Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Czy to jeszcze nerwica, czy już powinnam iść do lekarza?
Mic43 odpowiedział(a) na robertina temat w Nerwica lękowa
Żebym Ci nie oddał :d :d ja nie jestem typem księcia Nie wiem dla mnie staż na forum nie ma specjalnego znaczenia. Dla mnie autorytetem jest logika, a zaraz potem nauka. -
Cytaty, aforyzmy.. (i inne fajne teksty)
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na ewa125 temat w Czytelnia
" Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być Twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko Tobie. " -
Czy to jeszcze nerwica, czy już powinnam iść do lekarza?
Dalila_ odpowiedział(a) na robertina temat w Nerwica lękowa
Ostro, dam Ci ostrzegawczy plaskacz Domyślam się że dlatego że od kilkunastu lat na forum siedzą, a Ty nie byłeś aktywny no ale fakt, nie można powiedzieć że nie chce zmiany. Co najwyżej ze istnieje takie podejrzenie, i jest słuszne bo to i tamto -
Szanowni Państwo, Nazywam się Gracjan Tokarz i jestem studentem psychologii na V roku na Uniwersytecie Wrocławskim. W ramach pracy magisterskiej prowadzę badanie, którego celem jest lepsze zrozumienie doświadczeń osób związanych z cyberprzemocą i budowaniu świadomości o tym problemie w Polsce. Badanie skierowane jest do pełnoletnich osób, które w przeciągu ostatniego roku doświadczyły cyberprzemocy w przestrzeni internetowej. Ankieta jest w pełni anonimowa i dobrowolna, a wypełnienie jej zajmuje około 10-15 minut. Zebrane dane zostaną wykorzystane wyłącznie do celów naukowych. Dziękuję za poświęcony czas i udział w badaniu. Link do badania: https://forms.cloud.microsoft/e/bqdtD3Tmgv https://forms.cloud.microsoft/e/bqdtD3Tmgv
-
Dołączył do społeczności: gracol
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Dalila_ odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Zgadzam się że jest słabe. Ja tak robię celowo jak chce komuś utrzeć nosa. Ale wiem że Grouchy nie pomyślał, bo on ma 11-15 lat dzieki Indorku za obronę -
Aha okej. Ja bym poleciła ich wziąć z zaskoczenia, zrobić coś czego nigdy nie robisz. Np podejść do nich i powiedzieć że wiesz że mówicie o nim. Raczej nic nie odpowiedzą bo ich zamuruje. No możesz coś innego wymyśl
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Doktor Indor odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Wyciąganie privów publicznie jest słabe. Nie cierpię takich upierdliwców. A to akurat bardzo polecam, życie bez FB jest lepsze. -
“Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury. Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechać się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie. Już nie spędzę ani minuty na tych, którzy chcą manipulować. Postanowiłam już nie współistnieć z udawaniem, hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem. Nie toleruję selektywnej erudycji, ani arogancji akademickiej. Nie pasuję do plotkowania. Nienawidzę konfliktów i porównań. Wierzę, że w świat przeciwieństw i dlatego unikam ludzi o sztywnych i nieelastycznych osobowościach. W przyjaźni nie lubię braku lojalności i zdrady. Nie rozumiem także tych, którzy nie wiedzą jak chwalić lub choćby dać słowo zachęty. Mam trudności z zaakceptowaniem tych, którzy nie lubią zwierząt. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość.“ - Meryl Streep
-
Czy to jeszcze nerwica, czy już powinnam iść do lekarza?
