Skocz do zawartości
Nerwica.com

Abradab

Użytkownik
  • Postów

    175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Abradab

  1. Niestety, ziarno kawy ma w swoim składzie oprócz kofeiny, która pobudza układ nerwowy, parę związków, które nie są wskazane podczas kuracji antydepresantami. Ja osobiście lubię sobie strzelić kawkę od czasu do czasu, jakoś nie mogę się oprzeć. Z alkoholu zrezygnowałem całkowicie (na ulotce Sertagenu było napisane, że nie wolno to nie wolno), a przyznać muszę, że wcześniej piłem dosyć sporo.
  2. Ja znam doskonały lek na rozluźnienie bez recepty (!). Założę się, że składniki do wykonania leku każdy ma w swoim domu. Jakby ktoś był zainteresowany, to mogę podać przepis na PW :)
  3. Abradab

    STRONA PROTESTU

    Zgadzam się w 100%. Nie łudźcie się, że przepis został wymyślony po to, by mniej osób chorowało na raka. Chodzi tylko i wyłącznie o to, by więcej kasy zostawić w budżecie, w którym zawsze brakuje pieniędzy. Każda rozsądna kobieta pilnuje swoich badań, nie potrzebny jest przymus, który byłby moim zdaniem jawną dyskryminacją.
  4. Hmm, nie wiem jakiego rodzaju są to toksyny i jaka jest ich charakterystyka chemiczna. Wiem natomiast, że większość toksyn pochodzących np. z żywności odkłada się w tkance tłuszczowej. Także im mniej mamy tłuszczyku, tym mniej toksyn. Warto zatem "zainwestować" w wysiłek fizyczny by się troszkę wypocić. Nie dość, że pozbywamy się w ten sposób toksyn, to dodatkowo mamy lepsze samopoczucie oraz lepszy humor po wysiłku
  5. Abradab

    STRONA PROTESTU

    Absurdalny przepis o.O
  6. A nie prawda, ja lubię sobie pogryźć kogoś od czasu do czasu ; ) Z chęcią się spotkam z Wami, mam nadzieję, że nie zapomnę o tym 26.09. mnm, śmiało, wpadnij z nami pogadać, zobaczysz, że nie będziesz żałowała
  7. Po pierwsze: systematyczność. Nie ma 'od czasu do czasu'. To brzmi tak, jakbyś chciała funkcjonować tak jak kiedyś, ale od czasu do czasu. Dobra psychoterapia to klucz do sukcesu no i przede wszystkim odpowiednie nastawienie do życia, z dystansem i optymistyczne. Zadbaj o odpowiednią ilość "małych przyjemności" każdego dnia. Mam wrażenie, że za bardzo przejmujesz się normalnym życiem. Nie myśl o swojej chorobie. WRÓĆ, przecież Ty nie jesteś chora! Nie wyobrażaj sobie co to może być, żadnych guzów, nowotworów, pękających żył, etc, etc. Nie myśl o objawach, koncentruj się głównie na czynnościach jakie wykonujesz. Wiem, że to tylko wszystko słowa, ale myślę, że taki jest klucz do sukcesu. Cudowna była podróż poślubna? Spraw, aby każdy dzień następny był równie cudowny. Wszystko w Twoich rękach! trzymam kciuki! Pozdrawiam serdecznie, Abradab.
  8. Abradab

    WITAM

    Cześć. mam nadzieję, że leki oraz psychoterapia szybko postawią Cię na nogi.
  9. Abradab

    oryginalnie witam

    Witaj na forum
  10. Abradab

    nerwica nerwicy

    Korba ma świętą rację. Najważniejsze to jest się zająć czymś. Owszem, można samemu spróbować analizować, jak do tego wszystkiego doszło i co wpłynęło na to, że ma się nerwicę, ale nie może to trwać cały czas czy też po kilka godzin dziennie. Najważniejsze, żeby zająć się czymkolwiek, mieć zajęcie, a na "wolne rozmyślania" mieć czas jedynie na psychoterapii ; )
  11. Hmm, obecnie mamy chwilę oddechu, a niebawem znowu ładna pogoda także warto pomyśleć zawczasu. Może jakiś grill nad Wisłą?
  12. Abradab

    czesc wszystkim

    A ja trzymam kciuki za Was oboje :) No i witam nowego użytkownika forum.
  13. Choć moja nerwica jest leczona od całkiem niedawna (3 miesiąc na lekach), widząc jak moja kondycja drastycznie spada, postanowiłem ćwiczyć oraz powracać stopniowo do wysiłku fizycznego. Niestety, bardzo szybko się męczę. Po 15 minutach ćwiczeń nie mam zupełnie siły oraz kiepsko się czuję. Dłonie drżą mi jeszcze bardziej jak normalnie. Ale jak już odpocznę to jest całkiem całkiem. Wiem, że po wysiłku fizycznym czuję się lepiej, jednak podczas niego czuję się kiepsko. I tak próbuję chociaż troszeczkę przesuwać granice wytrzymałości. arturk, daruj sobie tzw. "odżywki", a zatroszcz się o dietę (odpowiednio zbilansowane posiłki, w ilości 5, w mniej więcej równych odstępach czasu).
  14. Abradab

    hej

    witamy
  15. Abradab

    Cześć:)

