Skocz do zawartości
Nerwica.com

elfrid

Użytkownik
  • Postów

    2 750
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez elfrid

  1. Racja. Mi jednak w kryzysowych sytuacjach pomaga, zwłaszcza rano kiedy dzień zaczyna się od napięcia, lęku i nakręcających negatywnie myśli. A niestety Xanax SR bardziej nadaje się do regularnego brania (nie działa od razu), więc już trochę to trwa. Zobaczymy jak będzie bez. Do doraźnego stosowania na prawdę pomaga zwykły Xanax. A ty jakie miałaś benzo i w jakiej dawce?
  2. Ja też tak zacznę, bo do tej pory brałem rano. Ale mam takie subiektywne wrażenie, że Paxtin jest bardziej sedatywny niż Paroxinor. Po Paroxinorze mam chęć sięgnięcia po benzo, a przy Paxtinie nie - być może przez większą senność. Dziwne, przecież to to samo.
  3. Michuj, No jak przerobiłeś już wszystkie leki to nóż na gardle jak obecny padnie. Chyba, że z czasem zmienią się objawy, albo po lek który już brałeś zadziała w inny/dobry sposób. Ale to marna pociecha. Czemu próbowałeś już tylko leków, w tym tych nowych, których nikt nie tyka ze wzgl na cenę jak np. Cymbalta
  4. oxygen_80, to trzymamy kciuki za te dwa dobre współgrające i współżyjące ze sobą dni bez paroksetyny Podobno też trazdonon niweluje skutki SSRI w zakresie zaburzeń funkcji seksualnych. Spróbuj, ale może być znowu dodatkowa senność...
  5. oby nie... bo nie została mi żadna alternatywa.... ;/ Jest jeszcze o podobnym działaniu Cymbalta i Anfranil. Jednak ten drugi przez działanie antycholinergiczne może na początku glebować. Potem można łączyć np. sertralinę w wysokich dawkach z edronaxem.
  6. miko84, To już sporo, uboki powinny przejść. Ale z drugiej strony bierzesz potężna dawkę, ja 1/3 tego. Właśnie wypiłem trzy kawy i senność ustąpiła.hura, hura Bianka78, secretladykkk, Zgadzam się. Po zmianie działania fluoksetyny tej jesieni byłem jednocześnie tak nakręcony i tak sparaliżowany lękiem, że benzo w standardowych dawkach też nie pomagało. Faktycznie może lekka senność, obojętność mogą być mniej uciążliwymi skutkami ubocznymi. Ale to już bardzo subiektywna sprawa. oxygen_80, Jesteś weteranem leków bo przestawały działać, czy żaden Ci nie podpasował? Po dołożeniu mianseryny sex jest świetny:-) Może faktycznie powinniśmy obniżyć wymagania i pogodzić się z ubokami.
  7. Każdy z nas jednak indywidualnie reaguje na leki - mój lekarz nie mógł uwierzyć, ze śpię po 16h/dobę biorąc jednocześnie fluoksetynę, która miała działać pobudzająco, senność była też przyczyną odstawienia przeze mnie paroksetyny. Te teraz jestem na esci i jest niewiele lepiej Kurcze, to spróbuj czegoś ewidentnie działającego na napęd: Wellbutrinu, Edronaxu, wenlafaksyny, sertraliny. Swoją drogą nie rozumiem, czemu lekarz z fluo zmienił Ci na escitalopram, który ma mniejsze działanie na napęd. Już lepiej było chyba zmienić na sertralinę i jakby pomogła trochę dorzucić Wellbutrin. PS Chyba, że liczy u Ciebie na jakieś paradoksalny efekt - to może nie od razu przepisze amitryptylinę
  8. No 150mg wenlafaksyny to była dla mnie optymalna dawka, którą brałem przez ponad trzy lata. Najlepszy antydep z dotychczas zażywanych. Szkoda, że może przestać działać.
