Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
@Harding,rodzice w ogóle nie angażują cię do pomocy w domu?
-
Elektryczny silnik
-
@mienta, kiedyś były czasy, że ja przebiegłem taki dystans ( 13,5km ) w 2 dni, po ok. 6 km dziennie ~ a zajmowało mi to dziennie ok. 0,5 godziny. Co sądzisz o takim tempie ok. 12km/h?
-
Pytanie . Czy nerwica powoduje refluks
mrNobody07 odpowiedział(a) na Domenicopp temat w Nerwica lękowa
Ma znaczenie. Człowiek prosi o poradę , co robić, od osób z doświadczeniem. Ma znaczenie -
Auto osobowe.
-
Próbuję jakoś zagospodarować sobie czas, a mówiąc dokładniej - próbuję jakoś zabić czas. Modliłem się, rozwiązywałem krzyżówki, słuchałem radia RMF FM, buszuję po forach internetowych, byłem na czacie, teraz leżę na łóżku i słucham ulubionej muzyczki ze smartfona i nie wiem, co mogę jeszcze zrobić - w sumie to wpadła mi w ręce książka Aleksandra Dumas pt. Trzej muszkieterowie, może troszkę poczytam
-
Ktoś ma porównanie do arypiprazolu ? na drugs.com brexipirazol wyprzedza lekko go wyprzedza w pozytywnych ocenach
-
4,1 km. W całym tygodniu przebiegłam w sumie ok. 13,5 km.
-
Amortyzacja
-
Mam W jakim miejscu masz łaskotki?
-
No dobra,dawaj,co tam masz w zlewie!
-
@mienta, ile km przebiegłaś na bieżni? @mrNobody07, ile wyciskasz na klatę? Mi radość sprawił smaczny obiad ~ ziemniaki smażone w plasterkach i do tego kefir Natomiast na deser mały pączek z dżemem
-
Nie. Masz łaskotki?
-
Twarda nawierzchnia.
-
Asfalt
-
szosa
-
Wiesz że z planowania czasem nic nie wychodzi...
-
Autobus.
-
Skuter Miłość czy przyjaźń?
-
Komunikacja
- Dzisiaj
-
Mam już dość ciągłego kłamania na temat mojej sytuacji. Zaczynam przez to unikać ludzi
robertina odpowiedział(a) na robertina temat w Socjologia
Tak, ciągłe wzdęcia no i podobno te napoje są rakotwórcze, więc się tego obawiam, ale po prostu nie umiem ich nie pić. No, ja z facebooka korzystam tylko do grup genealogicznych i nigdy tam nie scrolluję, bo za dużo tam dla mnie postów zawierających wiadomości. Tutaj jestem w stanie po prostu sprawdzić te grupy co trzeci dzień i wylogować się na resztę czasu. Instagram scrolluję też tylko, jeśli mam telefon. Bez telefonu albo wstawiam posty, albo z kimś piszę. Nie daruję tego. Z moimi przyjaciółkami znam się prawie 15 lat. Jeżeli wylogowałabym się z internetu oznaczałoby to przymusową, już całkowitą izolację od świata, gdzie jedynymi ludźmi, z którymi mogłabym porozmawiać byliby moi rodzice. Ja naprawdę mam WIELKIE trudności w nawiązywaniu relacji w realu i ten internet mnie ratuje. Tj. ze scollowaniem instagramu nie będzie problemu, jeśli pozbędę się telefonu. Trochę mi tylko żal tych uroczych filmików z małymi kotami albo pieskami, bo one były niesamowicie przyjemne do oglądania. Gorszą sprawą był youtube na komputerze - w sumie spędziłam pół roku dzień w dzień oglądając jak ludzie jedzą obfite posiłki, albo grają w gry przy tym mlaskając (a ja nawet nie lubię grać w gry). Już jakiś czas temu powiedziałam temu "dość" i zasubskrybowała chyba ze 100 kanałów z wartościowymi treściami. Tyle, że teraz siedzę na tym youtube i z kolei je oglądam. No i z deszczu pod rynnę. -
Ekstrawertyk.
-
Jebane muszki owocówki, które ciągle wracają, małe /cenzura/y. Wystarczy coś zostawić w zlewie i te /cenzura/ zaraz się mnożą. Śmiecie jebane. Zadowoleni z życia ludzie mnie wkurwiają. Niezadowoleni też mnie wkurwiają bo ciąglę pierd.olą jacy są niezadowoleni.
-
Vectra skuter czy hulajnoga?
-
Najczęściej czytane