Skocz do zawartości
Nerwica.com

bliksa

Użytkownik
  • Postów

    1 827
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bliksa

  1. shadow_no, ale ja nie mam do ciebie pretensji przecież, więc nie krzycz na mnie
  2. kurczę, wbic sie na to forum to masakra jakas, co chwilę mi wyskakuje, ze bład i musze kilka razy odswiezac stronke az zaskoczy
  3. wiesz, moze nie do konca, chodzi mi o to, ze nie potrafię zagospodarowac sobie czasu, nie wiem czego chce od zycia, na niczym mi nie zalezy, tzn. chcialabym sie w koncu usamodzielnic ale nie mam motywacji, checi, jestem wyprana z wszelkich emocji, wszystko mi zwisa, nawet rzeczy , które powinny byc dla mnie wazne, nie mam zadnego hobby, nie mogę znalezc pracy, chociaz tak po prawdzie nawet specjalnie nie szukam, przeraza mnie przebywanie poza domem, poza moim azylem.
  4. chętnie poczytam odpowiedzi, bo wszystkie te zagadnienia mnie dotyczą i czuję sie tak jakbym siebie czytała
  5. po tym można poznać, ze nie ma doskonałych, mówiących całą prawdę testów, jednemu sie zgodzi wszystko, innemu tylko część, a mojemu koledze na przykład nic sie nie zgodziło. i jak to rozumiec?
  6. namiestnik, ty to potrafisz kobietę podniesc na duchu
  7. przechodzisz mur, czyli , ze pokonujesz problem, z niemałym trudem ale nie poddajesz sie- jest dobrze, ciemny las, moze to oznaczac pesymizm, nie wiem tak mi sie wydaje, a z tym jeziorem to juz kosmos, nie wierzysz w prawdziwą milosc?
  8. a pomyśl sobie, ze bedzie co ma byc, po co z góry zakładac, ze zostaniesz odrzucony i sie stresowac? nie ty jeden zostałes rzucony, i nie jeden raz kogos rzucisz w zyciu, taka jest prawda, z drugiej strony słowo "rzucisz" ma oddźwięk negatywny, rzucic to mozna piłke psu. nawet jesli nastepna dziewczyna nie bedzie chciala kontynuowac znajomosci to swiat sie nie zawali, korona ci z głowy nie spadnie, po prostu bedzie to znaczylo, ze nalezy szukac dalej. ale tez nic n a sile, bo zazwyczaj jest tak, ze jak sobie odpuszczamy to milosc sama nas znajdzie
  9. tet, też zaprzestałam zielonego i wielu, wielu innych paskudztw, zostało mi palenie fajek, picie kawki i browar od czsu do czasu.
  10. ja mam taki problem, ze doszło do tego, ze nie potrafie sie wysłowic. ktos sie mnie o cos spyta a ja mam w głowie odpowiedz ale nie umiem tego ubrac w słowa. zawsze mialam 5 z polskiego, matira tak samo (nawet bylam zwolniona z ustnego), poszlam na studia w tym kierunku (które rzucilam przez chorobę), a tu taka sytuacja, ze nie umiem sie z ludzmi dogadac. męczy mnie to okropnie
  11. miałam jeszcze jeden podobny, ale gdzieś mi sie zawieruszył, jak znajdę to wrzucę
  12. polakita, też mi to bardzo czesto wyskakuje
  13. bliksa

    witam serdecznie

    beatakatarzyna, witaj, witaj
  14. cieszy mnie to niezmiernie
  15. wyślę, tylko cos mam ostatnio problemy z mailem
  16. gizela, czyli olewasz problem
  17. Madzia mam cos takiego na kompie jak chcesz, mogę podesłać. mam trening autogenny shultza i relaksacyjny jackobsena. ja zwykle leże na kocyku na podłodze i dostosowuje sie do instrukcji lektore. mi pomaga
  18. motoko, derealizacja-depersonalizacja-t1912.html?hilit=derealizacja - poczytaj sobie, pewnie o to chodzi
  19. wiesz, jest takie powiedzenie, ze jak idziesz do sklepu to nie bierzesz pierwszego z brzegu jabłka, które jest zgnite lub robaczywe, tylko skoro to zauważasz to szukasz innego, lepszego, takiego, które ci w pełni odpowiada. tak samo jest z partnerami zyciowymi, nic na siłę, widocznie nie trafiles na tą jedyną, mysle , ze warto poczekać
  20. też mam swoje natręctwa, potrafie 10 razy sprawdzac czy drzwi i okna zamkniete, w dodatku ze mieszkam na parterze, notorycznie sprawdzam czy gaz sie nie ulatnia, a o myciu rąk juz nie wspomnę ..
×