Skocz do zawartości
Nerwica.com

marcja

Użytkownik
  • Postów

    2 365
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcja

  1. Hehe to powodzenia:D Ja nie chce zamarznac - wybieram wiec sposob studencki
  2. Na balkonie to juz na pewno bym nie chciala... Na wsi na jakims polu najlepiej, np. w Powsinie sa fajne "stanowiska" na ognisko Ale bym zjadla teraz kielbase, mniam... Wszystko przez ta gadke
  3. Ja nie robie i nie poszlabym Dla mnie stanowczo za zimno - grill ma dla mnie racje bytu, kiedy mozna siedziec co najmniej w letniej kurtce/sweterku, a najlepiej w koszulce na ramiaczkach... A nie w kozakach i zimowym plaszczu
  4. No w nocy to moze - wczoraj wracalam kolo 23 i malo nie zamarzlam...Jeszcze trzeba poczekac co najmniej 2-3 tyg, jak nie wiecej na w miare cieple noce:/ Ja tez w wiosennej od paru dni, ale jak wychodze wieczorami, zmieniam ja na plaszcz zimowy i i tak mi zimno:)
  5. O jenyyy ile stron w tym temacie sie zrobilo Niech kazdy robi, jak uwaza - mnie zadna masturbacja nie dziwi - ani jak nie ma sie partnera, ani jak sie go ma. Nic w tym zdroznego, ani grzesznego
  6. Dominika, jak zimno Dzis juz wiosennie typowo, a w sob. ma byc 15 stopni w cieniu :)
  7. marcja

    Co teraz robisz?

