Skocz do zawartości
Nerwica.com

*Monika*

Użytkownik
  • Postów

    19 341
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez *Monika*

  1. *Monika*

    Sefir

    Sefir, Witaj!
  2. Mad_Scientist, Ja dzwonię do niej odwołując sesję, jeśli ona nie może odebrać, piszę sms-a w tej sprawie, ona odpisuje. Sprawy stricte formalne nie związane z przedmiotem psychoterapii to inna sprawa.
  3. Z tym się nie zgodzę. Moja terapeutka odnosi się do wszystkiego co powiem. Jest to dialog, wymiana myśli. No, ale może w mojej terapii jest inaczej, długo na nią chodzę. Osobiście czułabym się nieswojo zakłócając życie prywatne terapeutki. Nigdy nie napisałam do niej sms-a czy e-mila prosząc o pomoc. Myślę, że to zależy od stanu pacjenta...na początku terapii może jest dopuszczalne kontaktowanie się w taki sposób z terapeutą... Natomiast najgorsze co może być to zasypywanie terapeutę prywatnymi wiadomościami, wg mnie, świadczy to o trudnościach pacjenta i naruszaniu przez niego granic.
  4. WojuBoju, Witaj. Twoja postawa jest unikająca, wycofana, wg mnie oczywiście. Myślę, że jeśli nie poczujesz chęci zmiany siebie to nie odniesiesz efektów, w tym, z czym masz trudności. Poleciłabym Tobie terapię.
  5. piotrek9444, Podstawowa temperatura ciała z definicji jest to najniższa temperatura osiągana przez ciało podczas odpoczynku (zwykle w czasie snu). Mierzona jest bezpośrednio po przebudzeniu i przed jakąkolwiek aktywnością fizyczną. W Polsce temperatura ciała powszechnie mierzona jest pod pachą; prawidłowy wynik mieści się w przedziale 36,4-37,0 °C. Mierzona o tej samej porze w kolejnych dniach może różnić się do 0,5°C. Temperatura ciała zależy od wieku, płci i rytmu okołodobowego. Wieczorem jest wyższa niż rano, u kobiet zmienia się w zależności od fazy cyklu menstruacyjnego. Na temperaturę ciała wpływają także czynniki zewnętrzne, takie jak: upał i zimno, stres, wysiłek fizyczny, głód, zmęczenie, gorąca lub zimna kąpiel. U małych dzieci wzrost temperatury może być następstwem przegrzania i krzyku. Stosowane leki, takie jak np. aspiryna, paracetamol i wiele innych powodują pewne obniżenie temperatury ciała. Temperatura ciała może zmieniać się w pewnych przedziałach zależnie od pór roku i stref klimatycznych. Temperatura mierzona w naturalnych otworach ciała (usta, ucho, odbyt, pochwa) jest wyższa niż na powierzchni ciała. Temperatura w odbycie jest najwyższa, a pod pachą najniższa. Pomiar temperatury jest podstawowym parametrem oceny stanu pacjenta. Miejsca pomiaru temperatury ciała - wartości prawidłowe: * pod pachą: u dzieci małych w pachwinie 36,4°C (35,5-37°C) * na skórze czoła: 36,4°C * w ustach: 36.8°C * w odbycie: 37,6°C * w uchu: 37,6°C * w pochwie: 37,6°C. Każde miejsce pomiaru ma pewien zakres wartości prawidłowych (np. temperatura mierzona w ustach może mieścić się w przedziale od 36,1 do 37,5°C). Nie ma pojedynczej wartości, która odpowiada normalnej temperaturze ciała lub temperaturze zdrowego człowieka. Powszechnie akceptowana wartość wewnętrznej temperatury ciała to 37,0°C. Powszechnie używane termometry szklane wykorzystujące rtęć lub alkohol jako substancje wskaźnikową są zastępowane urządzeniami elektronicznymi z ogniwem termoelektrycznym. Termometry paskowe służące do pomiaru temperatury ciała na skórze czoła mają znaczenie jedynie orientacyjne ze względu na bardzo duży wpływ temperatury otoczenia i właściwości krążenia kapilarnego skóry. Dostępne od paru lat termometry uszne dokonują pomiarów wewnątrz przewodu słuchowego wewnętrznego; stałe środowisko pomiarowe zapewnia szybki pomiar i wartości zbliżone do tych, które odpowiadają temperaturze wewnętrznej.
  6. Tak, to prawda, tyle czasu trwa, nieraz dłużej. Chodzę na psychodynamiczną 2,5 roku prywatnie.
  7. *Monika*

