Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @naftan_limes,a jaką poleciłbyś czarną herbatę liściastą?
  3. Ja obstawiałam: -Toffee Banana, Caramel - Orange&Ginger, Ginger&Honey ( lubie też takie zimowe smaki) Ok, czyli mamy dopasowanie w dwóch smakach, zaczne od nich poszukiwania w sklepie .
  4. Króciutki sucharek na cześć Igi: Czemu sobota nie jest zwykłym dniem? Bo Świątek.
  5. A co jesli naprawdę nie bylo tak źle, jeśli terapeuta sie myli i to nie przez to mam to cale OCD? Nie do końca rozumiem co rozumiesz pod pojeciem ze ciagnie sie to za człowiekiem X lat? Że jak się o czymś mówi nawet po latach, to człowiekowi robi sie smutno?
  6. Dzisiaj
  7. No mi sie wydaje, że ja też nie ciągnęłam. Ok przyznaje, że na drugim roku splacali mi na raty laptop. A tak to dawai mi jedzenie i dach nad głową, wcześniej oplacali bilety miesieczne. Jak byłam w gimnazjum to dostawałam 10 zl kieszonkowego w liceum chyba 20zl. Wydaje mi sie że kupowalam za to glownie podpaski, a za resztę np. drożdżówki.
  8. Efekt ( niewyspania,stresu itp.).
  9. Ja np. nie musiałam pracować na studiach, bo miałam gdzie mieszkać, miałam co jeść, ale chciałam. Wychodziłam z założenia, że na swoje wydatki już nie będę ciągnęła pieniędzy z domu. Na stypendium socjalne się nigdy nie łapałam, stypendium rektora i stypendium prezydenta miasta za wyniki w nauce miałam dopiero na 3 roku studiów. W teorii mogłam się starać jeszcze o stypendium starosty, ale po aferze u mnie na roku, z przyznaniem mi stypendium prezydenta miasta (miałam niższą średnią niż niektórzy i ja dostałam stypendium, a osoby z wyższą średnią nie - ale tam poza wynikami w nauce liczyła się działalność na rzecz uczelni i miasta i ja tym nabiłam sobie punkty) już wolałam się nie wychylać, bo w tamtym czasie starostą była osoba z mojej dalszej rodziny Co do wyboru studiów zaocznych - ja tego nie miałam bo mojego kierunku nie było wtedy w trybie niestacjonarnym.
  10. Harding

    Pytania TAK lub NIE

    Tak, ale tylko chwilę Mówisz codziennie dużo?
  11. Harding

    Co jest gorsze X czy Y?

    Chyba mięsień Ból głowy czy miesiączka?
  12. Harding

    Czy masz?

    Mam 2, ale zaschnięte Masz zwykle mocny sen?
  13. Harding

    NOWE Czy masz?

    Nie mam Masz rozpisany plan na trening?
  14. @Fobicbyło jak mówisz, zajeżdżałem swój system okrutnie, od pół roku dopiero nie piję a tak to była permanentna bania. Ale pies z tym. Sam się dziwię ze leki potrafią jeszcze niekiedy tak dobrze działać, być może stan mojego mózgu i przebieg to właśnie powodują, nie wiem. W każdym razie czytałem o pregabalinie już jakieś 20 lat temu i bardzo dużo się po niej spodziewałem, zdawała się być idealna na moje zaburzenia. Także zawód był ogromny, do tamtej pory nie wiedziałem nawet że lek przeciwlękowy może u kogoś ten lek indukować. Jak chodzi o sen to w ciągu ostatnich 10 lat kiedy już nie używam (no prawie) to z reguły sypiałem dobrze ale nie mogę tego obiektywnie stwierdzić bo codziennie piłem. A teraz w momencie kiedy nie piję już i biorę te leki co obecnie sen jest zaburzony na pewno, nie potrafię zasnąć zanim nie wezmę wieczorem trazodonu. Sen mam wtedy stabilny, wstaję tylko do kibla, ale przesypiam maksymalnie 7 godzin i to rzadko. W dzień energii mi nie brakuje, kiedy zacznę pracować szybko staję na nogi, jednak po przebudzeniu często jestem cholernie senny i nie czuję się normalnie, zasypiam na siedząco, jestem ogłupiony i niedorobiony jakiś ale nie trwa ten stan bardzo długo, w weekendy potrwa to jakiś czas a chwilę później zbieram się i idę na rower. @Przemek_Leniakdzięki za twoją opinię, przemawia do mnie i brzmi zupełnie prawdopodobnie. Zdecydowanie też uważam że trzeba czegoś więcej niż tylko leków żeby wyzdrowieć. Czasem działają na tyle dobrze że nagle znajduje się siła i motywacja żeby walczyć i zmieniać w życiu różne rzeczy na które normalnie nie ma ani siły, ani ochoty. W moim przypadku zdaję sobie sprawę że nie całkiem mogę powiedzieć że te leki mnie leczą, zmieniają na pewno coś co pozwala lepiej funkcjonować i się czuć, kasują lęk, apatię, zmniejszają anhedonię. Ale też widzę że one w dużym stopniu tylko maskują moje objawy najgorsze, ale wadliwe schematy myślowe, nadmierna emocjonalność i na przykład pustka wynikają u mnie z zaburzeń osobowości których lekami nie da się pozbyć.
  15. Harding

    zadajesz pytanie

    Nie, jestem zawsze cierpliwy ( moja największa zaleta ) Przeklinasz w złości?
  16. Zmęczenie ( jeden z objawów niedoboru magnezu ~ [Mg] )
  17. No to takie trochę zaprzeczanie, bo jak coś jest znośne (a tak rozumiem stwierdzenie, że "nie było tak źle") to nie ciągnie się za człowiekiem X lat. Może nie jesteś gotowa na konfrontację z tym, może nie chcesz bo się boisz, może inne przyczyny, ale najogólniej tak. Będzie się nadal za Tobą wlokło i odzywało w randomowych momentach.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×