
elfrid
Użytkownik-
Postów
2 750 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez elfrid
-
Poniżej charakterystyka produktu lecznicznego 4.2 Dawkowanie i sposób podawania Depresja Dorośli: Zalecaną dawką początkową jest 50 mg lub 100 mg, podawane w jednej dawce wieczornej. Zaleca się stopniowe zwiększanie dawki do osiągnięcia dawki skutecznej. Skuteczna dawka dobowa wynosi zazwyczaj 100 mg, dawkę należy dostosować do indywidualnej reakcji pacjenta. Nie stosować dawki większej niż 300 mg na dobę.
-
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
elfrid odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki przeciwdepresyjne
Normalne. Ale ta senność bardzo szybko mija. Ludzie biorą po 60-90mg mianseryny. -
Dex28 aby właściwie ocenić działanie leku trzeba wytrzymać na nim 4-6 tygodni. Dokonanie zmiany teraz na inny spowoduje, że wszystko zacznie się od zera a i tak nie ma gwarancji, że przy innych SSRI nie będzie problemów ze snem. Najlepiej dołączyć mianserynę w dawce 10-30 mg przed snem do branego już Citalu. I czekać, czekać, czekać
-
Fevarin na pewno nie będzie aktywizował, jest jedynym SSRI zalecanym do zażywania przed snem. Na lęki też powinien się sprawdzić, wyciszyć, uspokoić. -- 21 lis 2012, 21:20 -- A sama mirtazapina na lęki nie wystarczy? Tylko w dawce np 30mg
-
Hmmm może i tak. Ale jeżeli obniżony nastrój wynika z lęku, to po jego opanowaniu benzo, samopoczucie też powinno pójść w górę. Ale nie jestem specjalistą ani samo-diagnostą, więc się nie upieram Tym bardziej, że i tak stosuje się docelowo tą samą grupę leków.
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
elfrid odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Niestety to najczęstszy objaw po SSRI, ale mija wraz z działaniem leku, najczęściej w przeciągu miesiąca. -
I bardzo słusznie. Nie ma nic głupszego niż robić sobie wyrzuty w związku z braniem leków, które pomagają i szczególnie podnoszą komfort i jakość życia. A wybór leków jest olbrzymi Kiedyś stanieje Cymbalta, Valdoxan, jest stary ale jary Anfranil, też w miarę nowy escitalopram i mirtazapina. Szał synaps, starczy na całe życie
-
No to faktycznie elastyczny psychiatra. Ale z drugiej strony skoro przez tyle czasu wystarczała Ci ta dawka 0,5mg, to jeszcze nie jest źle. Ludzie potrafią brać po 3-5mg/h jak nie więcej. Skoro nie zwiększać aby osiągnać ten sam efekt, może nie jest tak źle. Chyba jednak lepiej zrobić to stopniowo - clonazepam jest podzielny, więc o kawałeczek co tydzień mniej.
-
No zapytaj jakiego "F" ci wystawiła. Chociaż najczęściej rozpoznania są pod refundacje leków, a niekoniecznie pod pacjenta. Wcześniej też myślałem, że u mnie lęk uogólniony, trwający permanentnie wywołał wtórnie depresje. Ale kiedyś pod presją objawów depresyjno-lękowych zanim dostałem się do psychiatry, byłem u rodzinnego, który przepisał mi benzo. Gdyby to był tylko lęk, to objawy powinny przejść jak ręką odjął. A jednak była ulga w zakresie napięcia, ale już nie nastroju, energii. Więc sam już nie wiem, jak to jest ze mną.
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
elfrid odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Dlatego lepiej zwalić odpowiedzialność za decyzję o odstawianiu, zmniejszaniu itp na lekarza:-) A najlepiej brać póki działają -
Mówię o depresji lękowej - sama paroksetyna niweluje lęki, ale nie aktywizuje, tłumi i w tym celu Wellbutrin, ale bez tej nerwowości dzięki paro. Jednak faktycznie w rozsądnych dawkach a nie maxymalnych, w zależności od tego co przeważa. Nie masz depresji, jesz, śpisz, bzykasz... To jakie objawy Ci dokuczają, że sięgnąłeś po leki (nie mam tu na myśli nerwówki na Well, ale przed braniem).
-
Ale zaczęłaś go brać z powodu lęków. Leki antydepresyjne też tłumią lęki, ale trzeba je zażywać stale, przewlekle. To ma skutkować tym, że to napięcie, niepokój, który powoduje, że sięgamy po benzo ostatecznie minie. Jak odstawisz clona z dnia na dzień to będą objawy odstawienie clona + nałożą się symptomy pierwotnych zaburzeń lękowych. Poza tym antydepresanty, w przeciwieństwie do benzo, wpływają też na nastrój, powodują długotrwałe zmiany, zwiększają odporność na stres, niwelują neurotyczność. Dobry nastrój pomaga w życiu i w walce z uzależnieniem od benzo.
