-
Postów
19 341 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez *Monika*
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
*Monika* odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Mad_Scientist, Ja dzwonię do niej odwołując sesję, jeśli ona nie może odebrać, piszę sms-a w tej sprawie, ona odpisuje. Sprawy stricte formalne nie związane z przedmiotem psychoterapii to inna sprawa. -
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
*Monika* odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Z tym się nie zgodzę. Moja terapeutka odnosi się do wszystkiego co powiem. Jest to dialog, wymiana myśli. No, ale może w mojej terapii jest inaczej, długo na nią chodzę. Osobiście czułabym się nieswojo zakłócając życie prywatne terapeutki. Nigdy nie napisałam do niej sms-a czy e-mila prosząc o pomoc. Myślę, że to zależy od stanu pacjenta...na początku terapii może jest dopuszczalne kontaktowanie się w taki sposób z terapeutą... Natomiast najgorsze co może być to zasypywanie terapeutę prywatnymi wiadomościami, wg mnie, świadczy to o trudnościach pacjenta i naruszaniu przez niego granic. -
WojuBoju, Witaj. Twoja postawa jest unikająca, wycofana, wg mnie oczywiście. Myślę, że jeśli nie poczujesz chęci zmiany siebie to nie odniesiesz efektów, w tym, z czym masz trudności. Poleciłabym Tobie terapię.
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
*Monika* odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
piotrek9444, Podstawowa temperatura ciała z definicji jest to najniższa temperatura osiągana przez ciało podczas odpoczynku (zwykle w czasie snu). Mierzona jest bezpośrednio po przebudzeniu i przed jakąkolwiek aktywnością fizyczną. W Polsce temperatura ciała powszechnie mierzona jest pod pachą; prawidłowy wynik mieści się w przedziale 36,4-37,0 °C. Mierzona o tej samej porze w kolejnych dniach może różnić się do 0,5°C. Temperatura ciała zależy od wieku, płci i rytmu okołodobowego. Wieczorem jest wyższa niż rano, u kobiet zmienia się w zależności od fazy cyklu menstruacyjnego. Na temperaturę ciała wpływają także czynniki zewnętrzne, takie jak: upał i zimno, stres, wysiłek fizyczny, głód, zmęczenie, gorąca lub zimna kąpiel. U małych dzieci wzrost temperatury może być następstwem przegrzania i krzyku. Stosowane leki, takie jak np. aspiryna, paracetamol i wiele innych powodują pewne obniżenie temperatury ciała. Temperatura ciała może zmieniać się w pewnych przedziałach zależnie od pór roku i stref klimatycznych. Temperatura mierzona w naturalnych otworach ciała (usta, ucho, odbyt, pochwa) jest wyższa niż na powierzchni ciała. Temperatura w odbycie jest najwyższa, a pod pachą najniższa. Pomiar temperatury jest podstawowym parametrem oceny stanu pacjenta. Miejsca pomiaru temperatury ciała - wartości prawidłowe: * pod pachą: u dzieci małych w pachwinie 36,4°C (35,5-37°C) * na skórze czoła: 36,4°C * w ustach: 36.8°C * w odbycie: 37,6°C * w uchu: 37,6°C * w pochwie: 37,6°C. Każde miejsce pomiaru ma pewien zakres wartości prawidłowych (np. temperatura mierzona w ustach może mieścić się w przedziale od 36,1 do 37,5°C). Nie ma pojedynczej wartości, która odpowiada normalnej temperaturze ciała lub temperaturze zdrowego człowieka. Powszechnie akceptowana wartość wewnętrznej temperatury ciała to 37,0°C. Powszechnie używane termometry szklane wykorzystujące rtęć lub alkohol jako substancje wskaźnikową są zastępowane urządzeniami elektronicznymi z ogniwem termoelektrycznym. Termometry paskowe służące do pomiaru temperatury ciała na skórze czoła mają znaczenie jedynie orientacyjne ze względu na bardzo duży wpływ temperatury otoczenia i właściwości krążenia kapilarnego skóry. Dostępne od paru lat termometry uszne dokonują pomiarów wewnątrz przewodu słuchowego wewnętrznego; stałe środowisko pomiarowe zapewnia szybki pomiar i wartości zbliżone do tych, które odpowiadają temperaturze wewnętrznej. -
Leczenie i terapia prywatnie czy z NFZ?
*Monika* odpowiedział(a) na zCienia temat w Nerwica natręctw
Tak, to prawda, tyle czasu trwa, nieraz dłużej. Chodzę na psychodynamiczną 2,5 roku prywatnie. -
Kuba 1994, Witaj!
-
kona, Witam Cię na forum!
-
krul, Biedactwo. Infamis, pewnie życie też, nie jest łatwo
-
krul, co Cię boli?
-
krul, dojedziesz na czas. Tylko wyjedź z domu wcześniej.
-
Masz jakieś plany na weekend? Tak...wiem....zaiwaniała w pracy jak wół. Ja też, ale niekoniecznie o tym Też się nie mogę doczekać Wiolu kiedy Cię zobaczę.
-
Slimator, możesz:)
-
marzę o weekendzie
-
Slimator, eeeeeeee.....będzie dobrze, przecież do końca życia nie możesz się zamartwiać.
-
tak Czy masz zamiar wyjść z tego bagna?
-
Slimator, moderatorką Po co się dręczyć, jeśli można żyć spokojnie.
-
SadSlav,
-
Slimator, Czyli dopiero początki terapii. Słuchaj, samemu może być Tobie trudno w walce z Twoimi stanami. Ja na Twoim miejscu jednak podjęłabym próbę rozpoczęcia terapii u kogoś innego. Rozmawiałeś z terapeutką jak będzie wyglądała Twoja sytuacja po jej urodzeniu? Terapii zwykle nie przerywa się. To proces.
-
carlosbueno, Po co zostawać bezdomnym? Wynajmij mieszkanie, będziesz zobligowany do zapłaty rachunków, a także do starania się o swoją egzystencję. Wiadomo,że trzeba pracować, żeby zarobić na opłaty, jedzenie.
-
Slimator, Witaj na forum! Można wiedzieć ile masz lat? Od jakiego czasu uczęszczasz na terapię?
-
Co zrobić - problem psychiki dziewczyny
*Monika* odpowiedział(a) na manteeno temat w Problemy w związkach i w rodzinie
manteeno, Witaj na forum! Ciężko jest diagnozować sytuację, zwłaszcza, gdy Ty masz emocjonalny stosunek do tego, co piszesz. Rozumiesz? Mi się wydaje, że Twoja dziewczyna ma trudność z bliskością. NIe znam jej relacji z rodzicami, ale z tego co piszesz, być może byli zbyt wymagający w stosunku do niej. Może dawkowali jej swoje uczucia, nie była pewna, że ją kochają.Surowi, zimni....tego nie wiem. Najwyraźniej może bać się z kimś związać. Tylko dlaczego? Wiesz, przeważnie jest tak, że relacje z rodzicami przedkładają się na nasze związki. To skomplikowany temat. A może kiedyś z kimś była i z uwagi na doświadczenia jest ostrożna. Tu w tym temacie można gdybać. -
balder, Witaj na forum! Czy dobrze zrobiłeś? To Twój wybór, jeśli masz z nimi dobry kontakt, wsparcie z ich strony jest potrzebne. Młody jesteś. Jeszcze możesz odnaleźć siebie, tak myślę. Może będzie Ci potrzebny "sztab" pomocników.....forum, psychiatra, terapeuta i motywacja..... Ale pamiętaj, że warto!
-
PW Anulko. No...nic wesołego