    Pochlaniam faworki Szykuje sie na dzampreze i przede wszystkim wkurwiam sie, ze na dzien kobiet otrzymalam od matki natury prezent w postaci @ Czuje juz ten charakterystyczny bol, wiec oprocz wodki na wyjscie biore garsc nurofenow z kodeina oraz zapas "pieluch"
  8. Wspolczuje Nie wiem, co bym zrobila w podobnej sytuacji - bylabym totalnie zagubiona, jak male dziecko...Niestety wszystkich nas czeka takie ostateczne rozstanie z kims bliskim, choc pewnie marna to dla Ciebie pociecha:(
  9. Ale swietne! Szkoda, ze u nas takich nie ma... Niestety pozostaje mi pic wodkIe :)
  10. Niebawem wybieram sie na pokaz grupy Bad Boys z okazji dnia kobiet David Ozdoba... Korba, mozesz mi oddac swoj prezent, bo na dzis sie przyda jak znalazl. Ja dostalam tylko kwiatka
  11. Ale ja mam tylko nerwice i zadnych innych zuburzen, a Ty chyba tez masz fobie spoleczna - to wiele wyjasnia.
  12. Sean, no widzisz nie pasuje a jednak... Zycie lubi zaskakiwac Fakt, ze jak sie "dusilam" w nerwicy, to z nikim nie gadalam, bo to wywolywalo wieksze dusznosci, ale oprocz tego zawsze jestem chetna do interakcji z ludzmi.
  13. A u mnie ani ksiezyca, ani gwiazd nie widac
  14. Masz wiec sklonnosc do omdlen, ot co;) Ja nie mam, to i nie mdleje, choc wiele razy wydawalo mi sie, ze tak sie stanie. -- Pn mar 07, 2011 9:57 pm -- Wlasnie... I majaki, o ktorych ktos pisal...Niedlugo okaze sie, ze gowno cienkie jak olowek, sugerujace dosc jednoznacznie raka, tez moze byc objawem nerwicy
  15. Jakubkowa, jesli terapeutka (sama chora na nerwice), ktora powadzi terapie z chorymi na nerwice i warsztaty dla osob z ta choroba na calym swiecie, twierdzi, ze spotkala zaledwie kilka osob, ktore rzeczywiscie zemdlaly, to chyba sprawa jest jasna... Majaki, omdlenia, drgawki...Mysle, ze sporo tu osob z niezdiagnozowana choroba somatyczna...
  16. No chyba dla niego (z jego punktu widzenia) w wiekszosci przypadkow Tez sie wlaczam do rozmow obcych - bardzo czesto Niestety nie kazdy jest tak otwarty jak ja, ale to nie moj problem - nie zwazajac na ew. rezerwe obcych, ja rozmawiam dalej
  17. No nie wiem, bardzo pewna siebie to moze nie jestem ale to jakos wcale nie przeszkadza mi w byciu wygadana i odwazna Czlowiek jednak ma swoj temperament i go wyraza bez wzgledu na pewnosc/niepewnosc siebie. Rozmowa jest moim zywiolem, kiedy mam do kogos podejsc i rozmawiac nie istnieje dla mnie zadna bariera, nie czuje zadnej niepewnosci, zadnego skrepowania. W ogole nie mysle o sobie, jestem w pelni zajeta rozmowa - czyms, co aktualnie trwa...Zatracam sie w tym. Nie jestem osoba niesmiala i lekliwa, oj nie :) Natura sangwinika dominuje w kontaktach :) Pewnie, ze nikt nie jest prosty Ja mowie o powierzchownosci - trudno, zebym poznala na wskros jakiegos faceta, ktory przez 5 h imprezy sie kreci przy mnie...Czasem kogos znasz wiele lat i nadal go nie znasz, co tu mowic o paru godzinach... Ale widze schemat - zawsze ten sam rys osobowosciowy, zawsze ten sam typ facetow jest mna zainteresowany...
  18. Moim zdaniem, ona by i tak nie powiedziala o co chodzi, gdyby ja przytulil tam, nawet na osobnosci. Ten typ woli sie "fochowac" i dreczyc druga strone: "Albo domyslisz sie o co chodzi, albo nie bedziemy gadac". Drazni mnie to, niektore kobiety wobec innych kobiet tak samo postepuja, nie tylko wobec mezczyzn...
  19. Ale ona widzi, ze nie osiaga tego, czego chce swoim zachowaniem. I majac taka samoswiadomosc powinna sie zmienic-sama lub z czyjas pomoca. A tu czytamy, ze dziewczyna nie oczekuje, ze on zrobi to, czego ona chce, kiedy ona mu to powie, tylko oczekuje, ze on ot tak sam z siebie, bedzie wiedzial, co ona czuje i czytal jej w myslach...On pisze na forum, zastanawia sie jak sie zmienic, zeby jej pasowalo, a ona najwyrazniej nie ma zamiaru sie zmienic...Coz ja uwazam, ze obie strony powinny sie starac...
  20. Soufly mnie chyba tez sie boja Dziwnym trafem zawsze interesuja sie mna wygadani, pewni siebie, dominujacy mezczyzni Podczas, gdy ja zauroczona jestem ich przeciwienstwem...Tak bylo na Sylwestrze, tak bylo tez na imprezie przed tygodniem. Przypuszczam, ze u mnie przyczyna jest to, ze jestem "zywa", pelna energii, komunikatywna i jakos wydaje sie byc lepsza kandydatka dla typu macho... Niestety tak niekoniecznie jest, o czym mialam okazje sie juz przekonac... Bo oprocz towarzyskiej, spontanicznej, dosc glosnej natury, mam jeszcze druga - melancholijna, bardziej rozwazna i marzycielska, z nuta sentymentalizmu. Zreszta nawet w tescie psychologicznym bylo to widac - typ mieszany choleryczno/melancholijno/sangwiniczny bez zadnej dominaty.
  21. Linka no wlasnie:) Ale co jak owa bizneswoman zarabia 10 tys, a jej men tylko 2 ??? Toz to dopiero katastrofa
  22. Buehehehe:D Ja tez bez popity moge - po dwoch drinkach juz nie czuje smaku wodki zupelnie Moim zdaniem takie porady nie sa glupie, jak sie umie je dobrze wykorzystac Nadal pozostajac soba, mozesz cos lekko modyfikowac w swoim zachowaniu, dla... wlasnego dobra. Na pewno nic fajnego nie wyniknie dla Ciebie z powodu posiadania na chacie niepewnego siebie okazu plci meskiej
  23. Chodzilo mi wylacznie o to, ze nawet super pewna siebie bizneswoman podobalaby Ci sie, gdybys siewlasnie w niej zakochal I tylko tyle...
  24. Linka no wiem przeciez Specjalnie zapytalam, bo dla mnie to co napisal Sean zabrzmialo jakos dziecinnie i idealistycznie;)
×