Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Wiem, co to znaczy - ja mam na dźwięki.
  3. Chyba że ktoś codziennie kąpie zwierzątko to musi pachnieć
  4. Dzisiaj
  5. Harding

    zadajesz pytanie

    Też nie Jesteś za podatkiem ETS?
  6. Jakbym miała przejmować sie, że ekspedientka była dla mnie niemila, to już by było całkiem źle ze mną.
  7. Naajs, jeszcze nagraj filmik jak to brzmi.
  8. Może się przyzwyczaiłaś. Ja prawie zawsze czuję, że w mieszkaniu jest kot, mam dużą wrażliwość na zapachy i dźwięki.
  9. Czyli wyszło to samo, co bardzo dawno temu.
  10. Oj tam, u mnie nie ma tego problemu przy dwóch kociakach
  11. Kim jesteś w enneagramie? Ja dawno temu byłam Włóczęgą, a potem kimś innym. Idę powtórzyć test Jestem czwórką.
  12. Verinia

    Co teraz robisz?

    A oglądał ktoś z Was "Potwora z Florencji?" mega!!!!!!!
  13. Koty sprawiają, że całe mieszkanie śmierdzi. Przynajmniej takie mam doświadczenia.
  14. marra

    INTUICJA.. CZY ISTNIEJE?

    Znam lubię też enneagram... i temperamenty jak wszystko się na siebie nałoży to widać spójną całość jeśli oczywiście są dobrze rozpoznane.
  15. Verinia

    Nasze sny

    Dzisiejszej nocy śniło mi się, że znalazłam się w jakimś eksluzywnym hotelu. Wszystko było białe. Ściany, podłogi, łazienki. Byłam umówiona z jakąś panią w pokoju nr (chyba) 20, ale nie jestem pewna czy to ta liczba. Szukałam, biegałam po całym hotelu. Nie mogłam znaleźć pokoju. Weszłam do windy, były tam jakieś młode dziewczyny. Nagle jakiś facet powiedział, że za windę się płaci. Nie miałam nic przy sobie więc wyszłam z windy. i biegałam po schodach, korytarzach. Zgubiłam się. Potem znalazłam się w całkiem innym miejscu. To było chyba coś w rodzaju sklepu. I pewna starsza pani pwoiedziała mi, że wczoraj po południu zgubił się mały chłopczyk. Obudziłam się. Dodam, że w tym śnie nie mogłam normalnie mówić. Nie mogłam normalnie wydusić z siebie słowa. Kiedyś czytałam w senniku, że to oznacza, że na co dzień mam problemy z mówieniem tego co myślę.
  16. Tą walkę przegrywa każdy właściciel
  17. Właśnie dobrze napisałeś , że tych objawów nie da się tak po prostu olać i nie myśleć. Jak jedzie sie dalej np. głodnym to mała szansa , że będą wzdęcia , przelewania czy inne a po posiłku nasila się lęk albo panika , o której ciężko tak po prostu nie myśleć. Ja stosuje jeszcze oddychanie przeponowe. Ja mam bardziej tak , że przewiduje najgorszy scenariusz czyli nie dobiegnięcie do toalety i tego najbardziej się boję. Wiadomo zawsze można zatrzymać auto / busa / autobus ,ale w przypadku tego ostatniego jest to transport zbiorowy ,więc nie jest to zbyt komfortowe psychicznie. Tak jest, ale wiesz wszystko zależy od właśnie tego gdzie jestem , i właśnie jak interpretuje . Poziom witaminy d i miałem troche poniżej normy , ale potem suplementowałem się . A witamina d nie odpowiada bardziej za zaburzenia nastroju ? Myślisz , że te napięcie i myśli o braku wc przed opuszczeniem domu da się zwalczyć i mieć wkońcu spokojną głowę ?
  18. Mic43

    Filmy i seriale

    Czemu? Tylko bez spojlerów?
  19. Nie mam, 0. Oddzieliłem się od stada, które przestało pasować. Cenię głębię ponad ilość, stronię od płytkiej socjalizacji i wybrałem refleksję zamiast rozrywki.
  20. Verinia

    Co teraz robisz?

    Mnie w to nie wrabiaj
  21. MRI zrobione, czekam na opis (2-4 tygodnie). Wyjątkowo dłuższe badanie i bardziej męczące niż TK. Może w końcu coś ruszy ze mną.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×