Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
hahahha, Ty flirciaro! Łamiesz serduszke
-
racja. oni są od leczenia, a podobnie przeżywający świat mogą sobie pomagać rozmowami, zwierzaniem się i byciem po prostu.
-
Upływ czasu, a choroba. Czy faktycznie cierpimy względem innych?
mała_mi123 odpowiedział(a) na mateus temat w Schizofrenia
A nie jesteś anonimowy? Patrz wiele lat człowiek myślał że jest anonimowy w necie. Mówisz że jesteś hakowany to zrób coś z tym. Idź na policje.. powiatowa policję np. Skąd u ciebie takie zamiłowanie do DPS, śds? Twoja stara tam pracuje? Czy w powiecie. Współczujemy ci że nie masz nikogo kto by się tobą zaopiekował skoro DPS to twoja jedyna alternatywa. -
zadne ciagle bo dopiero drugi raz i tak trzymamy. Ale mic moze wyobraza sobie ze ciagle i tak pisze, nie wiem zreszta jestem chlopem z wasami wiec nie ma o czym mowic
-
dokladnie... tak jak moja ciocia
-
Lekarze wiedzą jak leczyć (przeważnie) ale nie potrafią zrozumieć, bo sami tego nie przeżywają.
-
no i właśnie, czekamy co powie indyk no ja wiem ze jest np duzo powiazan biblii z mitologiami, tu i tu byl potop na przykład, stworzenie/ulepienie ludzi, hades/czysciec, i inne, wiec nie dziwi mnie co mowisz ze tak jest
-
@Dalila_ Jeśli się tak ciągle blokujecie, a pote,m odblokowujecie, to jedno z Was jest zauroczone, albo wgl ciągnie Was do siebie, ale jesteście niesforni
-
Tak sie składa, że na mnie całkiem niezle działa i nie mam zbytnich skutkow ubocznych. Ja bralem to nawet w kombo z 375 wenlafaksyny, 30 mirty i jeszcze metylofenidat, takze powinienem latać, ale wcale tak nie było Mam strasznie zryte receptory. Ale pamiętaj, że każdy z nas jest innych i takie uogólnienia nie bardzo mają miejsce w psychiatrii.
-
Tak, czytałam i mam podobnie, pomimo brania leków. Wychodzi na to, że jest lekooporna a klozapol to jedyny lek, który w takiej sytuacji dają.
-
ale tak dokładnie jest
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
alone05 odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Obecnie biorę codziennie wieczorem Trittico (lek przeciwdepresyjny) i jestem z tego leku zadowolona, dobrze śpię, nawet 12 godzin śpię. -
Grozisz mi smrodzie? Od kogo jesteś, od Strusia? Od Łapki? Chyba trzeba to zgłosić na policje w końcu. Kto to są "oni", "z nich". It ain't over till it's over. I póki elektronika żyje. Idę to skonsultować z rodziną. Baj.
-
Może i tak, ale kim był naprawdę to nie wiemy/
-
Rozpoczęłam poranek od pozytywnej myśli podążając do lodówki po resztki ulubionego świątecznego zestawu. Zasiadłam nie pomijajac kubka dobrej, aromatycznej kawy. Myślę rozwlekle dość i objawia się niezdecydowanie. Wyjść z domu na zimnice, pospacerować czy wrócić do ciepłego łóżka i zalegać marnując czas. Toczę niezręczna walkę z sobą a w międzyczasie przeglądam internet. Po chwili przypomniałam sobie o swoim rozdarciu wewnętrznym co do planów na dzisiejszy dzień, nie zauważając, że nieświadomie po zjedzeniu śniadania i wypiciu kawy podążyłam z fonem do łóżka i już leżę zakopana pod ciepła kołderką. Samodyscyplina nie jest wciąż moja mocna strona. Taka refleXja poświąteczna. Ość z karpia utknęła w gardle.
-
Wypita kawa i tak neutralnie z momentami gorszymi. Pewnie kolejny dzień z wahaniami co godzinę... Chyba, że nagle coś się odmieni, ale teraz na koniec roku to cudów nie ma co się spodziewać jeśli chodzi o psychikę.
-
Nie, no, z tego co właśnie przeczytałem na wiki, to jest konsensus, że Jezus był postacią historyczną. To oczywiście nijak się ma do jego boskości.
-
było wiele bogów przed nim, którzy mieli taką samą historię. poczytaj trochę. nie pamiętam imion ale też zmartwychwstali, zapłodnili dziewicę, urodził się bóg, został ukrzyżowany, po trzech dniach poszedł do nieba, cuda niewidy i inn e pierdoły. To było w starożytnosci...... takie same historie. I co teraz powiesz?
-
W miarę dobrze
-
Upływ czasu, a choroba. Czy faktycznie cierpimy względem innych?
mateus opublikował(a) temat w Schizofrenia
Choroba i bezrefleksyjność sprawia, że czas ucieka. A wieczność czeka. Nie ma się czym przejmować jeżeli chodzi o zmiany w czasie i sam czas. Kiedyś wszystko się wyda. Czy będzie koniec świata czy nie będzie. Czy te tragedie dzieją się naprawdę czy to tylko TV, nikt nie wie. Powodzie, pożary, huragany, to wszystko nas dotyka, ale tego nie odczuwamy. Wydaje się nam że cierpimy, bo mamy gorszy nastrój, gorsze samopoczucie. Wydaje nam się, rzeczywiście. Codzienna rutyna. Kiedy jest nam dobrze, tylko tego nie doceniamy. Wystarczy włączyć YT i popatrzeć na problem głodu, nałogów, bezdomności. Czy naprawdę jest nam źle? Ja wiem, że nie mogę trafić do szpitala, bo inaczej trafie z niego prosto do DPS. Obecnie chodze do ŚDS i jest OK. Wygrałem nawet konkurs szachowy W powiecie. Nie żebym się chwalił, ale w szachy nie gram. Chciałem wygrać prezent dla BABCI, która nie żyje. Ale ja mam z nią kontakt. Pisze to tutaj, bo rzekomo jestem anonimowy a KTOŚ znajomy np. rodzice to czytają i mam ulge, bo normalnie nie mógłbym im tego powiedzieć. ELDO. -
Doznałam oświecenia. Ostatnio męczyłam terapeutkę jakimiś bzdurnymi kwestiami nie widząc co kryje się pod spodem. Chce o tym pogadać już ale termin po Nowym Roku. Zniecierpliwiona.
- Dzisiaj
-
Tak Was czytam czasem i wyszły by nie złe jaja, gdyby @Dalila_ okazała się facetem i z Wami pogrywała sobie
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane