-
Postów
2 365 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez marcja
-
Dziewictwo i "czystość" kobiety jako wartość nadrzędna.
marcja odpowiedział(a) na Tajemniczy Pan temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No faktycznie zenada, ale dziewcze jest tak jak i Ty mlode i jeszcze nie obyte... Za pare lat bedzie podrywac inaczej -
Dziewictwo i "czystość" kobiety jako wartość nadrzędna.
marcja odpowiedział(a) na Tajemniczy Pan temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Praktycznie tak. Oj przestan sie juz upierac ! :) Jak dziewczyna Ci sie spodoba i jest fajna to bierz ja i tyle;) W ogole dziwie sie, ze juz tego nie robisz, bo jako mlodziak, powinienes miec spory temperament -
Dziewictwo i "czystość" kobiety jako wartość nadrzędna.
marcja odpowiedział(a) na Tajemniczy Pan temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie spotkalam sie jeszcze z takim przypadkiem U mnie rozwiewa -
Tez bede spac w Liptovskim! Ale w hotelu Villa Bianca. Jestem z Wawy. A jak Ty tam dojezdzasz, czy z Zakopanego jada jakies busy moze??? Jak bedziesz na miejscu, to obczaj prosze, czy z Liptovskiego jada jakies busy do Jasnej na wyciag narciarski...:)
-
Dziewictwo i "czystość" kobiety jako wartość nadrzędna.
marcja odpowiedział(a) na Tajemniczy Pan temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No i raczej nie pytasz jej na 1 spotkaniu, czy jest dziewica...Wiec tak, czy inaczej kupujesz kota w worku A żebyś się nie zdziwił Jezeli juz to zdziwila Myslalam, ze moj nick jest wystaraczajaco kobiecy! Chyba zaraz jakas fote wstawie, coby watpliwosci nie bylo! -
Dziewictwo i "czystość" kobiety jako wartość nadrzędna.
marcja odpowiedział(a) na Tajemniczy Pan temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No i raczej nie pytasz jej na 1 spotkaniu, czy jest dziewica...Wiec tak, czy inaczej kupujesz kota w worku -
Tez tego pojac nie moge... Rozumiem takie zachowania w sytuacji, kiedy ktos jest chory i boli go bardzo brzuch...Cierpi i trudno, zeby chodzil zgiety co minute pierdziec do lazienki... Ale zeby zdrowa osoba tak przy kims sie zachowywala, to juz dla mnie przesada. I uprzedzajac ew. pytania (bo takie widzialam w innym watku na ten temat), nie jestem jakas sterylna damusia - nie obrzydzaja mnie odglosy sikania, kaszlu ani wciagania gila z powrotem do nosa Inne wydzieliny ciala tez nie budza we mnie odrazy...
-
Po tym mozna raczej poznac, ze kobieta czuje sie kochana i akceptowana, niz ze sama kocha :)
-
Ja w ten mroz mam ochote wylacznie na saune i dlatego poznym popoludniem tam sie udaje :)
-
Ja bylam na Dodzi w zeszlym roku Ale spiewala zaledwie z 3 piosenki, poza tym caly ten czas spedzilam na klotniach z wciaz popychajaca mnie baba z tlumu, wiec nie polecam takich imprez
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
marcja odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Uwazam, ze jak najbardziej mozna byc szczesliwym w zwiazku z osoba z nerwica! Zreszta z pozostalymi zaburzeniami takze, no moze obawialabym sie jednak schizofrenii, w ktorej nastepuja etapy braku kontaktu z rzeczywistoscia... Ale z drugiej strony przeciez nikt nie ma gwarancji, wchodzac w zwiazek z zupelnie zdrowa fizycznie i psychicznie osoba, ze ten stan bedzie trwal cale zycie! Zdrowy facet tez moze nagle wpasc w depresje czy schize, stracic obie nogi w wypadku, albo oba jajka w wyniku raka tychze, moze tez doznac urazu mozgu, po ktorym do konca zycia bedzie srajaca pod siebie roslinka...itp, itd... Wiec w zasadzie dziwnie tak kogos odrzucac od poczatku, skoro i tak nigdy nie wiadomo, co los przyniesie... -
Monika ja jade moczyc tylek w zrodlach na Slowacji ale pod koniec stycznia. Gdzie jedziesz? Ja do Tatralandii :) Jak ktos nie chce siedziec sam, to moze dobic do mnie jak ma odwage Ja bede w 3miescie, wiec jak ktos chce zapraszam na domowke - drzwi stoja otworem
-
