Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Bo te Trojpierscieniowe to chyba wszystkie maja cos z SNRI-to dzialanie na noradrenaline. Trzęsą jak 220V .Przynajmniej Ami.Ło Jesu Nawet Wenla mnie tak nie sponiewierala.Nawet nie zdazyla.
  3. Harding

    Pytania TAK lub NIE

    Nie byłem Zbierasz stare bilety?
  4. Harding

    zadajesz pytanie

    Nie przypominam sobie Niewidoczne rzeczy/osoby istnieją?
  5. @nihil666 Tylko nie wiem czy wiesz, ale z xanaxem trzeba uważać, bo uzależnia i powoduje niepożądane skutki uboczne. Więc lepiej go nie stosować zbyt długo.
  6. Ja mam z Orange Jaki masz limit GB z internetu w swojej sieci?
  7. @nihil666 "Faza na Azjatki" nie jest zaburzeniem. A już na pewno nie sama w sobie. Pod zaburzenia można najwyżej podciągnąć kierowanie się w prawdziwym życiu seksualnym wzorcami z filmów dla dorosłych, co do zasady przedstawiających fikcję - w takich filmach nieraz osoby z określonych grup etnicznych są seksualizowane i przedstawiane jako bardziej pociągające niż inne. Czyli dałeś sobie wpoić poczucie winy, wstydu i strach. To przejawy obsesji na tle religijnym. Czy rozmawiałeś o tym ze specjalistą? Nie mówię o seksuologu - to temat na psychoterapię. Przykre, że nie miałeś w szkole porządnych zajęć z rozmnażania się człowieka i tematów związanych z ludzką seksualnością. Fanatykom wydaje się, że prawie wszystko jest grzechem. W praktyce oni postrzegają Boga jako małostkowego tyrana, karzącego ludzi wiecznym potępieniem za byle błahostki. Fanatycy uważają grzechy związane z seksem jako najgorsze z możliwych. Co nie oznacza, że mają rację. Nasłuchałeś się czegoś i/lub naczytałeś, i teraz widać skutki.
  8. @bei bez poznania OWU ciężko stwierdzić czy warto wariant wariantowi nie równy.
  9. Jakoś nie zwróciłem uwagi. Słucham tylko tego, co mówi. Czy on kiedykolwiek powiedział coś sprzecznego z aktualną wiedzą dietetyczną?
  10. Mam możliwość w pracy dołączenia do grupowego ubezpieczenia w PZU Życie S.A. Warto, nie warto?
  11. Może warto próbować. Ja przyznam szczerze, że mnie w kilku pracach nie chcieli. Powiedzmy, że nie spełniałam ich oczekiwań. Było mi wtedy bardzo przykro i płakałam, ale było minęło. Wszystkie te trudne, sytuację też pewnie miały wpływ na to, że z czasem stawałam się bardziej odporna. Nie dawno miałam okazję postanowić o zmianie pracy. Bezcenne uczucie, gdzie po prostu możesz wybrać twoim zdaniem lepszą ofertę. To, że podejmiesz się danej pracy, nie oznacza, że jesteś na nią skazany, możesz po prostu się zwolnić albo zmienić jedną pracę na inną. Tak naprawdę to, co myślisz o danej pracy to w dużej mierze twoje wyobrażenia i przekonałbyś się, jak będzie, dopiero gdybyś spróbował.
  12. Możliwe bo najpierw były trójpierścieniowe LPD, które są dobre, ale kosztem gorszej tolerancji, następnie czteropierścieniowe LPD jako "odnoga" TLPD, później SSRI, a dopiero na końcu pojawiły się SNRI, które są już lepiej tolerowane niż TLPD.
  13. Około 20 lat miałam. Myślę, że możliwe, że to masz. Przy różnych zaburzeniach ta derealizacja może wyglądać inaczej. Sztuczność .. mam na myśli, że czujesz się taki odcięty. Coś jak faza po marihuanie. Ciężko to opisać Jakieś emocje mam, bo właśnie Przed chwila płakałam. Dawno tego nie robiłam. .trauma? Myślę, że po prostu początek choroby jaką mam czyli ChAD, choroba afektywna dwubiegunowa. Na ten moment czuję, że to wszystko mnie przerosło. Życzę Ci dużo siły.
  14. Chyba mnie w pracy jakimś g*nwem zarazili
  15. Przykro mi, że tak długo się z tym męczysz. Ile miałaś lat jak to się zaczęło? I czy spotkała Ciebie jakaś trauma, czy samo z siebie przyszło? Co do Twojego opisu, wiem, że to ja jestem w lustrze, ale w sumie sie nad tym nie zastanawiam, po prostu u mnie to jest coś oczywistego, ale mimo wszystko jakoś trudno mi się na tym skupić jakbym stanął przed nim. Głos poznaję, a z emocji, to hmm wciąż u mnie występuje złość i potrafię wciąż płakać( to chyba utwierdza, że nie mam derealizacji?). Jak bys określiła, tą sztuczność, posługując się przykładem z życia? U mnie jeszcze jest taki problem, że jak idę lub jadę, samochodem, to w ogóle nie czuję się właśnie, że jestem tu i teraz, wszystko robię automatycznie, z pustką w głowie.
  16. Dzisiaj
  17. Ja nie miałam wlewów. Ja brałam esketaminę, a nie ketaminę i.v. Znajoma miała wlew w szpitalu to miała jeden. Rzeczywiście jej pomógł, ale też nie na stałe. Efekt utrzymywał się około pół roku. Sam wlew przespała.
  18. Raczej nie. Derealizacja to mocne odcięcie od świata. Czujesz, że świat jest dziwny. Jakby sen, jakbyś to nie ty żył. Tylko obserwator. W depersonalizacji możesz Nawet nie poznawać sibie w lustrze albo nie poznajesz swojego głosu. Czujesz się taki nierealny... Wszystko w DD jest nierealne, sztuczne. Nie masz emocji. Ja mam DD od 10 lat. I jest to straszne uczucie.
  19. Może da ci hydroksyzyne powinna pomóc z lekiem i pozwoli ci zasnąć. Oprócz benzo jest jeszcze propranolol. Powinien złagodzić napięcie. Zobaczysz co ci powie. Umów się na wizytę i zobaczysz co i jak
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×