Skocz do zawartości
Nerwica.com

Honey_lady

Użytkownik
  • Postów

    183
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Honey_lady

  1. KasiaMi11, weż sobie rano 20 mg propranololu, on zaczyna działać po ok 20-30 min. Nie bój się, nic ci się stanie. A swoją drogą zbadj sobie poziom kortyzolu i zgłoś się do endokrynologa. Ja miałam nawet badane katecholaminy w moczu bo w moim wieku nie mogłam uwierzyć ze to nerwica Koniecznie zbadaj hormony tarczycy. Czy znasz sposoby szybkiego reagowania jak czujesz że szybko ci bije serducho?
  2. anghelka22, w miarę bezpieczne leki może przepisać lekarz rodzinny chociazby Pramolan lub Hydroxizinum. Idź sama do lekarza i powiedz jaka jest sytuacja. W razie kryzysu możesz wezwać karetkę ( we Wrocławiu jeździ taka ze szpitala psychiatrycznego) lub nawet zwykłą i oni pomogą, dadzą coś doraźnie.
  3. KasiaMi11, ja przechodziłam przez to samo, u mnie tachykardia ciągnęła się przez dwa tyg. miałam ok 120 ud/min. Byłam wykończona fizycznie i psychicznie, bo do tego dochodziły wymioty, biegunka, metaliczny smak w ustach i regularne wybudzanie się po 2 lub 3 godz. snu bez możliwości dalszego zaśnięcia, Mój układ współczulny poprostu zwariował i serwował mi takie ilości adrenaliny ze nie mogłam sie pozbierać. Zwlekałam z wzięciem betablokera a niepotrzebnie. Polecam ci z całego serca propranolol ( działa troszkę uspokajająco też) , to starszej generacji, działa tylko 4- 6 godzin, weź sobie 10 mg na początek, to dawka dla dzieci, najlepiej 2 lub 3 razy dziennie. Mozna go brać w razie potrzeby w odróznieniu od innych betablokerów. Działa fajnie i nie obniża tak RR. Dobry też jest Betaloc ZOK , bierze się go raz dziennie. Dla nerwicowców zalleca sie 25 - 50 mg raz na dobę. Można z nimi ćwiczyć, pracować i brane przez 2- 3 tygodnie nie dadzą ci skutków ubocznych, a serce ci odpocznie.
  4. Gortat13, u mnie jest podobnie. Rano i do południa bardzo często czuje się rozdrażniona, wewnętrznie zdenerwowana, trudno jest mi się skupić na czymkolwiek. Rozkręcam sie po 16, 17 i faktycznie najlepiej czuje sie wieczorem. I nie jest to wina leków, bo nic nie biorę. Moja pani psycholog powiedziała, że jest to często spotykane zjawisko (tzw podświadomego lęku przed nowymi wyzwaniami) spotykane u ludzi z różnymi nerwicami.
  5. Honey_lady

    zadajesz pytanie

    myślę, że może być skuteczna głosowałeś/łaś dzisiaj?
  6. Lee88, nie wiem skąd jesteś, ale może w twoim mieście jest ambulatorium medyczne, jest ono czynne tylko przez noc. To dla chorych którzy nie mogą skontaktować się z lekarzem rodzinnym. Możesz zadzwonić na pogotowie i zapytać o coś takiego. Pojechać, zrobią ci tam jeszcze jedne EKG, stwierdzą dystonię neurowegetatywną, dadzą coś na uspokojenie i puszczą do domu. Nie bedziesz sie tak stresował Ja we Wrocławiu często korzystałam z takiej formy pomocy. Lepsze to niż wzywanie karetki. Weź ze soba tylko legitymację ubezp. A po wszystkim połóz się spać.
  7. zagubionawtłumie, jeśli jesteś z Wrocławia to polecam ci miejsce do którego sama chodzę od jakiegoś czasu. Na ul. Białowieskiej- boczna Legnickiej jest ośrodek dzienny psychatrii dla dzieci i młodzieży , przyjmują też osoby w naszym wieku . I to na NFZ. Ja leczę sie u dr Bogusławskiej. To młoda lekarka, dostałam na nią namiary przez znajoma koleżankę psycholożkę. Polecam ci natomiast z całego serca Panią psycholog Elżbiete Kubicką-Łagowską. świetny terapeuta, psycholog kliniczny 2-stopnia, z dużym doświadczeniem. Pozdrawiam.
  8. Honey_lady

