Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Nie, nie byłem Oglądasz MacGyvera na Stopklatce o 16?
-
Nawet nie wiem co to jest, jestem niewierzący. Byłeś kiedyś na wykładach z fizyki?
-
Nie Ile osób zaprosiłeś/aś na swoje ostatnie urodziny?
-
Tak Lubisz białe buty?
-
Kobiety są tak różne, że na pewno znajdzie się taka, która nie tylko podejdzie z wyrozumiałością, co wręcz będzie to dla niej zaleta. Jeśli z dużymi penisami u kobiet jest tak, jak z dużymi cyckami u facetów, to jest to po prostu mit. Są faceci, którzy lubią duże piersi i tacy, którzy lubią małe. Nie wiem czemu z penisami miałoby być inaczej.
-
Myślę o swoim sadyźmie sprzed kilku dni. Wyrzuty sumienia już dawno minęły. Pozostało tylko zdziwienie, jak łatwo mi przyszło wykonanie tego wszystkiego.
-
Co robić w tej sytuacji?
Cień latającej wiewiórki odpowiedział(a) na Ola_00 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie mam pojęcia, i raczej nikt na to pytanie nie odpowie. Nikt nie siedzi w jego głowie. Wiem po prostu, że jedyne, co możemy zmienić, to my sami, w tym to, kim się otaczamy i jakie stawiamy ludziom granice. Innych nie zmienisz, są jacy są i jeśli oni sami nie stwierdzą, że pora coś zmienić, to tacy już będą. -
Przeciekawe, nigdy tak nie miałem, no ale wierzę. Może spróbuj jakichś bezkalorycznych słodzików, czy coś, skoro to ma taki zbawienny efekt, na Twoje samopoczucie. Powiem jeszcze oczywistość, ale pewnie to wiesz. Ja sam po sobie widzę, że kiedy nie ma w moim życiu słodyczy, to organizm się do tego stanu przyzwyczaja i nie łaknie. Ale jak tylko zjem cukierka, którego ktoś przyniesie do biura, albo pojadę do rodziców i tam jest ciasto przez 2 dni, to potem organizm się domaga.
-
Mam skoliozę Mylą Ci się znaki zakazu postoju i zakazu zatrzymywania się?
-
Nie Brałeś/aś kiedyś udział w Adoracji Najświętszego Sakramentu?
-
Jogurt [można go dodać do koktajlu]
-
Zapewne wygląda jak normalny penis, tylko mały. Moim zdaniem dużo z tej niechęci i nienawiści jest tylko w Twojej głowie. Tzn. wiem, że znajdzie się też mnóstwo osób, które będą się nabijać i upokarzać, ale istnieją też inni ludzie. Wśród nich są też kobiety, które raczej podejdą do tematu z wyrozumiałością. Tylko teraz taką trzeba znaleźć, co może być niełatwe. Pisać odrazu, o tej swojej "przypadłości"? Nie wiem. Wiem, że łatwo się mówi, sam też jestem przewrażliwiony na punkcie swojej cieleśności, choć u mnie złość wychodzi raczej na zewnątrz niż do wewnątrz, nie wiem czy to dobrze,.
-
Jesteś wściekły, zdesperowany już tym wszystkim i dlatego masz takie myśli. Ale nie warto iść w tą stronę ( kastracji ) bo nie będziesz się czuł jak mężczyzna, jak człowiek . Tak nas siła wyższa storzyła ( zależy w co wierzysz), że libido, popęd są czymś nieodzownym
- Dzisiaj
-
Ty chociaż masz jakieś refleksje. Ja się czuję coraz częściej jak taki robot, obojętny na wszystko,zrobi,co do niego należy, wyłączy się i na drugi dzień to samo. Wiele rzeczy mnie już nie rusza.
-
Dołączył do społeczności: Nieznajomaxz
-
Czuję się fajnie
-
Wróciłam z roweru, a teraz siedzę w basenie, słucham muzy i piję kawy. Chilli
-
@Piyerekpiyerekbiorę niecałe pół roku jakoś, startowałem od 40 mg. Biorę jednocześnie parę innych leków ale u mnie to od lat standard. Kiedyś brałem tylko fluoksetynę, 20 potem 40 mg. Nie pamiętam już jak było z nastrojem ale fobia społeczna pogorszyła się. Leczę się na zaburzenia osobowości, depresję i lęk (nie wiem czy to osobne kwestie czy tylko objawy tych ZO). Od dłuższego czasu lęk mnie już nie męczy, zacząłem brać fluoksetynę w nadziei że trochę mnie rozrusza i zmniejszy apatię. W jakimś stopniu się to udało.
