Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Radia słucham, idę wcześniej spać,
-
.thumb.jpeg.c6e28a099c90a90f9a1098befe8a3a57.jpeg)
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Stworzyć taki świat i wszystko zniszczyć patologią w babkach Nann, jak ja Ciebie nie cierpię dziewczyno, chodzić w Twoich nogach, czuć Twoje głupie, kaleczne ruchy i tego jak się poniżałaś jak idiotka z tymi synkami, dziećmi czy co Ty masz, mnie nie interesuje. Wypad rób do Waldka ma mnie ten Szczur przestać Tobą truć. Tobą, Willow, Lianą, patologia dla mnie. Cień wiatru to najgłupszy chłop zabawiający te napalone cipy z litości jakiego znam. A ja co, młodsza miałam radzić sobie sama, tak? Przecież Ty masz myślenie takie same jak ja ! I co ze sobą dałeś zrobić temu Szczurowi? -
Tak jak wcześniej pisałem - ta namiastka "związku" to było i tak o wiele więcej niż kiedykolwiek liczyłem.
-
Terapeuci nie znają się na narcyźmie
Dalja odpowiedział(a) na morskikamień temat w Zaburzenia osobowości
Też miałam o to spytać. Ale zdążyłam zapomnieć Więc?? Cieniu szybującej wiewiórki Dzięki 123she ! Dowiemy się @Mic43nie tlumacz na polski, tak się nie robi. Red flag albo Green flag -
Terapeuci nie znają się na narcyźmie
123she odpowiedział(a) na morskikamień temat w Zaburzenia osobowości
Zaciekawiło mnie to co napisałeś. Z czego u Ciebie wynika takie przekonanie chociaż sam chodziłeś na terapię i to długo? -
A, no to od początku wiedziałeś na jak kruchych fundamentach leży ten związek. I tak długo trwał. Nie wyobrażam sobie oddać komuś 8 lat życia wyłącznie ze względu na jego samochód. Wydaje mi się to dziwne, ale ludzie mają pomysły.
-
Terapeuci nie znają się na narcyźmie
Mic43 odpowiedział(a) na morskikamień temat w Zaburzenia osobowości
To prawda, w pewnym sensie tak. W sumie miałem plan na dalszą część wypowiedzi jak dostanę odpowiedź, ale już zapomniałem w międzyczasie o co mi chodziło dokładnie. -
No trudno jest, mnie nic nie cieszy, nigdy nie cieszyło. Jedynie moment, w którym się zakochałam, był miłą odmianą. Naprawdę, rzeczy, które lubię, są tymczasowe. Pojawiają się tak szybko jak znikają.
-
Terapeuci nie znają się na narcyźmie
Dalja odpowiedział(a) na morskikamień temat w Zaburzenia osobowości
Nie wybrzydzajmy, ale te co mają tiktoka to nie... Szanujmy się kuwa~ Mariolka Całe szczęście bywa że można posiadać kikuta i niezaprzeczalnie się posiada kikuta -
Od początku związku jak jej pytałem co jej się we mnie podoba, to mówiła "Mercedes" a później "beemka". A jak pytałem czy coś jeszcze, to zawsze mówiła "nie wiem".
-
No, tego nie mogłem wiedzieć.
-
Terapeuci nie znają się na narcyźmie
avesen odpowiedział(a) na morskikamień temat w Zaburzenia osobowości
A czym jest diagnoza jak nie właśnie metką czy etykietką? Chcecie nazywać swoje choroby i przypadłości po imieniu, to tak to wygląda. O panie, pan ma to, to i to, pan wyszuka w google co to jest i będzie pan wiedział, co robić. Co? Nie zgadza się? A, bo pan ma jednak to. Niech pan z tym spróbuje. -
Terapeuci nie znają się na narcyźmie
Dalja odpowiedział(a) na morskikamień temat w Zaburzenia osobowości
Nic? Nic nic czy nic czy może coś ale nic? To chyba miał być żart w jej wykonaniu. Ale z tym ogniem to źle, a może szybka weryfikacja. Ale super że potrafiłes wziąć numer. Super mezczyzna -
Nadajesz się. Pomyśl co lubisz robić? Co Cię cieszy? Ja wiem jak to trudno tak w takim stanie. Jesteś przemęczona i wypalona.
-
Już biadolenie w głowie się zaczyna ,włączam radio ,koniec żadnego myślenia. Niech gra cały czas.
-
Nie pisałabym o tym, gdybym zmieniła ich życie na gorsze.
-
Na coś słodkiego - pączka z dżemem albo batonika.
-
2. kanapki ~ 1. z paprykarzem szczecińskim, 2. z kiełbasą i musztardą.
-
Oby na lepsze, nie na gorsze.
-
Zapalić... Napić się... Cokolwiek, byle tylko zatruć sobie głowę i nie myśleć.
- Dzisiaj
-
Ano można. Polecam publikacje Roberta Monroe. Jego instytut dalej funkcjonuje.
-
@Verinia chyba rozumiem tę przepaść, doskwiera mi od dziecka. Nie wiem w ogóle po co się urodziłam i czy poznam odpowiedź. Na pewno kilku osobom na swojej drodze odmieniłam życie, może tylko taki był cel mojego istnienia, niechaj mnie Wszechświat sprzątnie z tej ziemi, kiedy nie będę już potrzebna. W ogóle myślę, że kiedyś obudzimy się wszyscy w blasku światła i taki będzie koniec tego wszystkiego. Materia zniknie i na chwilę pojawi się nicość, żeby wypluć z powrotem nowe albo to samo, tylko na opak, życie. I tak w nieskończoność.
-
Do du...Stagnacja . Co prawda wszystko porobione .Trzeba wytrwać. Takie przewidywalne powtarzające się czynności,męczące .Ale w sumie lubię to moje zajęcie.
-
Wystarczy pomyśleć głębiej, szerzej by do innych wniosków dość. Ciało można rozczepić, duszę też. Można duszę z kogoś wyrwać, ciało zniszczyć albo zostawić. Można wychodzić z ciała duszą itp. Ciało i dusza są odrębne, indywidualne tak naprawdę.
-
Staram się nie, bo nie chcę opaskudzić klawiatury, ale są takie zadziorki, które aż się same rwą do mięsa.
.thumb.jpeg.c6e28a099c90a90f9a1098befe8a3a57.jpeg)
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane
-
