Razorbladerka_

jacas, a dlaczego akurat żółw?

laluś - brzydał

ryby w rybnym mozesz kupic, czasami w niektorych miesnych tez są, na jakiejs hali targowej dostaniesz na pewno albo jakims rynku czy straganie;) Pododno na wrzody to ciepłe posilki jesc sie powinno... a wrzody sa dziedziczne; byłaś się zbadac?

Ty Magda z czego Ty chcesz sie odchudzac???? Co do ryb to panga jest dobra, ale podobno w mrozonej jest sama chemia i nie jest wcale zdrowa, nie wiem czy to prawda, ale tak słyszałam...

Dziś znów nie mam co robić by zabić czas...

wieśniak - widły

A ja mam takie coś :) - Co to jest: Czarne, stoi na pustyni na jednej nodze? - Czarna jednonożna pustynna wrona. - Co to jest: Czarne, stoi na pustyni na dwóch nogach? - Dwie czarne jednonożne pustynne wrony. - Co to jest: Czarne, stoi na pustyni na trzech nogach? - Fortepian. -Ile koń ma nóg? -12!2z przodu,2z tyłu,2z lewej,2z prawej i4na rogach. - Jakie jest imię słynnego fizyka, Volta? - Dżontra.

a ja mam fajny przepisik na serniczek:) ciasto * mąka 50 dag * cukier 1 szkl * proszek do pieczenia 1 łyżeczka * jajka 2 szt * margaryna 25 dag masa * ser biały 1 kg * białka 2 szt * żółtka 4 szt * proszek do pieczenia 1 łyżeczka * margaryna 15 dag * budyń 1,5 opakowania * brzoskwinie w puszce 850 gram * 1,5 szklanki cukru Sposób przyrządzenia Ciasto: Wszystkie składniki wymieszać i zagnieść ciasto. Podzielić je na dwie części i jedną z nich rozwałkować, wyłożyć na prostokątną blaszkę. Masa: Margarynę zmiksować z cukrem. dodawać po kolei żółtka, a następnie na przemian zmielony ser i budyń z proszkiem do pieczenia. Białka ubić na sztywną pianę i dodać drewniana łyżka do masy serowej. Brzoskwinie pokroić w kostkę i dodać do masy. Masę serową wyłożyć na ciasto i przykryć drugą częścią ciasta. piec 90 minut w temp. 150C.

Dziekuje Linko za odpowiedz pomimo wszystko... Ano zgadzam sie z Tobą fobio, ze sen znacznie przyspiesza czas:P A co Ci bidulko Violu ze antybiotyki bierzesz? Tez bym sobie winko wypila, aleudalo mi sie namowic mojego faceta na 2 redsy po negocjacjach hehe.

Madzia, a Ciebie dlaczego nie było na forum?

Aj tez bym sie winka napiła, ale jakis czas temu redsa wypilam jednego i rzygalam cala noc a wczoraj skusilam sie na małego i pilam go z godzine az i nic mi nie bylo, moze dzis tez sobie cosik strzele, w końcu jest okazja hehe powrot moj na forum i Madzi hehe:D:P A kolczyków juz nie robie, chcialabym bardzo, ale raz ze nie mam kasy na koraliki, a dwa, ze nikt mi tego nie kupuje:( a Ty sprzedajesz wsrod znajomych czy na allegro?

Zima zimą Fobio, ale ten śnieg - już mógłby sie skończyc bo gdy nie widac ulicy ani chodnika tylko białość samą to az nie chce sie z domu wychodzic :/ Oo, Violu, do Ciebie do Belgii Twoja dziecina przybywa?? 5 miesiecy to juz długo - super, ze nie sa Ci potrzebne!! Ja niestety nadal na lekach... 3 miesiace na tych samych jak na razie, ale obawiam sie ze znow pora zmienic bo za bardzo mnie czasami po nich nosi, od trzech dni jest na szczescie lepiej ale i tak czeka mnie wizyta u lekarza bo leki sie kończą a z kasą kiepściutko ostatnio bardzo bo samochod sie psuje co chwile i na czesci kasa idzie i ledwo na jedzenie starcza nam moze zasilek dostane bo nie pracuje a pora sie zarejestrowac a za jedną pensje nie dajemy rady a pozyczyc od rodzicow nie moge bo ojciec stracil prace i rodzice za jedna pensje tez musza jeszcze babcie i brata utrzymac... masakra z ta kasa... Ot to sie u mnie dzieje... Mam nadzieje, ze u was jest lepiej

kres - nicość

Pisałam ci Madzia na n-k, ze powracam na forum Fobia, ja tez nie za dobrze czuje sie zimą, nie ma gdzie sie ruszyc, zwlaszcza w centrum miasta kurcze, co innego gdy mieszkalam z rodzicami za miastem to mialam mnóstwo fajnych miejsc na spacery, a tutaj to tylko sklepy i duzo samochodow wszedzie i przejsc gdzie sie nie ma:( ale w lecie to bedzie sie dzialo... oby chociaz juz ten maj nadszedł to juz bedzie weselej.. :) A w Walentynki wyjatkowo nie robilam nic nadzwyczajnego, poniewaz moj Skarb po dlugim czasie wreszcie mial wolne wiec po prostu odpoczywałam razem z nim a wieczorkiem poszlismy szukac wielkiego lizaka dla mnie hehehe i do dziś nie moge go zjeść Violka a co u Ciebie słychac? Fajnie, ze dziś taki dzień powrotów hi

Ciebie także fobio:) co u Ciebie?

Witajcie kochani! Dawno mnie tu nie bylo, ale chyba czas powrocic do was... Opowiadajcie co u was slychac, co sie pozmienialo i jak wam sie zyje?? Pozdrawiam!!

prawdomówność - szczerość

dziko i namiętnie - miłość

twarz Gejszy - Zombi

oj coś ten temat zamarł...

unikat - pospolitość

małe dziecko - płacz fobia, potrzebowalam paru tygodni w odosobnieniu...

oryginał - podróbka

Ja z kolei czesto czuję sie jakby mnie nie było... jakbym nie istniala a patrzyła na to co sie dzieje z gory, jakby obecny był mój duch... są momenty takie, i takie gdy nie mam poczucia rzeczywistosci... bywają dluzsze momenty gdy jest dobrze, i chce walczyc, sie leczyc, ale ostatnio wlasnie czuje jakbym sie znow wypalala... terapie niby przelozylam na kwiecien(bo nie ma wczesniejszych terminow) ale co z tego jesli ja nie dotrwam i w końcu calkiem znów znikne...?

świece i romantyczna kolacja - rocznica