    wrozka ci nie pomorze

    Listonosz ma rację, żadna, ale to żadna osoba wierząca w Boga nie powinna korzystać z usług wrózbitów i im podobnych. Pismo Swiete wyraźnie przed tym ostrzega.
  9. U mnie całkiem dobrze, kolejne wyniki laboratoryjne w normie Dziś przyszły zamówione ksiązki o nerwicy, lektura na całe tygodnie. Ale bedę mądra jak przeczytam te 9 pozycji
  10. wieslawpas, ja odstawiałam Pramolan bez problemu , każdą dawkę zmniejszałam o połowę (tabletki trudno się dzieli) przez jakiś tydzień. Wydaje mi się ze u ciebie jest to bardziej uzależnienie psychiczne niż fizyczne. Gdy bedziesz zmniejszał dawki to bierz jakeś preparaty ziołowe. Psychiatra polecał mi Persen forte, Nervomix.
  11. magdalenabmw, siedź z nami na forum i nie koncentruj sie na objawach.
  12. Robiliście sobie badanie na poziom glukozy we krwi na czczo? Ja dziś robiłam po raz kolejny i znowu mam wynik ponad norme 111 mg/dl- tak mi powiedziała lekarka (wg niej powinnam mieć góra 90 mg/dl) , mimo że sprawdziłam w necie i tam jest: Oznacza to, że poziom glukozy na czczo i przed posiłkiem powinien być w zakresie: 1. 70–120 mg/dl (3,9-6,6 mmol/l) 2. w 1 godzinę po posiłku – mniej niż 160 mg/dl (8,9 mmol/l ) 3. w 2 godziny po posiłku – mniej niż 140 mg/dl (7,8 mmol/l ) Jaki jest u was? Czy wzrost glukozy faktycznie w naszym przypadku można zrzucić na winę nerwicy? Zwykle miałam 70- 80 mg/dl przed stwierdzeniem nerwicy.
  13. To terapia kilkuosobowa, grupa dobierana jest pod wzgledem okreslonych zaburzeń. Może jak zobaczysz jak inni sobie radzą az podobnym problemem będzie ci lżej... Ale i tak zgłoś się do psychologa. Może masz jakąś poradnie dla studentów, tam też powinien być psycholog. Na terapię grupową kieruje przeważnie psychiatra. Ale psycholog podpowie ci co robić. Powodzenia.
  14. knife8, masz dopiero 20 lat, Twoja tożsamość ciągle się kreuje ( u mężczyzn do 25 roku zycia). Masz problemy z nawiązywaniem kontaktów, dobrze byłoby, żebyś porozmawiał o tym właśnie z psychologiem. Są w Twoim mieście poradnie dla młodzieży, idź i umów się na spotkanie. Warto to zrobić, może jakaś krótkoterminowa terapia grupowa pomogłaby ci ? Jest wiele osób z podobnymi problemami, które uwidaczniają się, kiedy zmieni się np. miejsce zamieszkania. I jestem pewna, że nie masz autyzmu ( ten stwierdza się u trzylatków). Trzymaj się i koniecznie umów się na konsultację.
  15. amama, mój maż poszedł co prawda do psychiatry, bo to było moje ultimatum. Ale poszedł sam i przedstawił się w znacznie korzystniejszym świetle, niż jest naprawdę. Wrócił i powiedział, że nie jest uzależniony. Jak to nie jest, skoro ja po rozmowie z ta sama lekarką usłyszłam, że jest i powinien sie leczyć. Ta jego konsultacja była bez sensu. Powinniśmy iść razem. Wiesz, amama, on też mówi, że skoro nie współżyjemy tak często jak kiedyś ( odkąd mam problemy wegetatywne sex zszedł na boczny tor) to sobie chociaż znajdzie zastępcze zajęcie. To jest błędne koło, bo ja nie chcę rywalizować z komputerem, staję się bardziej oziębła itd, itd. To jest ogromny problem. Radzę ci idź najpierw sama do psychologa i porozmawiaj jak masz postępować. Może da ci jakąś sensowną radę. Pozdrawiam
  16. polartria, musisz rozpocząć żałobę. Albo kontynuować ja, bo myslę, że juz rozpoczęłaś. Zal i poczucie ogromnej straty są tu jak na miejscu. Pozwól sobie na płacz tak duzo jak tylko potrzebujesz. Twoje plany ulegną zmianie, Twoje życie ulegnie zmianie. Ale Ty żyjesz. Zyj dla siebie i dla Niego, tak jaby On tego chciał. Przecież kiedyś sie spotkacie. Czas minie i staniesz obok Niego. Teraz Cię wszystko boli, ale jeśli pozwolisz Mu odejść ( nie zapomnisz o Nim) będzie Ci lżej. Jeśli On cię kochał, to na pewno nie chciałby abyś tak cierpiała. Myśl o Nim dużo i wspominaj te dobre chwile z Nim spędzone. Nie myśl co by było gdyby... Bo nie bedzie... Jeśli jest ci bardzo ciężko spotkaj się z kimś, może z psychologiem albo z osoba duchowną. Nie powinnaś być sama. Nie zamykaj się przed bliskimi.
  17. A ja Bogu dzięki dziś mam całkiem fajny dzień. I po raz pierwszy od wielu tygodni czuję się ok.
  18. A ja myslałam, że on tańczy. Taki fajny króliczek...
  19. Macie te objawy podczas jakiegoś ataku lub po nim, czy też występują one ciągle w różnym nasileniu?
  20. Przy zesp. jelta drażl. kolonoskopia nie jest potrzebna? A od kiedy? Ja miałam dwukrotnie w 2 letnim odstępie czasu. Dla sprawdzenia czy nie ma wrzodziejacego zapalenia. Nie daj sie zbyć. Mozna to zrobić w znieczuleniu. Bedziesz miala pewność.
  21. Honey_lady