    Witam po latach :)

    Kuba 1994, Witaj!
  8. *Monika*

    ello all:)

    qrulewna, Witaj!
  9. *Monika*

    Witam serdecznie

    kona, Witam Cię na forum!
  10. *Monika*

    Co teraz robisz?

    krul, Biedactwo. Infamis, pewnie życie też, nie jest łatwo
  11. *Monika*

    Co teraz robisz?

    krul, co Cię boli?
  12. *Monika*

    Co teraz robisz?

    krul, dojedziesz na czas. Tylko wyjedź z domu wcześniej.
  13. *Monika*

    Co teraz robisz?

    Masz jakieś plany na weekend? Tak...wiem....zaiwaniała w pracy jak wół. Ja też, ale niekoniecznie o tym Też się nie mogę doczekać Wiolu kiedy Cię zobaczę.
  14. *Monika*

    witajcie

    Slimator, możesz:)
  15. *Monika*

    Co teraz robisz?

    marzę o weekendzie
  16. *Monika*

    witajcie

    Slimator, eeeeeeee.....będzie dobrze, przecież do końca życia nie możesz się zamartwiać.
  17. *Monika*

    Czy masz?

    tak Czy masz zamiar wyjść z tego bagna?
  18. *Monika*

    witajcie

    Slimator, moderatorką Po co się dręczyć, jeśli można żyć spokojnie.
  19. *Monika*

    witajcie

    Slimator, Czyli dopiero początki terapii. Słuchaj, samemu może być Tobie trudno w walce z Twoimi stanami. Ja na Twoim miejscu jednak podjęłabym próbę rozpoczęcia terapii u kogoś innego. Rozmawiałeś z terapeutką jak będzie wyglądała Twoja sytuacja po jej urodzeniu? Terapii zwykle nie przerywa się. To proces.
  20. carlosbueno, Po co zostawać bezdomnym? Wynajmij mieszkanie, będziesz zobligowany do zapłaty rachunków, a także do starania się o swoją egzystencję. Wiadomo,że trzeba pracować, żeby zarobić na opłaty, jedzenie.
  21. *Monika*

    witajcie

    Slimator, Witaj na forum! Można wiedzieć ile masz lat? Od jakiego czasu uczęszczasz na terapię?
  22. manteeno, Witaj na forum! Ciężko jest diagnozować sytuację, zwłaszcza, gdy Ty masz emocjonalny stosunek do tego, co piszesz. Rozumiesz? Mi się wydaje, że Twoja dziewczyna ma trudność z bliskością. NIe znam jej relacji z rodzicami, ale z tego co piszesz, być może byli zbyt wymagający w stosunku do niej. Może dawkowali jej swoje uczucia, nie była pewna, że ją kochają.Surowi, zimni....tego nie wiem. Najwyraźniej może bać się z kimś związać. Tylko dlaczego? Wiesz, przeważnie jest tak, że relacje z rodzicami przedkładają się na nasze związki. To skomplikowany temat. A może kiedyś z kimś była i z uwagi na doświadczenia jest ostrożna. Tu w tym temacie można gdybać.
  23. *Monika*

    czesc

    balder, Witaj na forum! Czy dobrze zrobiłeś? To Twój wybór, jeśli masz z nimi dobry kontakt, wsparcie z ich strony jest potrzebne. Młody jesteś. Jeszcze możesz odnaleźć siebie, tak myślę. Może będzie Ci potrzebny "sztab" pomocników.....forum, psychiatra, terapeuta i motywacja..... Ale pamiętaj, że warto!
×