  9. Też biorę Paroxinor i też liczę, że nadmierna senność przejdzie. Ale chyba nie jest już aż tak źle tzn. nadal padam wieczorem na łóżko i śpię po 10h, ale w dzień jakby zamulenie przeszło. Mogę spać więcej, ale potrzebuje mieć trzeźwy, kreatywny umysł. Staram się być optymistą, bo jeszcze nie spotkałem antydepa, który by mnie zglebował. Na razie wierze psychiatrze co do wprowadzenia psychptropów - jedne leki nasilają lęki i powodują wkurwienie, inne senność, zmulenie. Te drugie gorsze, bo nie można tych objawów zbić bezno. Sam jestem ciekawy jak to wyjdzie ostatecznie. Ale na pewno nie chcę stanu sztucznego nakręcenia, które występowało po fluoksetynie - chociaż paradoksalnie lęków jako takich nie było. A przez jaki okres bierzesz ten Paroxinor w stałej, niezmiennej dawce? I jak z objawami ubocznymi: zaburzenia funkcji poznawczych, seksualnych itp? -- 29 lis 2012, 21:07 -- Chyba najgłupsze co można zrobić. Leki bierze się stale, to nie fluo, która ma długi okres półtrwania. Przypłacisz to nastrojem i gorszą kondycją psychiczną. Zmień lek na wenle lub fluo będziesz miał emocji pod dostatkiem, gwarantuje -- 29 lis 2012, 21:09 -- Czyli to clon Cię powodował nadmierną senność a nie paroksetyna? -- 29 lis 2012, 21:14 -- u mnie to samo. senność wieczorem, a ranki - lęk, trwoga, dziwne napięcie i nieokreślony niepokój. na prawdę nie cierpię tej pory dnia. ale co najmniej miesiąc trzeba przeczekać. -- 29 lis 2012, 21:27 -- Oooo, już po 20tej, to pora kiedy wszyscy paroksetynowicze idą spać, żeby przespać 10h przed jutrzejszą pobudką do pracy
  10. miko84, Pisałem w innym wątku, że dzwoniłem do lekarki i stwierdziła, że mam przetrzymać co najmniej miesiąc, bo tak wcześnie bez sensu jest rezygnować z leku i wprowadzać kolejny. Stwierdziła, że senność i zmulenie u jej większości pacjentów przechodzi i normalnie funkcjonują, więc mam się nie przejmować. Zobaczymy, w końcu to nie ja mam władzę receptodawczą A ty pod jaką postacią bierzesz paro? omeeena, Obecnie też Paroxinor bo skończył się darmowy listek Paxtinu, mam nadzieję, że finalnie zadziała jak u Ciebie. -- 29 lis 2012, 00:04 -- Kalebx3, Ale nie możesz po niej spłać, bo dalej masz lęki, odczuwasz napięcie. Czy po prostu tak miło Cię aktywizuje, że masz więcej energii? -- 29 lis 2012, 00:06 -- symphony, No ja z reguły mam odwrotnie. Tj. antydepy zawsze mnie aktywizowały, nie było mowy o spaniu w dzień, drzemkach i innej stracie czasu - tj. wenlafaksyna, bupropion, fluoksetyna. Może spróbuj czegoś spoza SSRI np. Edronaxu, wenlafaksyny, Wellbutrinu.
  11. Kurde wróciłem z pracy, z pracą do zrobienia w domu. Leże i już mnie senność ogarnia, mając w nosie, że terminy gonią. Przyłożyć głowę do poduszki i zasnąć. Zwykle sypiałem po 6godz 1-7. Od czasu brania paro po 10h ood 21-7. Tik, tak, tik tak życie ucieka.
  12. secretladykkk, Daj znać jak będzie ci na samym Seroxacie bez colna. PS Swoją drogą czemu bierzesz oryginał, skoro jest 10 razy tańszy Paroxinor. Nie wierzysz w generyki
  13. ila, Ja też ponad dwa tygodnie 16 dzień i z poprawą średnią. Wieczorami jest dobrze, ale tak było zawsze. Poranki i południa koszmarne. A jaki odpowiednik paroksetyny bierzesz? Ja na początku Paxtin (listek gratis od psychiatry) a wykupiłem Paroxinor i wydaje mi się, że mniej zmula. Ale to tylko subiektywne odczucie. -- 28 lis 2012, 20:26 -- Ale to zmulenie nie przechodzi z czasem? Też ostatnio walnąłem kilka gaf w pracy z rozkojarzenia, senności. -- 28 lis 2012, 20:29 -- Omena Ciebie paro pobudza? A jaki odpowiednik bierzesz? Seroxat czy generyk? Czyli paro zadziałała na lęki i napięcie a jednocześnie nie wpływa u Ciebie negatywnie na funkcje poznawcze oraz nie powoduje nadmiernej senności?