A mi tu cos nie pasuje... Nawet gdyby matka byla pedofilem, to watpie czy uzylaby przy mowiacym i potrafiacym wszystko powtorzyc dziecku, pojecia "skurwione drzewko"...Wydaje mi sie, ze pedofile sa ostrozniejsi i nie uzyliby takiego stwierdzenia, kojarzacego sie innemu doroslemu niepokojaco i dziwnie. Nie wiem mi przychodza do glowy jeszcze 1 rzecz: Moze matka oglada jakies filmy porno, lub moze robi to jej nowy partner (o ile ona takowego ma) i moze dziecko to podejrzalo...A moze matka zabawiala sie z kims i dziecko przypadkiem zobaczylo? Lub rozmawiala z kolezanka na tematy seksualne i dziecko cos zle uslyszalo: "Skurwione drzewko"...Brzmi to dosc dziwnie...Moze matka mowila o czyms "Skurwionym lekko" a dziecko to tylko tak uslyszalo? A ze wie, gdzie matka ma dziurke to mnie tak nie dziwi - wydawalo mi sie, ze kazdy maly chlopiec wie,ze dziurka jest miedzy nogami... Oczywiscie sprawy nie mozesz zbagatelizowac i trzeba to sprawdzic, bo wszystko wydaje sie niepokojace ale ja bym nie panikowala... Dziecko molestowane zachowuje sie w pewien okreslony sposob - staje sie skryte, zaleknione, nie chce przebywac ze swoim opiekunem, nie precyzujac dlaczego, moze sie moczyc itp...I przede wszystkim tak chetnie nie mowi o zabawach tego typu, szczegolnie, ze czesto rodzic - pedofil kategorycznie zabrania dziecku mowienia o tym.
-
Jak ja jestem pijana, to i przy Disco Polo zabawa jest przednia
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
marcja odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
I poradzisz sobie. Daj sobie czas:) Dla mnie to taktyka unikania... Nie wiem,czy jest dobra..;0 Ale na kazdego cos innego dziala, wiec lap sie wszystkiego! :) -
Zdecydowanie najlepsze! I muze samemu sie dobiera a nie jest sie skazanym na pozal sie boze DJ-a
-
Ja ide na domowke :) Zdecydowanie te forme spedzania Sylwestra preferuje i ciesze sie, ze w tym roku taka okazja sie nadarzyla:) W innych latach roznie bywa, bo kazdy chce isc na domowke ale nikt nie chce jej organizowac
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
marcja odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Tao, jak najbardziej widzialam, ze Czlowiek Nerwica pisze o nadcisnieniu i sie do tego odnioslam w swojej wypowiedzi. Czlowiek, ktory ma nadcisnienie, powinien brac beta-bloker, niekoniecznie przez cale zycie, ale przez czas nawrotu nerwicy (bo nadcisnienie moze byc wywolywane przez ciagly stres i lek) Jesli mysl o skaczacym cisnieniu go meczy, beta bloker rozwiaze sprawe. Jak czlowiek ma cukrzyce bierze leki na cukrzyce, jak ma biegunke, lyka wegiel, a jak ma nadcisnienie, bierze beta bloker. Ale to w krotkiej perspektywie. W dlugiej tez jestem przeciwna chemii, jestem za to za terapia beh - poznawcza, chyba, ze ktos umie sam ze soba przeprowadzic taka terapie... -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
marcja odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No ja juz pisalam co mozna robic, jak przychodzi atak. Wyklinac i zloscic sie na atak, jak przychodzi - to jest najlepsza terapia. Kiedy zaczniesz sie autentycznie zloscic na nerwice, to ona musi odpuscic! Lęk zastap zloscia! Wiem, ze to jest trudne, bo kiedy sie czegos bardzo boimy, boimy sie tez na to zloscic... Ale trzeba probowac. Ew. przyczyny nerwicy zglebia sie pozniej, na poczatku najwazniejsze jest opanowanie atakow, ktore uniemozliwiaja normalne zycie - wiem cos o tym (niestety)... Jesli masz lek przed wylewem ze wzgledu na wysokie cisnienie, zglos sie do lekarza po beta-bloker. Obnizy Ci cisnienie, zwolni akcje serca i w dodatku na ulotce przeczytasz radosna i pokrzepiajaca informacje, ze lek zmniejsza ryzyko zawalow serca i wylewow... Poza tym, co do wywolywania atakow... Coz w mojej ksiazce o nerwicy, napisane jest wlasnie, ze trzeba specjalnie wywolywac ataki-dokladnie tak jest tam napisane: "SPROBUJ WYWOLAC ATAK, wlasnie w tej chwili". Fakt, ze mozna samemu wywolac atak, sprawi ze bedziesz