    zadajesz pytanie

    tak, moją mame ( po rozwodzie dostała nerwicy lekowej z histerią) i...teściową ( po śmierci jej męża). U obu mam zdiagnozowno pełnoobrazową nerwicę wolisz dzień czy noc? [Dodane po edycji:] shadow mnie uprzedził
  22. hanca84, robiłaś sobie kolonoskopię, usg jamy brzusznej, gastroskopię? Dobrze też byłoby zrobić badanie w kierunku celiaki. Wypróbuj Tribux - jest dosyć skuteczny na ibs.
  23. Honey_lady

    Skojarzenia

    myśli- filozof
  24. Honey_lady

    zadajesz pytanie

    pewnie że pies i to najlepiej mój Miluś film w TV czy w kinie?
  25. AgnieszkaW, kto stwierdził u ciebie nerwicę? Jeśli to pewna diagnoza powinnaś skontaktować się z psychiatrą. Nie czekaj, im szybciej pójdziesz tym wcześniej rozpoczniesz wlaściwe leczenie. Przy objawach somatyzacyjnych, a takie chyba właśnie masz, niepotrzebnie dodatkowo sie denerwujesz. ja jak mialm poczatek nerwicy wegetatywnej to objawy trwały też długo i w dużym nasileniu. Myślałam że to ostra infekcja, ale wyniki były w normie.
×