Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Myślę sobie, że niezależnie od tego co zrobię, a czego nie zrobię, w tym wcieleniu nie jest mi pisane czuć się dobrze. Dotychczas żyłam tylko dla rodziców, a teraz zapominam o ich istnieniu, żyję dla kolejnej osoby i obojgu już żyć nam się nie chce. Całymi dniami siedzę w domu, nigdzie nie wychodzę, z nikim nie rozmawiam, nie wiem kto teraz ciągnie za sznurki mojego ciała i umysłu, wymiotować mi się chce i eksplodować. Do dupy wszystko. Niedobrze. Bardzo niedobrze.
  3. Byliśmy dzisiaj z mężem na zakupach. Takich naprawdę dużych. Kupiłam sobie 5 zwykłych, czarnych koszulek i zrobiliśmy wielkie zakupy spożywcze, bo w święta przez 3 dni sklepy będą zamknięte. Do galerii handlowej mamy kawałek. Prowadził mąż. Ja się boję jeździć, mimo że prawo jazdy mam już półtora roku. Staram się co jakiś czas siadać za kółko, żeby nie zapomnieć co i jak. Najbardziej boję się jeździć, jak nikt nie siedzi obok.
  4. Kupiłam sobie 5 zwykłych czarnych T-shirtów.
  5. Dzisiaj
  6. Ja z kolei jestem modelarzem i kleje te modele i troche zapominam o problemach.
  7. To prawda, niszczą, dochodzi się do momentu, w którym każdy dzień jest resetem.
  8. Aż też się lepiej poczuję, a właściwie to aż moje organy poradzą sobie z gównem, który we mnie płynie. Czaszkę mi rozsadza, syf za syfem, dawno nie płakałam, a polały się łzy... Chciałabym być zdrowa i wolna. Chciałabym cofnąć czas, nie iść tą drogą, na której wylądowałam, tylko inaczej sobie poradzić. Jeszcze wszystkiego nie zaprzepaściłam... tak ciężko się ogarnąć.
  9. No dokładnie opinia w dodatku jeśli by ktoś nie wierzył w takie relacje mocno to by nie tęsknił za nimi. Pod tymi najbardziej czepialskimi osobami się podpisuje. Bez wiary w takie idealne relacje nie ma tęsknoty za nimi rozumiem, że to za trudne dla Ciebie do zrozumienia? Zawsze tak Panie czepialski jesteś przewrażliwiony na swoim punkcie, że wszędzie się przytyku doszukujesz i problemów na siłę?
  10. Bardzo źle. Myślę, że sobie w końcu zaszkodziłam. Doskwiera mi tępy ból z tyłu głowy i bardzo złe myśli, śniło mi się też, że wyskakuję przez balkon, a potem z wieżowca z 30. piętra i ciągle wracałam do tego samego miejsca, biegałam po korytarzach i szukałam okna, żeby wyskoczyć i się zabić.
  11. Szlag mnie trafia ,ale gotuje i pranie włączyłam.
  12. Nic mi nie sprawia radosci, złe wspomnienia nie daja spokoju a jestem po kilku terapiach. Biore antydepresanty. Mam wrazenie ze moje zaburzenia są nie do ruszenia nawet koparką.
  13. Mój dzień zaczynam pobudkę o 12 chyba że musze iść na zakupy wtedy wstaje wcześnie ok 6 rano ,robie sobie kawę nawet dwie jedną rozpuszczalną drugą z fusami i siadam do kompa scrolluje internet szukając ciekawych tematów, wykop przeglądam , youtube ,reddit, potem jem obiad ok 14, o 15 mówie koronke do bożego miłosierdzia,potem oglądam koło fortuny i krzyżówkę potem koło godz 17-19 słucham podcast,następnie jem małą kolację 2 kanapki z serkiem lub wędliną siadam jeszcze na 2 godz do kompa scrollując informacje a potem ok 21:30 ide spać.
  14. Cześć, po 5 latach różnych diagnoz dotarłem do ADHD. To co wyglądało na OCD jest najprawdopodobniej współistniejące i/lub spowodowane przez ADHD. Czy komuś się zdarzyło przy ADHD mieć wrażliwość na powtarzający się dźwięk, np szczekanie psa doprowadzające do furii ? Mam jakoś splątane ADHD z GAD i wyglądało że OCD ale typowych objawów dla OCD nie mam.
  15. Wszyscy tu lądują kur..bo nie dają rady. Jak nie urok to sraczka .Jedno przejdzie drugie leci.
  16. Nie chce mi się żyć, wszystko mi siadło... cała psychika, doła mam totalnego i czarne myśli i urojenia, nie wiem co robić, w czwartek mam wizyte u lekarki, nie wiem czy ona coś mi pomoże, czarno to widze...
  17. Nie wiem nawet czy bardziej tracę poprzez wchodzenie w świat własnych własnych myśli poprzez dalsze to zatracanie czy znajdowanie rozwiązań na bardziej złożone pytania daje mi sumarycznie więcej niż zostawanie przy czyms co nie działa w nowej teraźniejszości
  18. Ojejku @Verinia To zycze powodzeniaja wrocilam na Duloksetyne ,jedyna jeszcze nadzieja
  19. Jakby każdy krok który wykonuję jest w przód. Nawet nie wracałem rzeczywistością do rzeczy które ze mnie odpadały jak spadałem ciągle w dół a mimo to idę jakoś do przodu więc to jest raaaaczej dowód że najbardziej leczy sam czas. A raczej cały czas się reorganizuję do nowych reguł. Wypierdalając się w te czarne dziury reguła była taka że cały czas wchodziłem all in paląc przy tym mosty, nie raz były to pojedyncze uczucia ale to przecież nie wygląda tak że to pojedyncze uczucie łączy wszystko w całość więc czy gdy poprzypominam sobie resztę rzeczy szczególnie bliskim tym które przedtem paliłem to nie wypłynę bliżej powierzchni? Im pozornie prostsza i bardziej przejrzysta jest otaczająca mnie odpowiedź tym trudniej jest mi znaleźć na nią rozwiązanie
  20. Nie wiem czy to że musiałem dłużej przysiąść przy jednym temacie by go wyczerpać jest nową regułą czy tylko krokiem ku temu by to się jakoś poukładało i dalej za każdym razem szło już prościej. To fraktal który się kręci i coraz to bardziej mnie zasysa czy tylko nowe zasady które się mnie tyczą Na razie to wygląda tak że ile wrzucę to wyciągam tyle samo co się zazębia z tym że na początku tego wątku wszystko było takie samo, była to jedna wielka pustka i nic
  21. @Dalila_ teraz mniej mi szumi, do wytrzymania teraz to jest.
  22. Od dzisiaj biorę bupropion dodatkowo do mojego zestawu prochów. Na podniesienie energi, motywacji.
  23. Minal 1 dzien na dawce 100mg (25-25-50). Czułem wczoraj noradrenaline i działanie przeciwhistaminowe - uspokajające. Mam nadzieje, że z czasem się to drugie zmniejszy bo czuje jakbym wzial duzo hydroksyzyny. Ale dzialanie na poprawe nastroju i napęd też było odczuwalne. Mam nadzieje, że będzie działać lepiej niz duloksetyna i nawet reboksetyna (Edronax), z którym tez mam doswadczenie. Dalej nie wiem co zrobic z duloksetyna, pobiore może jeszcze kilka dni 60 mg.
  24. To boska kara za irytowanie przewspaniałego Mica ;D
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×