    Witamy na forum
  16. Ja również z chęcią bym się pisał na takie spotkanie. Ciekaw jestem jak inni sobie radzą z nerwicą, a przede wszystkim jacy ludzie chorują, jakie mają marzenia, problemy, zainteresowania, cele w życiu : )
  17. Abradab

    Witam i zdrowia życzę

    Eeee... życie bez problemów byłoby nudne Witamy na forum :)
  18. No to moje marzenia są następujące: - znaleźć pracę w zawodzie (co graniczy prawie z cudem) - kupić Suzuki Swift Mk3 lub Mk4 (ważne by do 5k zł) - zebrać ok. 40k zł by móc samemu napisać i wydać książkę - znaleźć drugą połówkę - przebiec maraton, albo chociaż powrócić do biegania w półparatonach - opalić się Ta dam : )
  19. Abradab

    'Lękowa Teściowa'

    Może to zabrzmi głupio, ale chyba dobrze, że tak się stało. Też miałem podobne sytuacje i po nich taka osoba już nieco mniej się wtrącała. Warto kontynuować rozmowę i na spokojnie jak emocje opadną dalej tłumaczyć na czym problem polega. Zwykle taka osoba odpowiada argumentem 'w ogóle wam nie jestem potrzebna', dlatego warto wytłumaczyć takiej osobie o co dokładnie chopdzi.
  20. Abradab

    Witam

    Yo, witam na forum. Opowiedz coś więcej o sobie i swoim problemie. Pozdro.
  21. Abradab

    Witam

    Podobno przy intensywnej psychoterapii (wizyty co tydzień) oraz przy pomocy leków da się wyleczyć z nerwicy po roku. Niestety powrót do "normalności" trwa sporo. Życzę wytrwałości no i witam na forum :)
  22. Abradab

    cześć,

    Witamy na forum :)
  23. Abradab

    Zwierzoluby:)))

    Ja nie mam ziwerzątek niestety, bo współdomownicy nie lubią. Kiedyś miałem chomiki, które strasznie gryzły kratki klatki. Od czasu do czasu wypuszczałem je by sobie pochodziły po pokoju. Nawet nie uwierzycie jak te "małe bestie" szybko zasuwają po ziemi. Parę razy mi uciekły co wiązało się z dość długimi poszukiwaniami. Raz jeden z chomików wlazł do łóżka, wygryzł sobie dziurkę i wlazł do środka między sprężyny resztę tego ustrojstwa. Chyba z dwie godziny męczyłem się, by go wyciągnąć stamtąd. Układałem również z rolek po papierze toaletowym różnego rodzaju tunele. CHomiki strasznie lubiły po nich hasać w jedną i drugą stronę. Czasem oczywiście uciekały, ale jak się zostawiało klatkę otwartą, to wracały rano, by pospać w mięciutkich trocinach, w kuwecie. Najbardziej mnie śmieszyła sytuacja, gdy raz chomik wlazł mi za regał i wylazł po chwili z drugiej strony. Śmieszne w tym wszystkim było to, że wchodził biały chomik, a wyszedł szary Genialne są te zwierzaki ^^'
  24. Hehe, dokładnie mówił mi to samo mój psychoterapeuta :) Proponuję usiąść na czterech literkach i pomyśleć co Ci sprawia przyjemność. Dla lepszego zobrazowania napisz sobie na karteczce co lubisz robić oraz w czym jesteś dobry. Na pewno da się połączyć kilka z punktów w jedno zajęcie :)
  25. Abradab

    'Lękowa Teściowa'

    Uhh, współczuję, bo doskonale wiem co to znaczy żyć z osobą mega nadopiekuńczą. Myślę, że sprawy i tak już posunęły się za daleko. Prawdopodobnie teściowa zwyczajnie nie ma co ze sobą zrobić w wolnych chwilach. Proponuję zrobić większą naradę we wspólnym gronie, porozmawiać o całości, wyjaśnić sobie nieporozumienia, ustalić pewne zasady. Jeżeli teściowa chce pomóc; proszę bardzo, ustalcie za co będzie odpowiadać, czym będzie się zajmować zaznaczając, że do reszty nie ma prawa się wtrącać. Oby pomogło
×