Magda-27

Pewnie że nie ma już mam wprawę

Ja jestem raczek ale nie tak dorodny, bo tylko 52 kg [ Dodano: Pią Mar 03, 2006 2:00 pm ] Ja jestem raczek ale nie tak dorodny, bo tylko 52 kg. Może dodamy nasze wagi i będzie jeszcze więcej raczkowych kilogramów

Ja od miesiąca chodzę na grupową i jest bardzo fajnie. Grupa jest narazie malutka, tylko 5 osób ale wszyscy są super, strasznie mili ludzie. Od początku mówimy sobie po imieniu i jest naprawde nieźle.

U mnie też słoneczko i zabrałam się za mycie okien. Może to nie jest super zajęcie ale jaoś tak miałam ochote poskakać po drabinie

A słyszał może ktoś z Was Trans Siberian Orchestra? Polecam . Mają też sporo świetnych kawałków np. Wizards in winter - zajebiste jest

A ja gdzieś przeczytałam, że objawy nerwicy mijają koło 50 więc nie ma się czym martwić. Jak dożyjemy do 50 to potem będzie już tylko lepiej

Aria na strunie G jest cudna . Ja bardzo lubię jeszcze V symfonię, dla Elizy, love story, toccata i fuga. Kilka motywów Chopina też jest super

Witaj Dalilah Zobaczysz że z nami będzie Ci dużo raźniej

Nie no to już jest przesada Jak można krytykować kogoś za to że ładnie wygląda i dba o siebie . Dla mnie takie podejście jest chore. Pewnie Ty jesteś zdrowa a te osoby które takie rzeczy Ci mówia niech się idą leczyć

Kukubara napewno nie jesteś do dupy, nawet tak nie myśl . Ja wierzę w Boga i modle się codziennie, ale nie chodzę do kościoła co niedziela tylko od czasu do czasu. Nie możesz myśleć że jesteś chora dlatego że za słabo się modlisz. Sorki ale dla mnie to jakaś głupota, jak ktoś może wogóle coś takiego mówić Wątpie w to żeby sama wiara mogła nas wszystkich uzdrowić, bo jeżeli by tak było to wystarczyłoby codziennie siedzieć w kościele i klepać różaniec. Może się mylę ale takie jest moje zdanie na ten temat.

Witamy serdecznie

Atrucha witam w klubie Velafaxowców . Bardzo Ci życzyczę żeby działał tak dobrze jak efectin. Powodzenia

Witaj u NAS

No już mi jest lepiej . Rzeczywiście to był chwilowy spadek formy, na szczęście. Mam tylko nadzieję że nie będzie się to powtarzało zbyt często

Kurcze tak się chwaliłam świetnym samopoczuciem aż tu nagle spadek formy . Znowu wymiotowałam i jakaś taka rozbita i zdołowana się czuję, ale mi smutno . Chyba za badzo się cieszyłam że już jest tak dobrze. Buuuuu..... kto mnie pocieszy?????

Witaj Kikut niezły masz nick

Madziula nie martw się tak bardzo. W ciąży możesz mieć różne humorki i wachania nastroju . Staraj się tylko jak naj mniej denerwować bo to może mieć wpływ na maluszka. Głowa do góry, będzie dobrze i gratulacje oczywiście

Witaj Aniu! Widzę, że mieszkasz niedaleko fajnie że wreszcie ktoś z tych okolic się pojawił

Melisko nie martw się, wszystko będzie dobrze musisz tylko bardziej uwierzyć w to uczucie. Ja teraz w piątek mam 5 rocznice ślubu i przez nerwicę też nie mam czasem ochoty nawet na to żeby się do męża przytulić, nie mówiąc już o czymś więcej Wiem że jego to męczy ale już sie troche przyzwyczaił do tego że ja poprostu nie mam ochoty na sex i wole się wyspać, bo ostatnio łóżko kojarzy mi się tylko ze spaniem, niestety. Mam nadzieje że się to kiedyś zmieni

Jacek witaj! Dobrze że do nas dołączyłeś, zobaczysz jacy tu są świetni ludzie. Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie starał się pomóc i Tobie i innym. Pozdrawiam

Dzięki Atrucha . Powiem Ci, że w przychodni w której pracuje moja mama ( czasem przynosi mi recepty jak mi czegoś zabraknie ) lekarz pierwszego kontaktu też nie zna tego leku i dałam mu ulotkę żeby się dokształcił. Właściwie to nie wiem skąd ta moja neurolog o nim wiedziała, możliwe że od jakiegoś przedstawiciela medycznego . Ale dla mnie najważniejsze jest to ,że działa i ja czuję się bardzo dobrze.

Witamy u NAS !!!

Właśnie minął miesiąc odkąd biorę velafax i jest super Nie mam żadnych lęków, zero dolegliwości somatycznych, poprostu żyć i nie umierać. Bardzo polecam Wam ten lek, możliwe że podziała na Was tak jak na mnie

Ja chodzę na terapię grupową od 2 tygodni i jak narazie bardzo sobie chwalę. Wcale nie uważam, że jak się kogoś słucha to można sobie wkręcić jego dolegliwości. Mi właśnie to słuchanie innych pomaga bo zauważam, że inni mieli dużo większe problemy i jakoś sobie z nimi radzą.

Jasne, możemy sie ugadać ale będzie fajnie . Może zrobimy później jakiś nasz nerwicowy turniej i wybierzemy mistrza literaków