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
elfrid odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Wiesz jak jest z tymi lekami. Połączenie też trzeba brać regularnie i w jednej dawce z dwa miesiące, żeby ocenić. Mieszanie dawkami, nieregularne branie skutkuje odwrotnym efektem. Ja bym co najmniej 6 tygodni brał wenlafaksyne 75mg i mirtazapinę 30 mg i po tym okresie dopiero ocenił, niezależnie co działoby się w międzyczasie. -
Skoro i tak bierzesz clona codziennie spróbuj np. paroksetyny, nawet przez miesiąc zwiększając dawkę clona do 1mg. A jak się rozkręci stopniowo odstawiać benzo kawałek po kawałku. -- 20 lis 2012, 21:33 -- PS Ja uważam, że bardzo dobrze się odstawia benzo przechodząc na długo działający np. XANAX SR, czyli w formie o przedłużonym uwalnianiu. Ja tak schodziłem ze zwykłego Xanaxu (ale brałem trzy miesiące podczas zażywania Wellbutrinu, który też odstawiłem)
-
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
elfrid odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki przeciwdepresyjne
Może lepiej spróbować lamotryginy jako stabilizatora. Chociaż ona podobno nie chroni przed manią tak dobrze jak lit czy dupakina. Albo zmniejszyć lit - badasz stężenie we krwi? Kiedyś brałem fluo 20mg i mianserynę 60mg i ta dawka mnie aktywizowała a jednocześnie tłumiła lęki, przymulenie po Lerivonie przeszło po tygodniu (jednaktycie zmusiło mnie do odstawienia mianseryny). Ale ja nie brałem żadnego stabilizatora. Ty już chyba znasz działanie litu na siebie, więc pewnie wiesz lepiej czy to jego sprawka, czy uporczywej, tym razem, depresji. Ale ja uważam, że nie warto tracić życia na bycie zglebowanym przez leki... w myśl zasady utrzymajmy pacjenta w subdepresji byleby tyle nie wpadł w manie. A pisałaś, że ten stan utrzymuje się już długo. -
Czułem, że tak będzie. Sam pamiętam swoje trzy miesiące na Wellbutrinie. Taka nerwówka, wewnętrzny pęd, natłok myśli - jak nigdy. Nawet 3mg Xanaxu nie potrafiło mnie wyciszyć, gdzie teraz ta dawka to dla mnie kosmos. Nie pamiętam ile czasu bierzesz, nie namawiam do zmiany, ale tak może już niestety zostać. Jest teoria, że Wellbutrin działa na depresję, a jej elementem są lęki. Tym samym lecząc depresję znikną lęki. Może i się sprawdza. Ale przy zaburzeniach depresyjno-lękowych Wellbutrinu nikomu bym nie polecił. PS Ale cały czas zastanawiam się jakby Wellbutrin działał z paroksetyną. Czy obydwa leki zredukowałyby swoje skutki uboczne, tworząc zgrany tandem
-
beladin jasne, ale trudno czasem jest przetrzymać dwa miesiące na leku, który nasila lęki, zanim faktycznie się rozkręci. A psychiatrzy nie zawsze przepisują benzo, albo min. dawkę Tranxene, które nie działa. Ja wiem po sobie, że w trakcie wprowadzania SSRI dopiero większa dawka bezno była tak skuteczna, jak ta zażywana doraźnie (kiedy nie brałem SSRI)
-
Tak jak już napisano najlepiej odstawiać bardzo stopniowo, właśnie żeby nie było lękowych jazd, dziwnych nastrojów. Stopniowo zmniejszać raz na tydzień. Warto poszukać lekarza, który zajmuje się ambulatoryjnym odstawianiem benzo, bo niektórzy psychiatrzy podchodzą do tego zbyt lekką ręką w myśl szybko i drastycznie. Chyba dobrze też być już ustawionym na jakimś przeciwlękowym antydepresancie. -- 20 lis 2012, 21:02 -- monmaria a ile czasu bierzesz regularnie tj. codziennie 0,5mg? Masz do tego jakiś antydepresant?
-
Kalebx3 nie jest w tej materii aż tak źle. Po prostu trwa trochę dłużej Chyba nie ma większej różnicy w kwestii libido między paroksetyną, fluoksetyną czy wenlafaksyną -- 20 lis 2012, 20:49 -- Łuki 4 miesiące na Seroxacie powinno wystarczyć aby zadziałał. Dziwna ta poprawa po przejściu na tańszy generyk Seroxatu, którego substancją czynną też jest paroksetyna. -- 20 lis 2012, 20:53 -- Święte słowa. Najważniejszy dobrze działający lek podstawowy, wtedy benzo odchodzą na dalszy plan do bardzo sporadycznego stosowania. Jednak aby zadziałał trzeba jakoś przetrwać pierwszy miesiąc (nie zniechęcić, za wcześnie nie odstawić) i wtedy w ramach komfortu i normalnego funkcjonowania można brać regularnie. Skutki SSRI w zakresie nasilenia lęków, drażliwości potrafią dać w kość. -- 20 lis 2012, 20:56 -- Oj głupie i osobniczo nieprzewidywalne. Brałem kiedyś 0,5mg clonazepamu, w desperacji x 3tbl, i niespecjalnie odczuwałem jego działanie. A 1mg Xanaxu w mig załatwił sprawę. Dziwne, bo przecież to bardzo podobne benzo, głównie przeciwlękowe, a i dawki też chyba równoważne.
-
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
elfrid odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
Miko a Ty skąd miałeś metylofenidad jeśli nie od lekarza? W końcu część psychiatrów, w szczególności dziecięcych, ma różowe recepty i jeżeli są wskazania - pozostałości po ADHD - pomaga atomoksetya, edronax lub wellbutrin; tzn. że problem leży właśnie w tej kwestii. Zwłaszcza jeżeli w/w leki aktywizujące uspokajają i wyrównują nastrój. Nie każdy wchodząc w dorosłość wyrasta całkowicie z ADHD i nie każdemu przechodzi to CHAD (chociaż wg badań jest powiązanie) bupropion a może te objawy to nie skutek uboczny leków, a ich braku. powrót depresji - problemy z pamięcią, koncentracją, funkcjami poznawczymi. Bo rozumiem, że nie stosujesz przewlekle benzo?