  14. Tańczący z lękami, Pod kątem fluo i działania w zakresie lęków reakcje są zróżnicowane. Zauważ, że jako jedyny z SSRI nie jest zarejestrowany do leczenia lęków. Zależy co ci bardziej dokucza: lęk, czy brak energii do działania. Ale brak energii, bierność może być efektem długotrwałego, przewlekłego lęku, więc niekoniecznie lek aktywizujący jest wskazany. Ja na fluo czułem się świetnie, ale w połączeniu z mianseryną 30mg. Na samej fluo za duże nakręcenie, niemożliwość odprężenia - to sztucznie, nienaturalne i na dłuższą metę chyba też niezbyt zdrowe. Nie uciekaj od połączeń, czasem są najlepszym wyjściem - zwłaszcza aktywizujący rano, sedatywny na noc. Flu+mianseryna to klasyka połączenia w psychiatrii. Jednak jeśli koniecznie zależy Ci na jednym leku, moim zdaniem, świetny i na lęki i na bierność, zmęczenie jest wenlafaksyna.
  15. Anika, W dzisiejszych czasach stres jest nieodłącznym elementem naszego życia, może trzeba się do niego przyzwyczaić? Pytanie czy piszesz o przewlekłym napięciu, utrzymującym się 24h, czy o napięciu w sytuacjach stresowych? Paro nie znosi ogólnie napięcia?
  16. Abrado, ale czy takie rozważania mają sens, skoro i tak w zakresie farmakologii stosuje się leki z tej samej grupy. Jeśli już się w to wgłębiać, to może w ramach jakieś konstruktywnej terapii, niekoniecznie psychoanalizy.
  17. Mój wybór został "zjechany" przez telefon przez psychiatrę. Powiedziała, że mam wrócić do paroksetyny i brać ją co najmniej przez miesiąc do połowy grudnia na noc. Jakbym już ewidentnie sobie nie radził, to przepisze mi L4 (wow w nowej pracy, zwolnienie od psychiatry). Ewentualnie wrócić do 10mg lub 15 mg." Bo nie będziemy żonglować lekami, a u większości jej pacjentów, senność po paro przechodzi i b.dobrze tolerują ten lek po wprowadzeniu". Ha, to forum chyba nie jest tego przykładem, ale skupia raczej tych średnio zadowolonych. Coż... słucham się. I wracam do picia kilku kaw dziennie.
  18. Ok. Trzymaj się. Daj znać jak podszedł do tematu Twój lekarz i co Ci przepisał.
  19. omeeena, Omeena małą różnicę . Poza tym tylko w zakresie energii, nie nasstroju czy napięcia. Jednak znowu po 21 podczas nauki przysnąłem. Ale w dzień jest trochę lepiej jeśli chodzi o koncentrację i aktywność. Jak to mówią "nie odhaczyłem dnia" czekając na jego koniec, ale zrobiłem trochę więcej. Może po prostu nie ma przytłumienia, które wywoływało paro. Wiadomo nastrój wieczorami po 18 zwykle jest dobry i b.optymistyczny, kiedy pisze się te posty na formu . Rano nadal budzę się z lękiem, z paro czy z sertrą, w ciągu dnia jest różnie. Daleko do "radości dnia codziennego" i "aktywnego spokoju". Zresztą nawet jeśli to efekt placebo, to i tak plus. Zobaczymy jak będzie. Ale myślę, że na najbliższym zjeździe uda mi się wytrwać od 8 do 20, do tego nauczyć na trudne koło. A może po miesiącu (bo muszę wytrzymać choćby nie wiem co i jak mnie nosiło) i po odstawieniu Xanaxu wrócę skruszony do paro, bo będzie podobna nieprzyjemna mobilizacja i wkurw jak na fluoksetynie. Miko czeka na relację . Ale liczę, że sertralinie bliżej do wenlafaksyny niż Wellbutrinu. A ja muszę być sprawny intelektualnie w nowej pracy i na ciężkim roku studiów. Bianka78, Teraz i urodę można zmienić Ale teraz na paroksetynie widzisz jakąś różnicę, coś na plus? Ile czasu już bierzesz? Afobam jest dobry, ale krótko działa, często trzeba go brać coraz częściej i więcej. Życie toczy się od dawki do dawki. Myślę, że antydepresanty przy regularnym potrafią wywołać długotrwałe zmiany, tak, że w końcu zapomnisz aby nosić Afobam w torebce. -- 27 lis 2012, 01:25 -- Otóż to, świetna charakterystyka paroksetyny. Brak koncentracji, kreatywności i aktywności.
×