-
Zdecydowanie powinieneś spróbować. To szok, że przy tak długim leczeniu nikt tego nie zaproponował. Moim zdaniem świetnie działa na lęki i fobie, ale lekarze jej unikają przy lękach, bo ten wzrost lęku jest spory i trochę trwa - ale szczerze, czytając opinie o wszystkich Ssri to każda ma ten skutek uboczny w większości przypadków, a taka wenlafaksyna może noradreanalinowo dać jeszcze większy niepokój . Stąd moje zdziwienie, bo ona trafia w szeroką gamę przypadłości, nawet kompulsywne objadanie. Ja mam depresję z lękiem i to właśnie najpierw koiła lęki, a dopiero później nastrój. A może to nawet nie było działanie antydepresyjne leku, tylko nastrój i napęd idą w górę, kiedy nie ma lęku. Wiele osób bierze Paroksetynę lub Sertralinę na depresję bez lęku, mimo iż fluoksetyna mogłaby być lepsza. Gdybanie, jak zawsze. Ale u Ciebie rzeczywiście dziwne jest to, że działanie trwa kilka dni. A masz jakieś skutki uboczne, czy nic nie czujesz, jak przy cukierkach?
-
No ale popęd to jest naturalny, zdrowy objaw. „Zlikiwdowanie” kastracja to jakby wykastrować się i odebrać naturalny pierwiastek człowieka.
-
Do osób w spektrum autyzmu - jak tam u was?
Grouchy Smurf odpowiedział(a) na Wrwsw temat w Pozostałe zaburzenia
Potwierdzam, Dalja tak robi Ja tez słucham muzyki kiedy tylko mogę( to chyba uzależnienie) a na słuchawkach w wannie, lubię poleżeć tak ze 2 godziny Nie mam życia towarzyskiego, nigdy się nie zakochałem, też się parę razy zadurzyłem. Swoje studia przeciągałem, prace dyplomowe broniłem też na ostatnią chwilę. Tez nie mam pomysłu na życie zawodowe, też byłem ofiarą mobbingu szkolnego ale w liceum i też miałem słabą ocenę z WF ale tylko w 1 liceum. Było to DWA. Byłem ofiara losu z WF-u nigdy nie lubiłem gier zespołowych, nie umiałem zrobić dwutaktu itp. -
Wieloletnia samotność oraz brak sensu życia
un_lucky luke odpowiedział(a) na un_lucky luke temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Jestem introwertykiem. Można by rzec jestem typem outsidera. Pisałem wcześniej, że nie ma przyjaciół. No właśnie, kim jest dla mnie "przyjaciel"? W moim odczuciu jest to taka osoba, na której mogę polegać, mogę z taką osobą rozmawiać o wielu rzeczach bez poczucia skrępowania. Nie patrzy na mnie z góry, nie ocenia mnie, może mieć swój punkt widzenia a jednocześnie nie jest z pozycji moralizotora. Przy takim przyjacielu czuję się swobodnie i jestem dla takiej osoby wskoczyć w ogień! A jak mi bardzo zależy na danej kobiecie, to chcę dla tej osoby pochylić całe niebo. Chcę, by czuła się super przy mojej obecności. Tylko, że to ma do tej pory odwrotny od zamierzonego, bo może za bardzo się staram i niektóre dziewczyny myślą, że jestem desperatem i tylko "jedno mi w głowie". Chcę być z osobą, która chce mnie zrozumieć i też to uczynię vice versa Czy naprawdę pragnę zbyt wiele? Na to wygląda -
Chyba nie. Urodziłeś się jesienią?
-
Koktajl.
-
Żyjemy... martwimy się.... Poszedłem na stary cmentarz. Groby ze zdjęciami... 10 lat, 15, 6, 23, 27. 18, 20 itd. Wszystko czasy wojenne... zginęli śmiercią tragiczną. Martwimy się o coś na co wtedy nikt by nie wpadł pewnie. Ginęli w obozach i od kul niemieckich... NIEMIECKICH. Nie wiem kto to byli ci hitlerowcy albo nazisci. Nie znam takich nacji. Czujemy się nieszczęśliwi a oni tam leżą. Zdjęcie ładnego 6 letniego dziecka w Wielkiej czapce zimowej, chlopaka w garniturze którego zastrzelili Niemcy gdzieś za to, że był w AK. Siedziałem tam bardzo długo. My wszyscy istniejemy dużo dłużej niż oni. Niby bezpiecznie, niby ok... ale coś brakuje...... Ehhhh
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane