Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. O jakże duża i metodyczna zmiana w podmiocie lirycznym. Brawo! Tak trzymać!
  3. Widzę wielka fanka Billie Eilish. Też ją bardzo lubię.
  4. ooooo, takie życzenia to ja lubię dzięki
  5. Skoro wpadłaś w uzależnienie od benzo i pani doktor nie potrafi To je pomóc to myślę że osobiście bym nie zwlekał ze zmianą lekarza.
  6. stargirl, świecę, bo wylosowałam kartę anioła a czym się owe anioły zajmują? latają ponad ludźmi, świecą i przyciągają ludzie zwierzają się mi ze swych trosk ludzie unikają mojego wzroku, nie wiedzą, co powiedzieć jestem stargirl moja osobowości budzą skrajne emocje miłość i nienawiść A Ty K. byłeś za mały, by przyjąć te mocne wibracje męczyłeś się i nie nadążałeś wolałeś pisać czarno humorytsyczne dowcipy o seksie. nuda,nuda,nuda muzyk nie robi z Ciebie gwiazdy, bo Ciebie już nie ma zablokowałam serce zimna, chłodna, wyniosła traktuje Cię jak mdłego pozera, gardzę zdjęłam różowe okulary widzę świat czarno szary, biel pojawia się okazyjnie z nową laską Ci nie wyszło, nie umiesz kochać dla Ciebie najważniejsza praca i wóda pij, muzykuj i siedź w swojej norze. Ja pragnęłam Cię hiperboralnie niesamowite zaćmienie spojrzenia, idealizacja przeprszanie, moja wielka wina jednak kręcileś mną, tak bym była opcją mówieś, źe jestem ważna kłamstwo za kłamstwem, udawanie i maska wykreowany badziew na pozór piękny moja głowa już się tobą nie zajmują, nie ma w niej miejsca dla ludzi, którzy manipulują dla własnych korzyści bez zaangażowania, mówiłeś potem, czy będę z nim potem cisza, oddalenie, dystans dziś nie mogę bo mgła, dziś nogę bo zimno, a dzisiaj nie mogę bo gram to ja byłam durna, nie szanowałam swojego czasu tyle lat zmarnowanych i przepłakanych teraz prawda się pojawiła, i powstała we mnie duma, honor i szacunek do mnie samej nie ufaj nikomu I zapamiętaj... tylko sam możesz siebie uratować. Bliskie osoby są bardzo ważne, ale nikt nie wie tak naprawdę, co czujesz wśrodku. codziennie udajemy
  7. W moim przypadku jest o tyle prościej, że nawet jakby jakiś uczeń włamał się na mój komputer szkolny to do systemu na którym ja pracuje ni uja się nie zaloguje, bo do tego jest potrzebny mój mObywatel i nie, sam login i hasło do profilu zaufanego nie wystarczą, a jeśli nawet to by się komuś w jakiś sposób udało to wprowadzenie wszelkich zmian wymaga podpisu certyfikatem, który owszem, jest normalnie na pulpicie komputera, ale też wymaga osobnego hasła, które jest inne niż do każdego innego logowania, bo ja sama się czasami gubię które hasło jest do czego a nie mam ich nigdzie zapisanych, poza swoją głową.
  8. Wszystkim wesołych wesołych Świąt. Nowego sensu życia i mądrości Dalaj Lamy
  9. Nie wiem. Może zauważył jak nauczyciel wpisuje logując się do dziennika na lekcji? w końcu robią to co lekcje - administratorzy są znani i każdy bez względu na rodzaj konta w dzienniku może się z nimi skontaktować, bo są wymienieni z imienia i nazwiska. A tak jak mówię - zapamiętywanie loginu miał z głowy, bo każdy ma login na tej samej zasadzie - jest nim indywidualny mail szkolny i u każdego wygląda on tak samo, różni się tylko imieniem i nazwiskiem. System niby wymusza regularne zmiany hasła raz w miesiącu, ale jak nie miał włączonego uwierzytelnienia dwuskładnikowego (sama w przypadku tej szkoły nie mam, bo to jest wkurzające a szkoła tego nie wymaga, bo np. w podstawówce zostało wymuszone korzystanie z uwierzytelnienia dwuskładnikowego - bez tego się nie zaloguje, ale tam mam pełen dostęp do wszystkich danych, ocen etc. i tam login jest trudniejszy do zapamiętania bo to jest ciąg cyfr, którego sama jakiś czas się uczyłam, zanim nauczyłam na pamięć, ale oni też korzystają z innego e-dziennika) to samo hasło wystarczyło
  10. Ciekawy temat. W sam raz dla mnie. Napiszę, co robię w wolne dni, bo te w pracy, to po prostu praca. Mam nadzieję, że zainspiruje kogoś, kto ma problemy z motywacją do działania. Wstaje o 11. Kawa i gra na pobudke. Potem piszę fragment książki. Przynajmniej pół strony. Wracam w coś pograć. Tutaj zwykle godzinka na czytanie książki. Piszę bloga. Znowu w coś pogram. Na wieczór czytam gazete najczęściej i komentuje inne blogi oraz fora (np tu) Dzien konczę oglądaniem serialu lub filmu. Oczywiście to jest wymarzony plan działań, ale w rzeczywistości są różne zmienne. Czasem idę na spcaer albo zakupy. Gdzieś się kogoś spotka. Czasem trzeba zrobić obiad. Wiadomo - w życiu różne rzeczy są.
  11. Verinia

