rozumiesz?
  4. dune, MOnia, musisz się przełamać. Wiem, ze jest obcym człowiekiem dla Ciebie. Ale może właśnie w tym sens? Żeby zacząć się otwierać? Ty robisz to z premedytacją i szkodą dla siebie. Tłumisz w dalszym ciągu wszystko, a to nie jest dobrze. Skoro przed bliskimi jest Ci ciężko to tym bardziej powinnaś zacząć otwierać się na sesjach.
  5. *Monika*

    Nocne poty...

    Hermann, Pocisz się cały czas? Czy tylko w określonych sytuacjach?
  6. dune, Moniu, ale mówisz mu o tym?Że chciałabyś o czym innym? A może Ty nieświadomie uciekasz od jakiś tematów dla Ciebie niewygodnych? Ja miałam tak często. Układam sobie na sesje te ważne dla mnie, a nieważne zostawiam na koniec. Czasem nie da rady tego przepracować bo czas się kończy. Co myślisz o tym?
  7. paweł3, bo gdyby to była psychoterapia, taka jak chodziła nasza moderatorka Korba, codzienna psychoterapia na oddziale, od 8:00 - 13:00 to byłoby super!W nurcie psychodynamicznym. Z tego co wiem to taka terapia dużo daje, może stanowić niezły podkład pod np. indywidualną. Swoją drogą, może warto też spróbować tej, którą sugerował Twój psychoterapeuta? Zawsze możesz zrezygnować.
  8. paweł3, Jesteś pewny, że na tej grupowej są tylko zajęcia? Manualne? Może to terapia grupowa nastawiona tylko na psychoterapię?!
  9. Misiek_NL, a kiedy pójdziesz na psychoterapię?
  10. szybki_g, atak panicznego lęku to jedna ze składowych zaburzeń lękowych czy nerwicy lękowej. To się leczy psychoterapią. Twój lęk jest nieświadomy, nie wiesz czego się boisz. To, ze śmierci.....to zrozumiałe. Każdy się jej boi. Tu chodzi o Twoje konflikty, które powodują, ze masz te ataki. Psychoterapia!
  11. Misiek_NL, Ale Ty jesteś niezdecydowany! Musisz sobie coś postanowić i się trzymać jednej decyzji!
  12. Misiek_NL, Albo słuchasz się psychiatry, albo siebie? To jaki ma sens w ogóle chodzenie do niej?
  13. *Monika*

    Witam wszystkich

    lukaszek2424, ewa3700, witam Was na forum!
  14. kaka1, terapia lęków polega na systematycznym uczestniczeniu w sesjach, żeby nauczyć się radzić sobie ze swoimi trudnościami.
  15. sebaele, To zależy od lekarza. Może uznać, że nie potrzebujesz neurologa. Na własną rękę się nie lecz, możesz wyrządzić sobie krzywdę.
  16. tt91, Najprawdopodobniej przyszedł czas by rozpocząć terapię. Rozmowy z nami mogą Cię w jakiś sposób wesprzeć, ale na pewno terapii nie zastąpią. Przy osobowości ze spectrum zachowań borderline wskazana jest przede wszystkim terapia. Lęki, depresyjny nastrój często współistnieją z Twoim zaburzeniem. NIe ma na co czekać tak naprawdę. Porządna terapia pod kątem borderline! I leki, żeby ulżyć objawom.
  17. Beata_41, Tak mi przykro, rzeczywiście znajdujesz się w niekomfortowej sytuacji. Jeśli czujesz się tak jak opisujesz, to nie zazdroszczę. Masz rację, rozum podpowiada co innego niż serce. Nie stawiaj mu ultimatum, to on sam musi zadecydować. Nie czuj się jak wytarta ścierka. Poznałaś go w innych okolicznościach, wszystko wskazywało na to, że jego decyzja jest dojrzałą, a on cały czas się nie może zdecydować. Postaraj się go też zrozumieć.Nie bronię go. Myślę, że nie chciałabyś usłyszeć kiedyś, że przez Ciebie zakończył tamten związek, jeśli zaczęłoby coś w Waszym związku szwankować. Rozumiesz co chce Ci powiedzieć? Daj sobie czas na pozbieranie się z tej trudnej dla Ciebie sytuacji. Przeżywasz teraz stratę. Masz prawo być wściekła, zła, czuć się niedoceniona. Jeśliby Twój stan utrzymywał się dłużej, to idź do psychiatry lub/i psychologa/terapeuty.Ten ostatni pomoże Ci przejść przez to , co przeżywasz.
  18. Hooligan123, Trzeba zrobić specjalny test. Podwyższony poziom leukocytów nie musi świadczyć o AIDS.
  19. Beretta, Same leki to nie wszystko. Ty masz pewnego rodzaju trudności, z którymi sobie musisz poradzić, tzw. konflikty. Konflikty można rozwiązywać poprzez psychoterapię. Normalne przecież jest, że tabletki nie nauczą Cię radzenia sobie z tymi trudnościami. Wydaje mi się, że możesz śmiało zapisać się na psychoterapię.
  20. wieslawpas, Widzę ,że masz trudności adaptacyjne. Nie wiem co Ci doradzić. Może przyjdzie czas, że znajdziesz nowych znajomych? A co robiłeś takiego w tamtym miejscu, że nie możesz tego robić na tym nowym? Dlaczego nowe miejsce wpływa u Ciebie na Twoje zajęcia?
×