MicMic
Użytkownik-
Postów
1 225 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MicMic
-
No zobaczymy, póki co ledwo prowadzę zajęcia, plącze mi się język. Co to za mordka na profilowym?
-
Mnie się wydawało, że nikt nie lubi być przedmiotowo traktowany. Ale to forum wyleczyło mnie z tego uproszczenia
-
Sram na to wszystko, chyba nie zasnę dziś. Na niczym się nie mogę skupić, nie wiem, mój organizm się czegoś dopomina, jestem niespokojny, nadpobudliwy, jak w manii. Nerwowo wchodzę i wychodzę z tego forum. Jakbym szukał z kimś kontaktu, ale nie wiem z kim, ani z czym. Pustka i skończoność wszystkiego mnie opanowuje, wszystko jest niewystarczające i marne, może dostaje adhd i zaraz będę pisał jak @Dalja?? Wtf.
-
Xd właśnie @Dryagannie słuchaj go. Chyba mi ta zmniejszona dawka pregi dziwnie działa, jakąś hiperaktywnosc mam. Nie mogę się skupić na jednej rzeczy, jakoś mnie nosi.
-
Nie masz co się chwalić Chodzi o sam początek relacji, to po pierwsze, po drugie wystarczy że trafi na drugiego pustaka i problem z głowy.
-
Chodzi o samo zwrócenie uwagi, potem to wiadomo, że może być różnie, ale to dla obu płci.
-
Z resztą, w przypadku dziewczyn nic nie trzeba specjalnego robić. Wystarczy istnieć i być urodziwą, koniec. Zarzucić przyjęte i zwierzyna się znajdzie Resztę odwalają faceci zazwyczaj Nieśmiała, a urodziwa dziewczyna spokojnie sobie kogoś znajdzie. Najgorzej mają nieśmiali mężczyźni myślę.
-
Bo ciężko poznać kogoś odpowiedniego. Mam też wrażenie, że w "normalnych" miejscach, tam gdzie poznają się zwyczajni ludzie, może być ciężko osobom z naszymi zaburzeniami. Bo to jest jakby integralny element osobowości, to determinuje sposób patrzenia na świat, którego inni ludzie mogą nie zrozumieć. I odwrotnie, dla mnie świat osób "normalnych" wydaje się czymś odległym, wręcz dziwnym, może dziecinnym? Nie bardzo mam ochotę rozmawiać o jedzeniu, restauracjach, jarać się chodzeniem na siłownię i gadać o tym jakie to wszystko jest pozytywne. Przynajmniej ja to tak czuję.
-
Wkurzają mnie aplikacje randkowe. Nawet jak dostaniesz macza, piszesz coś, to w 80 procentach cisza. Wczoraj z jakąś babka fajna mnie zmaczowało, fajna rozmowa, jest flow. Następnego dnia, że jednak coś jej nie grało w komunikacji. Ja prdl. Jakie to jest frustrujące. Mam te apke 2 tygodnie i już mam ochotę to wyjebać w pizdu i iść na dziwki.
-
Nie mogę się pogodzić z przeszłością seksualną partnera
MicMic odpowiedział(a) na Malina9 temat w Pozostałe zaburzenia
Niektórzy tak mogą, niektórzy nie. Co więcej, może się to zmieniać w czasie. To właśnie może być ten problem... z drugiej strony, jeśli zaznał seksu grupowego i innych ekscytujących rzeczy, ciężko chyba, oczekiwać, żeby dowolna, pojedyncza partnerka była równie ekscytująca. -
Czułem wielokrotnie, że na niczym mi nie zależy i miałem myśli samobójcze. Ale fakt, próby samobójczej nie miałem.
-
Ciężko się zgodzić. Zależy jaki ból duszy i jaki ból fizyczny. Jeden ból fizyczny będzie gorszy niż jakiś tam ból psychiczny , i odwrotnie - niektóre rodzaje bólu psychicznego mogą być cięższe do zniesienia niż pewne bóle fizyczne. Wszystko zależy od natężeń obydwu bólów, indywidualnej wrażliwości, etc.
-
Nie mogę się pogodzić z przeszłością seksualną partnera
MicMic odpowiedział(a) na Malina9 temat w Pozostałe zaburzenia
W sensie, że Ty nie zawsze dochodzisz, a one dochodziły, to znaczy, że on robi wszystko ok i jakby z Tb jest coś nie tak? -
Nie mogę się pogodzić z przeszłością seksualną partnera
MicMic odpowiedział(a) na Malina9 temat w Pozostałe zaburzenia
Nie bardzo rozumiem. -
Nie mogę się pogodzić z przeszłością seksualną partnera
MicMic odpowiedział(a) na Malina9 temat w Pozostałe zaburzenia
Pytanie, czy one o tym widziały w sumie, czy je oszkiwał -
Nie mogę się pogodzić z przeszłością seksualną partnera
MicMic odpowiedział(a) na Malina9 temat w Pozostałe zaburzenia
Znaczy pewnie może się zmienić, ale myślę, że to jest coś ryzykownego w tym związku. I jak mówisz, że był w związku jednocześnie z kilkoma dziewczynami? Bo tak trochę zrozumiałem, że nie tylko chodziło o seks grupowy. To też jest zastanawiające. No i to chwalenie się tymi swoimi doświadczeniami... W każdym razie, jeśli Ty to tak przeżywasz to jeśli jemu na Tobie zależy, to powinien Ci w tym jakoś towarzyszyć? Nie wiem, w każdym razie, trzeba o tym rozmawiać, myślę, że Twoje reakcje pokazują, że nie da się tego po prostu zakopać i udawać, że wszystko ok. Mieszkacie razem? W sumie rok to nie tak długo, to jest jeszcze faza wzajemnego zauroczenia. -
Nie mogę się pogodzić z przeszłością seksualną partnera
MicMic odpowiedział(a) na Malina9 temat w Pozostałe zaburzenia
Natomiast o tym, co będzie robił w przyszłości można wnioskować również na podstawie tego co robił wcześniej. I co, opka ma teraz uszy po sobie, cicho przeżywać i cierpieć w sobie? W ogóle sobie tego nie wyobrażam, że moja partnerka ryczy, cierpi, i to jeszcze w związku ze mną, a ja sobie miło żyje na wyjebce. -
Nie mogę się pogodzić z przeszłością seksualną partnera
MicMic odpowiedział(a) na Malina9 temat w Pozostałe zaburzenia
No cóż, przykro to mówić, ale niestety może tak być... W ogóle rozmawiałaś z nim o tym jakie to trudne dla ciebie? Jak on na to reaguje? -
Nie mogę się pogodzić z przeszłością seksualną partnera
MicMic odpowiedział(a) na Malina9 temat w Pozostałe zaburzenia
Ja Ciebie dobrze rozumiem. Dla mnie też byłby to problem. I to, że "wyżył" się wcześniej, a teraz mu się nie chce też jest dosyć smutne. -
Eh, to już kolejny temat zakładasz, podobnie brzmiący. Wszyscy tu mam jakoś przegrane życie w pewnym sensie, zalezy do kogo się porównasz Jakbyś chciał żebyśmy Ci pomogli? Nie mamy niestety magicznej różdżki Nikt kurw.a nie ma. Świat jest dosyć /cenzura/owym miejscem, to prawda. Próbowałeś szukać kogoś sobie? Wtedy łatwiej to znosić. Nawet na tych zjebanych apkach można popróbować, choć to droga przez mękę.
-
W sumie prawda. Nie wiem czy to die tyczy każdego, ale ja często tak czuję.