Skocz do zawartości
Nerwica.com

Razorbladerka_

Użytkownik
  • Postów

    1 220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Razorbladerka_

  1. Magda23, zgadzam się z Tobą... niektórym jest wygodnie w takim stanie w jakim są bo z regóły boimy się zmian... tez się ich bałam, ale wlasnie gdy zaczeło do mnie docierac, ze przez to mogę stracic chłopaka bo kazdego mojego lenia i całkowicie wszystko tłumaczyłam chorobą... w kkońcu on to zauwazyl ze jest mi po prostu tak wygodnie i powiedział STOP... to był taki przełom w którym byłam gotowa zmienic wszystko w swoim zyciu byle tylkko jego nie stracic no i udaje się a on mnie w tym wspiera :)
  2. Wiem Monia, wiem... Oni byli jakis czas temu w Gdyni a teraz leczą w Sopocie a za jakis czas znowu sie przenoszą...
  3. monika03 bo widocznie nie jestes jeszcze gotowa na zmiany w swoim życiu i na zycie bez choroby... ale na każdego przyjdzie czas, spokojnie... Mój dzisiejszy dzień nie jest taki zły jak przypuszczałam, ze będzie więc to duzy PLUS :)
  4. Oczywiście, ze psychoterapia działa!!! Zwłąszcza grupowa!!!!! Choc ciężko bylo mnie do niej namówic i przekonac, to dzis jestem wdzięczna tym osobom i to bardzo:) moja terapia dobiega końca a ja juz mysle o kolejnej, poniewaz zaczęłam poznawac sama siebie i zmieniac niektore zachowania i chcialabym utrzymac te zmiany, a zeby weszły mi one w krew to trzeba ćwiczyc, a obawiam się, ze samodzielnie sobie z tym nie poradze, jednakże bede na pewno probowac bo nie zamierzam się poddawac! JEstem z siebie dumna, ze terapia pomogła mi dostrzec co chcialabym zmienic w swoim zyciu i jakie złe nawyki zmienic by czuc satysfakcję po podjętych decyzjach i niczego nie żałowac a także zyc pełnią zycia i nie bac się próbowac. To takie podstawowe rzeczy... Inną kwestią jest fakt, ze po miesiącu terapii zmienila nam się kadra i przyszła Milena i MAriusz, którzy preferują zupełnie inny rodzaj terapii, bo terapię wstrząsową i zmierzenie sie bezposrednie z samym sobą, a na to trzeba miec odwagę! Kto jej nie ma odpada niestety, ale każdy dostaje tą szansę jedną bądz nawet kilka by zrozumieć jak działa jego psychika... Na początku przerażali mnie i to jakie poglądy głoszą, ale jestem im ogromnie wdzięczna, ponieważ odwracają moje zycie do góry nogami i dają 'kopa' a tego mi było trzeba do szczęścia!:) Są z tego co wiem jedyną taką 'parą', która nie stawia na odpoczynek, gimnastyke, relaks w czasie terapii, a na prawidłowe oddychanie, które pomaga zwalczyc objawy somatyczne depresji i nerwicy oraz wszystkich lęków a także na zajrzenie wgłąb siebie i dostrzeżenie swoich potrzeb i wyrażanie ich... Milena i Mariusz są naprawdę wyjątkowi i tutaj zrobię im reklamę, bo jezeli jestescie ciekawi poznac nowe metody walki z waszymi zaburzeniami to mogę podać chętnym kontakt do nich i zrobię to naprawdę z wielką przyjemnością i bez zadnych obaw o wasz stan zdrowia poniewaz MAriusz jest w stanie wyleczyc kazdego z kazdej choroby(jest bardzo doświadczonym człowiekiem, uczył się od mistrzów) i pragnę Was zapewnic ze nie jest zadnym nędznym uzdrowicielem ani nie nalezy do zadnej sekty broń boże! Do pracy z pacjentem bowiem potrzebna jest tylko i wyłącznie CHĘĆ pacjenta i jego pełne zaangażowanie w poznanie swojego wnętrza. Tak więc z pełną odpowiedzialnością polecam ich każdemu, kto uważa, że ma choć najmniejszy problem ze swoim zdrowiem psychicznym, a na pewno znajdzie się skuteczne rozwiązanie:)
  5. Razorbladerka_

    zadajesz pytanie

    rzecz jasna ciuchy:D brokenwing, ale mi chodzi o jednego faceta:D uprawiasz jakis sport? jesli tak, to jaki??
  6. fobia, to długo bedziesz musiala czekac:( wlasnie wrocilam od chirurga i okazalo sie ze noga nie jest zlamana i cale szczescie, ale przez tydzien noszenia gipsu toche odzwyczaila sie chodzic i troche boli, ale mysle ze to z czasem sie zmieni... oby Milego dnia wszystkim zyczę! :)
  7. dominika92, poczytam Twojego bloga bom ciekawa, ale duzo tego tam więc stopniowo bede to robić A z książek to szczególnie polecam "odnaleźć siebie" Haliny Gumowskiej. W drugiej częsci tej książki opisana jest terapia i różne ćwiczenia, natomiast w pierwszej także ćwiczenia w tym m.in. techniki relaksacyjne...
  8. fobio, a kiedy wynik? Z jego winy oczywiscie bo facet nie patrzył gdzie jedzie i nawet kierunkowskazu nie włączył!! a ja jasnowidzem nie jestem niestety...
  9. Wlasnie sie zastanawiam nad odstawieniem fluoxetyny, ale chyba jeszcze nie jestem na to gotowa... chcialam odstawic wszystie leki w czasie terapii a terapia dobiega kkońca ale w zasadzie moge sie zapisac na kolejną zeby bylo bezpieczniej... i o czyms na noc tez pomysle, ale to jezeli juz do po terapii czyli za niecale dwa tygodnie gdy pojde do swojej lekarki...
  10. Kurcze, też możłiwe... ehhh... nie pozostaje mi więc nic innego jak nauczyc sie z tym zyc:P
  11. paradoksy, pojde na pewno do gina! Miałam wypade samochodowy, samochod mnie potrącił pacan i mam noge skrecona i podejrzenie złamania jest - jutro sie okaze co to dokłądnie jest...
  12. Wczoraj przed snem strasznie bolaly mnie jajniki, ale ostatnio bolą mnie codziennie(to znak, zeby w końcu wybrac sie do gina) a dzis rano jadąc pociagiem na terapie dostalam okres i sie uspooilam bo to widzocznie przzed nim tak mnie jajniki bolaly, ale do gina i tak pojde ja mi zdejmą gips... a jutro wlasnie ide do chirurga tylko tu pojawia sie problem bo nie ma mnie kto do niego zawiezc:( Na terapii ... nasz kolega dostal prace wiec mielismy taki dzien pozegnalny bo juz wiecej na niej sie nie pojawi... W ogole to przyjezdzajac z noga w gipsie zrobilam niemale zamieszanie na oddziale bo wszyscy nagle zaczeli sie mna interesowac... boje sie strasznie ze gdy terapia sie skończy to nie bede potrafila sobie ze soba poradzić;(
  13. propranolol - to nie jest psychotrop więc tym basrdziej polecam :)
  14. Razorbladerka_

    zadajesz pytanie

    zalezy od nastroju i zachcianek:P jezeli z facetem to wanna a tak to przeważnie prysznic bo szybciej:P las czy łąka??
  15. pepi, swietnie ze Ci sie udalo wyjsc z tego swiństwa!!! :) ja tez jestem na dobrej drodze juz a gdzie dokładniej w Gdańsku mieszkasz??:)
  16. Boje sie dzisiejszego dnia... juz dawno nie bałąm sie isc na terapię, a dzis po 4 dniach przerwy boje sie... i do tego podobno na grupie jest nowa pacjentka... A jesli jej sie nie spodobam...?? i znów mój wewnętrzny krytyk się odzywa:/ Trzymajcie za mnie kciuki pliisss...
  17. Jeżeli lubisz z nim spędzac i choc czasami zdaza Ci sie za nim zatęsknic to z nim będzie Ci łątwiej :)
  18. ale ja fluoxetyne biore juz ponad pol roku i nigdy tak nie bylo a propranolol dopiero miesiac... chyba, ze to po połączeniu tych dwóch...
  19. tak, chodzi mi o tai stan półsnu właśnie, tylko, ze gdy on dobiega końca to budze sie z krzykiem nawet gdy nie dzialo sie w nim nic takiego strasznego... ale to dzieje sie wlasnie gdy tylko poloze sie spac.. pozniej w nocy juz tego nie ma... i to trwa jakąś godzine... A oprócz propranololu biorę fluoksetyne ale przymierzam sie do jej odstawienia...
  20. Razorbladerka_

    zadajesz pytanie

    oczywiście, ze chce! jeszcze niedawno chcialam tróję a teraz chce dwojeczkę w tym starszego chłopca;) Opalales/las sie kiedys nago na plaży??:>
  21. 'zaprawa murarska' buhahaha a ja poszłam na łatwizne i zamiast upiec tort na urodziny faceta, to kupiłam smakowicie wyglądające ciacho toffi az mi ślinka cieknie hlip... mam nadzieje, ze jemu zasmakuje :P
  22. TheGrengolada, ale to juz trwa miesiąc i od miesiaca biore ten lek...:|
  23. Razorbladerka_

    zadajesz pytanie

    Szczecin. Ponieważ z nim mam cudowne wspomnienia Co lubisz robić?? Niekoniecznie musi to byc taka sama rzecz, którą robisz najczęściej...
  24. Chce troche pomarudzić... nudzi mi się, nie mam pomysłu na dzisiejszy dzień kompletnie...
×