miec poczucie kontroli nad zaburzeniem. To nie zaburzenie ma decydowac, kiedy bedziesz miec atak a kiedy nie, tylko Ty sam masz w sobie tyle sily, zeby o tym decydowac ! Nie nerwica ma panowac nad Toba, ale Ty nad nerwica! Kontrola zmniejsza poczucie leku! To sa moje rady, skuteczne dla mnie, skuteczne dla kolezanki nerwicowca, skuteczne dla autorki owej ksiazki i miliona ludzi, z ktorymi prowadzi warsztaty dot. nerwicy lekowej :) Niestety w PL spoleczenstwo jest inne, niz w USA i Kanadzie i poczatkowo niechetnie nastawione do alternatywnych metod leczenia, ale co Ci zalezy sprobowac :) Zamiast akceptowac nerwice i rozumiec jej przyczyny, jak radzi "polska szkola leczenia nerwicy", zmus ja zeby wyniosla sie z Twojego ciala! -
Jakbys zglosila sie do psychiatryka i tam siedzialabys w jednej pozycji, jak kolek, nie mowila oraz odmawiala przyjmowania jedzenia i picia, skieruja Cie na elektrowstrzasy i ciotka nie ma nic do gadania...Ja bym tak zrobila na Twoim miejscu, poniewaz nie masz nic do stracenia... Kiedy ja bylam w najgorszym stanie i nerwica juz nie dawala mi normalnie zyc, a leki nie dzialaly, mialam nawet plany aby zasymulowac probe samobojcza (choc takich mysli nigdy nie mialam) Wszystko bylo pro live-wszystko po to,zeby mnie wzieli do szpitala i COS ze mna zrobili! Skoro czlowiekowi nie chca wierzyc, ze mu zle, to trzeba udawac...Tym bardziej, jesli moze Ci to uratowac zycie...
-
Dziewictwo i "czystość" kobiety jako wartość nadrzędna.
marcja odpowiedział(a) na Tajemniczy Pan temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A ja na sonde pod tytulem: Prawiczek, czy nie prawiczek, odpowiadam: Wszystko jedno, byleby facet byl fajny i w miare przystojny! :) Mialam jedynie nieprawiczka, ale uwazam, ze i tak byl sprinterem! Ale moze wynikalo to z tego, ze zwiazek byl na odleglosc i on byl ciagle napalony, skoro widzial mnie nie tak czesto, sama nie wiem Harpagan - swietna wypowiedz! :) Oczywiscie ta pierwsza, bo ze stwierdzeniem, ze homoseksualizm, to zaburzenie, absolutnie sie nie zgadzam... Swoja droga, piszac tu wczesniej sadzilam, ze Tajemniczy Pan to dorosly mezczyna, a teraz zobaczylam w innym watku, ze to chlopiec w zasadzie... Uwazam wiec, ze myslenie mu sie jeszcze zmieni -
Cos w tym nauczaniu w "meskiej szkole" i rozwijaniu meskosci na pewno jest! Jest nawet jedno plemie, w ktorym chlopcow izoluje sie od kobiet na pewnym etapie (w dodatku musza oni uprawiac stosunki homoseksualne ze starszyzna! ,zeby dostac od nich meskosc - nasienie) Ale ja nie lubie facetow o typowo meskim profilu osobowosci, wiec jestem przeciwna istnieniu meskich szkol, dobrze,ze mamy koedukacje
-
A ja marze o takim, ktory dlugo nie chcialby sie angazowac A ze spotykam samych takich, ktorzy tego chca, jestem singielka Tak wiec widzisz, roznie z tym bywa, ludzie sa rozni Musimy zamieniac sie poznanymi facetami
-
No nie badz tak negatywnie nastawiony - cale zycie masz przed soba Odpisalam Ci na priva.
-
No wiesz ale ja tylko mysle, ze moze to przyniesie jakis skutek... Ale nie ma nic pewnego w zyciu Zreszta te cechy faceta, ktore podalam jako odpowiadajace mi w jakims stopniu, to wcale niekoniecznie sa moje cechy! Przynajmniej nie wszystkie, bo ja np. jestem rozgadana i ekspresyjna, a podobaja mi sie faceci tajemniczy i nieco zamknieci... W zasadzie to ktos taki jak Ty by mi odpowiadal - szkoda, ze dla mnie jestes duzo za mlody - ja raczej w az tak mlodych nie gustuje Ty bys zdobywal, ale zanim bylbys pewnien, ze zdobyles, ja juz bym sie wycofywala. Ty z jednej strony bylbys juz mna zniechecony, widzac, ze Cie chcialam, z drugiej widzialbys, ze ja tez juz sie wycofuje, co moze znowu by Cie sprowokowalo do zdobywania Wreszcie mogloby zaskoczyc Swoja droga uwielbiam zwiazki na odleglosc, moj jedyny dlugi zwiazek wlasnie taki byl! :) Mozesz tez kiedys tak sprobowac! Wtedy jakos moje dylematy i wyszukiwanie wad nastepuje w mniejszym stopniu