    Dzisiaj czuje się...

    @little angel wysyłam wsparcie duchowo Dzisiaj pokłóciłam się znowu z ojcem. Ale już chyba na zawsze. Byłam u drugiej babci gdzie są dzieci jest s tam 150ścioro. Było śmieszne. Ja w śwwietnym nsdtroju. Gadalismy sobie. Za chwilę ojciec wyszedł. powiedział mi na odchodne że się dziwnie zachowuje, jak najarana, naćpana. Rodzina zaprzeczyła. Mówiła, źe cię ciesząś ze dużo mówię i jestem wesoła. rozpłakałam sie, bo mnie to traktowanie przez ojca męczy. Wygarnęłam mu przez whatsppa wsszystko. Byłam ostra. NIe chcę przeprosin. Albo on sie wyprowadza, albo ja. I może rozejrzę się za nową pracą. o
  12. kamysto

    Pytania TAK lub NIE

    tak lubisz szkołe?
  13. Nie przepadam za haloperidolem. Za pierwszym razem właśnie taki lek mi przypisano i ramiona i kark mi wykrecalo jakos
  14. kamysto

    Filmy i seriale

    Dzisiaj będę oglądał film Roberta Rodrigueza pod tytułem "Alita: Battle Angel" Zapowiada się smacznie.
  15. W szpitalu pod przymusem byłem leczony trzy razy. Za pierwszym razem trauma. Za kolejnymi razami śmieszne przygody. Teraz 8 rok od szpitala. Dajemy radę! Chorujemy, chorujemy.
  16. xujowo, kłuje w klatce, nie chcę tu być, ale co mam zrobić? iść biegać? chciałabym, gdyby nie ta godzina i świąteczne jedzenie w brzuchu, nawet papierosów nie mam, żeby wyjść zapalić, wzrasta we mnie złość, buzuje się we mnie, albo znowu się rozpłaczę albo trzasnę czymś zaraz, nie chcę... przydałaby mi się jakaś piwnica, do której mogłabym się schować i zabrać ze sobą swój smutek głośna muzyka nie pomaga, rysowanie też nie, obejrzeć nic nie mogę, bo przez słuchawki słyszę obecność inną niż własną... tak mnie ciśnie teraz na bieganie, ucieczkę do lasu, tak jak ostatnio, ech
  17. @Lusesita Dolores Powiedz lekarzowi, że potrzebujesz większej dawki, skoro Ci to ne pomsga. A dla mnie prega to świetny lek. Dodaje pewności siebie, poprawia nastrój bardzo. trochę działa jak alkohol No i pomaga pzy rzucaniu benzo. Jest też przeciwlękoey.
  18. Dzisiaj
  19. Ja też byłam w tym szpitalu kilka razy ( około 7 ) to nigdy więcej nie chcę tam trafić. Lekarze nie słuchają co się do nich mówi.
  20. alone05

    Filmy i seriale

    Ostatnio obejrzałam filmy takie jak "Kevin sam w domu" i "Ace Ventura: psi detektyw".
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×