Mic43 odpowiedział(a) na robertina temat w Nerwica lękowa
@Dryagan na jakiej podstawie twierdzisz, że @robertina nie chce zmiany? No sorry? Siedzisz w jej głowie? Jakieś badanie mózgu jej robiłeś? Myślisz, że człowiek ma w głowie jakąś cudowną substancję, której zadaniem jest podejmowanie decyzji i szeroko rozumiana 'wolność'? To jest jakieś centrum własnego 'ja'? Nie, niczego takiego nie odkryto i zapewne nigdy się nie odkryje. Jeśli nie masz ochoty razem z @Catrionasłuchać forumowiczki, bo wkurza i frustruje Cię własna bezradność, to po prostu to napisz. Trzeba wziąć tę trudną prawdę na klatę, ale oczywiście wygodniej jest przerzucić odpowiedzialność na słabszego. Może nie da się jej pomóc? Może ośrodek w mózgu odpowiedzialny za siłę do działania, motywację, już u niej nie istnieje? Skąd w Was ta pycha, że wiecie lepiej co siedzi w innych? -
OK, cieszę się, że znasz Ashton i masz rozeznanie w tym temacie. Trochę szybko zszedłeś z 20 mg do 15 mg diazepamu. Na tej wyższej dawce powinieneś się ustabilizować przynajmniej z miesiąc a potem pomału schodzić. No ale teraz to już po fakcie więc nie ma co wracać do tego. Diazepam się kumuluje w organizmie bo jest długodziałającym benzo. Nieraz trzeba odczekać 3 tygodnie zanim zejdzie z organizmu. Dlatego pod koniec odstawiania czy po zupełnym odstawieniu benzo niektórzy odczuwają gorsze skutki odstawienne po 2 a nawet 3 tygodniach. To wszystko zależy od metabolizmu danej osoby. Być może nie będzie tak źle u Ciebie. Nie trzeba od razu z góry tego zakładać. Ale najważniejsze w odstawianiu jest słuchać swojego organizmu i nie robić nic na siłę. Trzeba iść tak powoli na ile organizm i ciało pozwolą. To maraton a nie sprint. Nieraz trzeba wydłużyć przyjmowanie danej dawki na stałym poziomie i przeczekać aż się układ nerwowy dostosuje. Wtedy można spróbować wykonać następne cięcie w stożku. Dla niektórych schemat Ashton jest zbyt szybki. Ona zakłada cięcie po 2 tygodniach. Myślę, że każdy powinien dostosować odstawianie według własnych potrzeb i reakcji organizmu.
-
Ten chyba wypożyczę już kiedyś chciałam obejrzeć mimo lęku wysokości... : ) https://www.filmweb.pl/video/Zwiastun/Nie+patrz+w+dół+Zwiastun+nr+1+polski-62528 A na netflixie tak z filmów to dobrze wspominam: Zostaw świat za sobą, Nie otwieraj oczu, Dama, Osobliwy dom pani Peregrine...
-
Sama siebie wkurzam.
-
Nie, to nie są ani urojenia ani schizofrenia czy inne problemy psychiczne. Wiem o czym pisze. To specyficzna grupa ludzi która tak właśnie postępuje nie tylko wobec mnie. Więcej nic nie napiszę, nie będę się o tym rozpisywał. Bardziej chodziło mi o to czy ktoś wie jak się przed tym bronić? Dzięki za dobre słowo masz rację, nie warto się tym przejmować i pamiętać jednocześnie, że jest wiele osób podłych, dla których takie zachowanie to rozrywka niestety
- Dzisiaj
-
Dzięki, znam to już na pamięć Po przejściu na 20mg diazepamu pierwsze dni były trudne, ale gdy organizm się nasycił to poczułem zauważalną ulgę (tak w 70%) w moich opisanych objawach. Trwała jeszcze na 15mg, ale potem szybko zniknęła. Sama zmiana benzodiazepiny była więc w miarę bezproblemowa, najgorsze się chyba zaczyna i jeszcze dopiero przede mną...
-
@Emi13 To, czego szukasz, czyli „lek, który mną potrząśnie i wszystko ogarnie”, niestety nie istnieje w takiej prostej wersji. Dla każdego „dobry lek” znaczy coś innego – to, co u jednej osoby zdejmuje lęk i dodaje energii, u innej robi masakrę z samopoczucia. Na forum masz całe wątki o konkretnych lekach i tam bardzo dobrze widać: jedna osoba chwali, druga przeklina dokładnie ten sam preparat. Super, że jutro idziesz do psychiatry. Najlepsze, co możesz zrobić, to: – opisać dokładnie to, co tutaj: brak siły na podstawowe rzeczy, somatyczne objawy lęku, doświadczenia z escitalopramem; – powiedzieć, że zależy Ci na czymś, co nie będzie dodatkowo „przymulało”. To lekarz dobiera lek pod Twoje objawy, zdrowie, inne leki itd. Możesz się przygotować, poczytać wątek o lekach na forum, ale raczej po to, żeby zobaczyć, jak różnie ludzie reagują – a nie po to, żeby iść z gotową nazwą „proszę mi to przepisać”.
-
1 Chociaż kiedyś w pewnym momencie mi się "przejadła". Za dużo jej wszędzie było już 1 2
-
Z tego wynika, że tolerancja zaczęła się już wcześniej przed redukcją. Jeśli tak jest, to nic innego Ci nie pozostaje jak tylko odstawienie benzo. Być może te objawy zaczęły się już na bromazepamie w fazie tolerancji a diazepam ich nie pokrył. Tym bardziej jeśli zrobiłeś bezpośrednie przejście z bromazepamu na diazepam. Przeważnie przejście z jednego benzo na drugie powinno być stopniowe. Nie wiem czy znasz podręcznik Ashton manual. Jest to podręcznik napisany przez brytyjską profesor, która prowadziła klinikę dla uzależnionych od benzo. Opisuje tam jak powinno się odstawiać benzo i jakie mogą być objawy. Są podane przykładowe schematy w tabelach, które pomagają w odstawianiu. Wkleję Ci link do podręcznika, gdzie możesz poczytać jak to wygląda: benzo.org.uk : Benzodiazepiny: jak działają i jak się wycofać, Prof C H Ashton DM, FRCP, 2002
-
1
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Dalila_ odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
A co to ma do rzeczy? Zaczęłam ci mówić że mnie szanujesz albo że traktujesz jak śmiecia? Wiem że mam trochę tendencje do paranoi i mogę coś sobie wmawiać czy podejrzewac Taki mechanizm występuje, szczególnie jak masz słaba samoocene Zreszta -
U mnie to leczenie jest dopasowane jako stabilizacja po długo nieleczonej niedoczynności tarczycy. Endokrynolodzy tak zaniedbali sprawę, że psychiatra stwierdził, że potrzebuję odbudowy. Leki tego typu mają zdolność trwałej zmiany sieci neuronalnych na lepsze. Ja z kolei gier nienawidzę, to totalnie nie mój świat. Prędzej jara mnie siłownia, choć siłownia to bardziej testosteron mi podniesie niż dopaminę.
-
@mrNobody07bo to bardzo pasuje opisem do urojeń. Może naczytales się o nich wcześniej? Nie miałeś tendencji do NN lub hipochondrii wcześniej? Jest też opcja tak jak mówi You że to po prostu chamscy ludzie
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
mała_mi123 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No widzisz. Jest ok. To niepotrzebnie sam się nakrecasz i piszesz że już coś na horyzoncie nowego na Ciebie czeka. Tak myślałam -
Może właśnie ktoś próbuje z Ciebie robić schizofrenika czy psychicznie chorego, ale sam oceń. Skoro w jakiś sposób czujesz się chory, zaburzony to, to nie powinieneś się przejmować, że ktoś coś insynuuje. To możesz przyjąć, ale to że oni tak robią świadczy źle o nich. Rób swoje i miej to gdzieś : ) To jest odwieczny problem w społeczeństwie. Niby wszyscy grzeczni, kulturalni, empatyczni, a jednak właśnie takie manipulacje, insynuacje występują i najbardziej człowieka drażnią.
-
Dobrze ,cały weekend udany
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane