*Monika*

Farmer1973, Kultura słowa pisanego tu obowiązuje szanowny kolego.

ala1983, Zastanawiaj się!

moyraa, Eeee, jak bagno, to kanał Ja też. Może się widziałyśmy, a o tym nie wiemy, co?

moyraa, Cześć śląska dziołcho!

moyraa, O, jak miło! No właśnie...mnie też często spokój denerwuje. Czy dążenie do skrajnych emocji jest złe? Kto tak powiedział? I widzę, żeś też ze Śląska Którego?

slow motion, Moja będzie jedyna w swoim rodzaju chwalipięta ze mnie Ty jesteś szczuplutka, na pewno coś znajdziesz. No na pewno nie za wcześnie jak będziesz tak gnił w chałupie. Bierz się na ten zlot.

slow motion, Mi mama uszyje, dziś zrobiłam projekt sukieneczki. Idę 14-tego w delegacji z 2-ma nauczycielkami do trzeciej nauczycielki I cieszę się z tego powodu

bigfish, też to kiedyś miałam, współczuję, wrrrrrr

Agasaya, 1 kg to 5 kostek masła :)

moyraa, Hej, hej! Miło Cię tu widzieć Pisz, ja też lubię tu przychodzić i czytać, czasem coś skrobnąć.

czarna_mysia, Albo od rodzinnego, albo od psychiatry. Tak, to obligatoryjne.

Dla mnie też w sumie nie.

Radzę przemyśleć następnym razem pisanie takich rzeczy. O ile pamiętam już inny moderator zwrócił Tobie uwagę na tego rodzaju posty. Potraktuj moje słowa jak upomnienie słowne. Następnym razem dostaniesz przyznane ostrzeżenie

bearsden, Czyli musisz jakoś przetrwać weekend. Poproś psychiatrę o skierowanie na psychoterapię.

luk_dig, hejka

Gotuję sporadycznie odkąd wprowadziłam się do domu rodziców. Ale niebawem znów zacznę. A dziś jadłam rosół z makaronem, ziemniaczki, mizerię i gotowane mięsko z kurczaka. Tak, wiem, że piątek, ale wczoraj był bezmięsny obiad.

Ja chciałam Cię znać. Chciałam nawiązać z Tobą nić komunikacji, niestety, kiedyś mnie odepchnąłeś, bardzo wiele razy. Doznałam odrzucenia z Twojej strony. Ale zawsze czytałam to, co piszesz na forum. NIe raz chciałam napisać, odnieść się, ale wiele razy po przemyśleniu nie puściłam tego, co napisałam. Kiedyś mi napisałeś, że nie będziesz ze mną pisał i komentował moich postów, wręcz je omijał. Więc selekcjonujesz. Jak tak będziesz postępował w życiu, to wybacz, ale chleba z tego nie będzie. Ja rozumiem, że z nie wszystkimi ludźmi musisz sympatyzować. Piszesz, że czekasz na konkrety. Ale od czegoś trzeba zacząć. Ja uważam Dorotko podobnie. I znów zgadzam się z tym, co napisałaś.

Tomcio Nerwica, dominika92, Snejana, LATEK50, cześć Łobuziaki

Kasiu, zagramy. Umiesz w 3 5 8 ?

pluton94, Witam Cię serdecznie na forum carnassier, Ciebie również witam

Witam Cię serdecznie na Forum Rozklekotana !

gresa, Witaj na forum. Rzeczywiście nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Należy sobie zadać tylko pytanie czy Ty chciałabyś z nim być. Bo to, że dziecko będzie potrzebowało ojca, jest oczywiste. Błędem byłoby ograniczyć ojcu kontakty z dzieckiem. A jeśli Tobie zależy na relacji i związku z Nim, to powinnaś z Nim porozmawiać na temat Jego trudności, jak Ty to wszystko widzisz. Nie trzeba się domyślać, żeby stwierdzić, iż dzieciństwo miało wpływ na Jego dzisiejsze trudności. Ja bym tu postawiła na psychoterapię. Ale, jeśli On nie czuje takiej potrzeby, to nie zaciągniesz Go końmi. Niestety.

Aktualizacja Termin 25-29 VII 2012 r. Sulejów Lista chętnych : Lista: 1.*Monika* (25-29) 100% 2.*Wiola* (25-29) 100% 3. Bellatrix (25-29)100% 4. halenore (25-27) 100% (27-29) 80% 5. GILAMAN (25-29) 100% 6. słoneczko. pl (25-29) 100% 7. Agasaya (25-27)100% 8. tahela (27-29) 100% 9. namiestnik (28-29) 100% 10. bigfish (27-29) 100% 11.PoznacSiebie (25-27)na 100%, może na dłużej 12. pinda (25-27)70-80% 13. Simpatico1 80% 14. luk_dig (25-28) 100% 15. L.E. (28-29) 100% + 16. introwertyk (28-29) 100% 17. darek wawa (27-29; nocleg we własnym zakresie) 100% 18. God's Top 10 (27-29) 100% 19. New-Tenuis (25-29) 99% 20. Transfuse (28-29) 99% 21.kasz (25-27) 85 %

bigfish, współczuję, ale też się cieszę, że nie jest najgorzej

czarna_mysia, masz rację. Pomysł z terapię jest jak najbardziej w porządku. Nic nie szkodzi, żeby stosować dodatkowo jakieś poradniki, ale co terapia, to terapia.